
Data dodania: 2012-06-01 (10:30)
Na rynkach finansowych obserwujemy pogłębienie spadków. Klimat inwestycyjny pozostaje fatalny. Obawy o Hiszpanię i wciąż niejednoznaczne sondaże w Grecji potęgują niepewność o losy strefy euro. Rynki nie mają pretekstu do korekty na bardzo wyprzedanym rynku.
Dzisiaj w nocy zostały opublikowane ostateczne dane na temat chińskiego wskaźnika aktywności w sektorze przemysłowym. Indeks PMI opracowany przez HSBC spadł w maju do 48,4pkt. z 49,3pkt. w kwietniu, a więc odczyt był niższy niż wstępne szacunki na poziomie 48,7pkt. Z kolei oficjalny indeks PMI dla Chin spadł w maju do 50,4pkt., podczas gdy analitycy oczekiwali 52,2pkt. Opublikowany w czwartek raport ADP o liczbie nowych etatów w sektorze prywatnym, a także liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych były gorsze od prognoz. Tempo wzrostu gospodarczego w USA również spowalnia, co nie wróży dobrze kondycji gospodarki światowej. Z kolei dzisiejsze ostateczne dane na temat indeksów PMI ze strefy euro i Niemiec w maju były gorsze w porównaniu do kwietnia, jednak nieco lepsze od prognoz.
W dniu wczorajszym agencja Dow Jones Newswire podała, że europejski departament Międzynarodowego Funduszu Walutowego mógłby wesprzeć Hiszpanie w walce z kryzysem bankowym. MFW zaprzeczył, a rzecznik Funduszu powiedział, że rozważane są różne scenariusze gospodarcze we wszystkich państwach członkowskich. Zdaniem szefa Europejskiego banku Centralnego strefa euro potrzebuje wiarygodnych mechanizmów dofinansowania banków. Świadomość tego mają wszyscy, wciąż są to jednak tylko puste słowa. Wczoraj Komisja Europejska podała, że w obecnej formie europejski fundusz pomocowy nie jest w stanie wspierać bezpośrednio europejskich banków. Z kolei europejskim decydentom najwyraźniej brakuje remedium na obecny kryzys. Bezradność wobec pogarszającej się sytuacji w strefie euro ma swoje przełożenie na kurs europejskiej waluty, która już piąty tydzień z rzędu silnie traci na wartości. Już dawno nie obserwowaliśmy takiej serii nieustających spadków na EURUSD.
Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja raportu z amerykańskiego rynku pracy. Dane te uchodzą za jedne z najważniejszych w miesiącu. Analitycy oczekują, że stopa bezrobocia w maju pozostanie na poziomie 8,1%, natomiast oczekiwany jest wzrost liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w USA do 150tys. w maju. Lepsze odczyty mogą stać się impulsem do odbicia na rynkach akcji. W dalszym ciągu jednak motorem wszelkich ruchów na rynku pozostaje wysoko awersja do ryzyka.
EURPLN
Indeks PMI dla przemysłu Polski po raz kolejny rozczarował i zanotował spadek do poziomu 48,9pkt. To zaważyło na notowaniach złotego, który od rana traci na wartości. Para EURPLN trwale przełamała opór na poziomie 4,40 i obecnie porusza się w kanale wzrostowym na wykresie godzinowym. Górne ograniczenie kanału wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 4,36 i opór w rejonie 4,43.
EURUSD
W średnim terminie celem spadków na EURUSD będą okolice minimum z czerwca 2010r, czyli rejon 1,19. Tam również przebiega dolne ograniczenie kanału spadkowego na wykresie tygodniowym. Perspektywy dla euro nie są najlepsze, także wszelkie korekty wzrostowe na tej parze będą okazją do wznawiania krótkich pozycji. Silny opór to poziom 1,2620.
GBPUSD
Jesteśmy coraz bliżej tegorocznego minimum na GBPUSD i poziom ten ma szanse zostać osiągnięty nawet dzisiaj. Dynamika spadków na funtdolarze jest duża, a utrzymujący się awersja do ryzyka tylko sprzyja spadkom na tej parze. Najbliższy opór to poziom 1,5400.
USDJPY
Japoński minister finansów ostrzegł przed możliwą interwencją w przypadku dalszego umocnienia jena. Para USDJPY pozostaje w trendzie spadkowym w granicach wyznaczonych przez dolne i górne ograniczenie kanału spadkowego. Silną strefą oporu są okolice 79,20-79,40. Najbliższe wsparcie to poziom 78 jenów za dolara.
W dniu wczorajszym agencja Dow Jones Newswire podała, że europejski departament Międzynarodowego Funduszu Walutowego mógłby wesprzeć Hiszpanie w walce z kryzysem bankowym. MFW zaprzeczył, a rzecznik Funduszu powiedział, że rozważane są różne scenariusze gospodarcze we wszystkich państwach członkowskich. Zdaniem szefa Europejskiego banku Centralnego strefa euro potrzebuje wiarygodnych mechanizmów dofinansowania banków. Świadomość tego mają wszyscy, wciąż są to jednak tylko puste słowa. Wczoraj Komisja Europejska podała, że w obecnej formie europejski fundusz pomocowy nie jest w stanie wspierać bezpośrednio europejskich banków. Z kolei europejskim decydentom najwyraźniej brakuje remedium na obecny kryzys. Bezradność wobec pogarszającej się sytuacji w strefie euro ma swoje przełożenie na kurs europejskiej waluty, która już piąty tydzień z rzędu silnie traci na wartości. Już dawno nie obserwowaliśmy takiej serii nieustających spadków na EURUSD.
Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja raportu z amerykańskiego rynku pracy. Dane te uchodzą za jedne z najważniejszych w miesiącu. Analitycy oczekują, że stopa bezrobocia w maju pozostanie na poziomie 8,1%, natomiast oczekiwany jest wzrost liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym w USA do 150tys. w maju. Lepsze odczyty mogą stać się impulsem do odbicia na rynkach akcji. W dalszym ciągu jednak motorem wszelkich ruchów na rynku pozostaje wysoko awersja do ryzyka.
EURPLN
Indeks PMI dla przemysłu Polski po raz kolejny rozczarował i zanotował spadek do poziomu 48,9pkt. To zaważyło na notowaniach złotego, który od rana traci na wartości. Para EURPLN trwale przełamała opór na poziomie 4,40 i obecnie porusza się w kanale wzrostowym na wykresie godzinowym. Górne ograniczenie kanału wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 4,36 i opór w rejonie 4,43.
EURUSD
W średnim terminie celem spadków na EURUSD będą okolice minimum z czerwca 2010r, czyli rejon 1,19. Tam również przebiega dolne ograniczenie kanału spadkowego na wykresie tygodniowym. Perspektywy dla euro nie są najlepsze, także wszelkie korekty wzrostowe na tej parze będą okazją do wznawiania krótkich pozycji. Silny opór to poziom 1,2620.
GBPUSD
Jesteśmy coraz bliżej tegorocznego minimum na GBPUSD i poziom ten ma szanse zostać osiągnięty nawet dzisiaj. Dynamika spadków na funtdolarze jest duża, a utrzymujący się awersja do ryzyka tylko sprzyja spadkom na tej parze. Najbliższy opór to poziom 1,5400.
USDJPY
Japoński minister finansów ostrzegł przed możliwą interwencją w przypadku dalszego umocnienia jena. Para USDJPY pozostaje w trendzie spadkowym w granicach wyznaczonych przez dolne i górne ograniczenie kanału spadkowego. Silną strefą oporu są okolice 79,20-79,40. Najbliższe wsparcie to poziom 78 jenów za dolara.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).