
Data dodania: 2012-06-06 (10:18)
Czerwcowe posiedzenie Rady Zarządzającej Europejskiego Banku Centralnego będzie najtrudniejszym do początku roku. Prezes Mario Draghi wraz ze współpracownikami stoi przed dylematem, czy nastał moment na wprowadzenie dodatkowych narzędzi monetarnych, czy też odłożyć decyzję na kolejne posiedzenie.
Od początku tygodnia na rynkach finansowych buduje się atmosfera wyczekiwania na odpowiedź EBC w związku z ostatnimi zawirowaniami na rynkach finansowych. Pogarszająca się sytuacja gospodarcza w strefie euro przy jednoczesnej eskalacji kryzysu zadłużenia, który coraz mocniej uderza w Hiszpanię i jej sektor bankowy, a także może wykluczyć Grecję z unii walutowej, wywierają coraz większą presję na bank centralny, aby poluzował swoją politykę. Do takich działań namawiała w tym tygodniu szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde, zdaniem której EBC powinien pobudzić kulejącą gospodarkę Eurolandu poprzez m.in. program pożyczek płynnościowych LTRO, lub obniżkę stóp procentowych. Pewnych wskazówek dotyczących kursu polityki monetarnej oczekiwano po wtorkowej telekonferencji ministrów finansów i bankierów centralnych państw grupy G7, jednak zakończyło się ono bez wydania oświadczenia. Z wypowiedzi ministra finansów Japonii Juna Azumiego wynikały niewiele mówiące zapewnienia, że G7 rozważa różne strategie działania w kierunku rozwoju gospodarki światowej i będzie wspólnie pracować nad rozwiązaniem problemów Grecji i Hiszpanii. Co to oznacza dla EBC? Mario Draghi może zrobić kilka rzeczy. Po pierwsze bank centralny może obniżyć benchmarkową stopę procentową, aby pobudzić gospodarkę. Tylko że stopy już znajdują się na historycznym minimum 1 proc., a mimo to nie zachęca to przedsiębiorstw do zwiększania kredytowania. Bank może także zapowiedzieć kolejną rundę LTRO w celu poprawy płynności w europejskim sektorze bankowym, co mogłoby poprawić sytuację na rynku długu. W końcu EBC może powrócić do skupu na rynku wtórnym obligacji skarbowych państw, które mają kłopoty z wysokimi rentownościami. Szczególnie to trzecie rozwiązanie miałoby najsilniejszy wpływ na uspokojenie nastrojów rynkowych, gdyż obniżenie w konsekwencji oprocentowania na hiszpańskich obligacjach odsunęłoby od kraju widmo konieczności zwrócenia się o pomoc finansową do UE i MFW. Żadne z rozwiązań nie jest pewne i nie jest jeszcze uwzględnione w cenach aktywów, także ogłoszenie wprowadzenia któregoś z wymienionych narzędzi przyniesie spadek awersji do ryzyka i silną aprecjację euro względem pozostałych głównych walut. Jest tylko jeden problem – EBC może wstrzymać się od jakiejkolwiek decyzji i poczekać na ruch ze strony unijnych polityków, gdyż uruchomienie narzędzi monetarnych teraz zdjęłoby z polityków presję do wprowadzenia ze swojej strony strukturalnych rozwiązań kryzysu. Stąd tak samo silne może być dziś rozczarowanie biernością EBC, jak i zaskoczenie ogłoszeniem nowych narzędzi. Nasuwa się tylko jedno pytanie. Czy naprawdę teraz jest najlepszy czas na polityczne przepychanki? Patrząc jednak na ostatnią postawę Mario Draghiego, bardziej prawdopodobne jest jednak rozczarowanie.
Decyzja EBC w sprawie stóp procentowych zostanie ogłoszona o godzinie 13:45, a 45 minut później rozpocznie się konferencja prasowa Mario Draghiego. Także dziś decyzję o poziomie kosztu pieniądza podejmuje Rada Polityki Pieniężnej, ale tutaj nie powinno być zaskoczenia – po niespodziewanej majowej podwyżce do 4,75 proc. większość członków Rady wyrażało wspólny pogląd, że z kolejną decyzją poczeka na nowe prognozy NBP, które pojawią się za miesiąc. Oprócz tego w dzisiejszym kalendarzu publikacji uwagę zwraca rewizja PKB strefy euro za I kw. (11:00), odczyt dynamiki produkcji przemysłowej z Niemiec za kwiecień (12:00) oraz Beżowa Księga Fed (20:00) będąca raportem banku centralnego na temat stanu amerykańskiej gospodarki. Dziś po dwóch dniach nieobecności do handlu wracają inwestorzy z Wielkiej Brytanii, którzy nadganiając zaległości mogą z rana dać wsparcie dla umacniających się od początku tygodnia euro, jak i złotego. W drugiej części dnia trzeba jednak podchodzić ostrożnie do kontynuacji optymizmu.
Decyzja EBC w sprawie stóp procentowych zostanie ogłoszona o godzinie 13:45, a 45 minut później rozpocznie się konferencja prasowa Mario Draghiego. Także dziś decyzję o poziomie kosztu pieniądza podejmuje Rada Polityki Pieniężnej, ale tutaj nie powinno być zaskoczenia – po niespodziewanej majowej podwyżce do 4,75 proc. większość członków Rady wyrażało wspólny pogląd, że z kolejną decyzją poczeka na nowe prognozy NBP, które pojawią się za miesiąc. Oprócz tego w dzisiejszym kalendarzu publikacji uwagę zwraca rewizja PKB strefy euro za I kw. (11:00), odczyt dynamiki produkcji przemysłowej z Niemiec za kwiecień (12:00) oraz Beżowa Księga Fed (20:00) będąca raportem banku centralnego na temat stanu amerykańskiej gospodarki. Dziś po dwóch dniach nieobecności do handlu wracają inwestorzy z Wielkiej Brytanii, którzy nadganiając zaległości mogą z rana dać wsparcie dla umacniających się od początku tygodnia euro, jak i złotego. W drugiej części dnia trzeba jednak podchodzić ostrożnie do kontynuacji optymizmu.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.