
Data dodania: 2012-05-25 (13:48)
Eurodolar zbliżył się nad ranem do wczorajszych dołków usytuowanych poniżej 1,2520 będących jednocześnie blisko dwuletnimi minimiami, jednak nie zdołał ich sforsować. Rano przebity został opór 1,2550 stojący na drodze do poziomu 1,26. Zakończenie tygodnia poniżej okrągłej bariery będzie silnym sygnałem zwiastującym dalsze spadki kursu EUR/USD.
Niemcy: nastroje konsumentów lepsze niż przedsiębiorców
Wczorajsze, bardzo słabe odczyty PMI przyśpieszą obniżki stóp procentowych w Eurolandzie, a już teraz znalazły odzwierciedlenie w wyraźnym pogłębieniu spadków spreadu wartości swapów stopy procentowej (EUR 2Y – USD 2Y). W maju pogorszeniu uległy nastroje niemieckich przedsiębiorców (oddawane przez indeksy Ifo i PMI), z kolei w czerwcu sentyment wśród konsumentów obrazowany wskaźnikiem Gfk utrzyma się wyraźnie powyżej długoterminowej średniej. Siłą niemieckiej gospodarki, która odpowiada za około 28 proc. PKB całego Eurolandu wobec bliskiej zera dynamiki eksportu netto będzie w najbliższych kwartałach popyt wewnętrzny, w tym konsumpcja prywatna wspierana przez najniższe od zjednoczenia kraju bezrobocie.Po drugiej stronie Atlantyku, wskaźniki sentymentu gospodarstw domowych pozostają pod korzystnym wpływem spadjących cen paliw. Z kolei negatywnie oddziałuje na nie kryzys zadłużeniowy na Starym Kontynencie i wyhamowanie poprawy kondycji rynku pracy, które obrazowane jest choćby przez zatrzymanie spadków publikowanej co czwartek liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Warto jednak odnotować, że od grudnia każdy finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan przynosił rewizje w górę wstępnej publikacji, która za maj przybrała wartość 77,8 punktów.
Polska: wpływ LTRO widoczny już tylko na rynku długu
W tym tygodniu minęło pół roku od pierwszej operacji LTRO. Ostatni wybuch awersji do ryzyka sprawił, że ich pozytywny wpływ na rodzimy rynek akcji i złotego został właściwie zniwelowany. Indeksy WIG i WIG 20 są w okolicach dołków z grudnia. Za euro obecnie płacimy około 10 groszy, a za dolara mniej więcej 5 groszy więcej niż kiedy po raz pierwszy banki otrzymały od ECB gigantyczny zastrzyk płynności pod postacią trzyletnich niskooprocentowanych pożyczek. Także stawki CDS na rodzimy dług przybierają wartości zaledwie kilka procent niższe niż w grudniu ubiegłego oku. Ciekawie kształtuje się natomiast sytuacja na rodzimym rynku obligacji. Ze względu na zmiany wyceny przyszłych stóp procentowych przez rynek pieniężny, które dokonały się na przestrzeni ostatnich miesięcy warto jednak zamiast do rentowności, odnieść się do statystyki z-spread, która oddaje poziom premii za ryzyko inwestycji w papiery dłużne. Okaże się, że w przypadku benchmarkowych dziesięciolatek premia ta jest mimo gwałtownych wzrostów obserwowanych od połowy maja wciąż o około 35 proc. niższa niż pod koniec ubiegłego roku.
Taki stan rzeczy jest w zgodzie z danymi NBP dotyczącymi wartości inwestycji portfelowych w rodzime papiery dłużne i jest zarazem korzystny z punktu widzenia strategii zarządzania krajowym długiem. Jednak spadek premii za ryzyko będący pochodną napływu kapitału nie idzie w parze z poprawą postrzegania perspektyw rodzimej gospodarki, co oddawałyby równie mocne spadki stawek CDS.
Istnieje zatem zagrożenie, że jeśli awersja do ryzyka utrzymywać się będzie na wysokim poziomie przez długi czas (lub gwałtownie wzrośnie) część inwestorów zdecyduje się wycofać kapitał z rodzimego rynku (zaliczanego przecież do grupy emerging markets), co będzie negatywnie oddziaływać na siłę złotego, który obok forinta należy do najbardziej wrażliwych na zmiany sentymentu walut państw wschodzących. Poznaliśmy również ważne dane z rodzimej gospodarki: stopę bezrobocia oaz sprzedaż detaliczną w kwietniu. Więcej ma temat odczytów w Komentarzach do danych.
Złoty od rana zyskuje na wartości, a waluty regionu choć umacniają się raczej umiarkowanie, to i tak są dziś najsilniejsze w grupie emerging markets. Kurs EUR/PLN zniżkował rano do poziomu 4,34 i zbliżył się do wczorajszych dołków stanowiących najbliższe wsparcie. Z kolei kurs USD/PLN spada o około 2 gorsze i około godziny 10:00 znajduje się na poziomie 3,46. Korzystna sytuacja na rynku długu PIIGS i około 1- proc. wzrosty na GPW i zachodnioeuropejskich parkietach to środowisko, które sprzyjać będzie kontynuacji aprecjacji złotego.
Wczorajsze, bardzo słabe odczyty PMI przyśpieszą obniżki stóp procentowych w Eurolandzie, a już teraz znalazły odzwierciedlenie w wyraźnym pogłębieniu spadków spreadu wartości swapów stopy procentowej (EUR 2Y – USD 2Y). W maju pogorszeniu uległy nastroje niemieckich przedsiębiorców (oddawane przez indeksy Ifo i PMI), z kolei w czerwcu sentyment wśród konsumentów obrazowany wskaźnikiem Gfk utrzyma się wyraźnie powyżej długoterminowej średniej. Siłą niemieckiej gospodarki, która odpowiada za około 28 proc. PKB całego Eurolandu wobec bliskiej zera dynamiki eksportu netto będzie w najbliższych kwartałach popyt wewnętrzny, w tym konsumpcja prywatna wspierana przez najniższe od zjednoczenia kraju bezrobocie.Po drugiej stronie Atlantyku, wskaźniki sentymentu gospodarstw domowych pozostają pod korzystnym wpływem spadjących cen paliw. Z kolei negatywnie oddziałuje na nie kryzys zadłużeniowy na Starym Kontynencie i wyhamowanie poprawy kondycji rynku pracy, które obrazowane jest choćby przez zatrzymanie spadków publikowanej co czwartek liczby nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Warto jednak odnotować, że od grudnia każdy finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan przynosił rewizje w górę wstępnej publikacji, która za maj przybrała wartość 77,8 punktów.
Polska: wpływ LTRO widoczny już tylko na rynku długu
W tym tygodniu minęło pół roku od pierwszej operacji LTRO. Ostatni wybuch awersji do ryzyka sprawił, że ich pozytywny wpływ na rodzimy rynek akcji i złotego został właściwie zniwelowany. Indeksy WIG i WIG 20 są w okolicach dołków z grudnia. Za euro obecnie płacimy około 10 groszy, a za dolara mniej więcej 5 groszy więcej niż kiedy po raz pierwszy banki otrzymały od ECB gigantyczny zastrzyk płynności pod postacią trzyletnich niskooprocentowanych pożyczek. Także stawki CDS na rodzimy dług przybierają wartości zaledwie kilka procent niższe niż w grudniu ubiegłego oku. Ciekawie kształtuje się natomiast sytuacja na rodzimym rynku obligacji. Ze względu na zmiany wyceny przyszłych stóp procentowych przez rynek pieniężny, które dokonały się na przestrzeni ostatnich miesięcy warto jednak zamiast do rentowności, odnieść się do statystyki z-spread, która oddaje poziom premii za ryzyko inwestycji w papiery dłużne. Okaże się, że w przypadku benchmarkowych dziesięciolatek premia ta jest mimo gwałtownych wzrostów obserwowanych od połowy maja wciąż o około 35 proc. niższa niż pod koniec ubiegłego roku.
Taki stan rzeczy jest w zgodzie z danymi NBP dotyczącymi wartości inwestycji portfelowych w rodzime papiery dłużne i jest zarazem korzystny z punktu widzenia strategii zarządzania krajowym długiem. Jednak spadek premii za ryzyko będący pochodną napływu kapitału nie idzie w parze z poprawą postrzegania perspektyw rodzimej gospodarki, co oddawałyby równie mocne spadki stawek CDS.
Istnieje zatem zagrożenie, że jeśli awersja do ryzyka utrzymywać się będzie na wysokim poziomie przez długi czas (lub gwałtownie wzrośnie) część inwestorów zdecyduje się wycofać kapitał z rodzimego rynku (zaliczanego przecież do grupy emerging markets), co będzie negatywnie oddziaływać na siłę złotego, który obok forinta należy do najbardziej wrażliwych na zmiany sentymentu walut państw wschodzących. Poznaliśmy również ważne dane z rodzimej gospodarki: stopę bezrobocia oaz sprzedaż detaliczną w kwietniu. Więcej ma temat odczytów w Komentarzach do danych.
Złoty od rana zyskuje na wartości, a waluty regionu choć umacniają się raczej umiarkowanie, to i tak są dziś najsilniejsze w grupie emerging markets. Kurs EUR/PLN zniżkował rano do poziomu 4,34 i zbliżył się do wczorajszych dołków stanowiących najbliższe wsparcie. Z kolei kurs USD/PLN spada o około 2 gorsze i około godziny 10:00 znajduje się na poziomie 3,46. Korzystna sytuacja na rynku długu PIIGS i około 1- proc. wzrosty na GPW i zachodnioeuropejskich parkietach to środowisko, które sprzyjać będzie kontynuacji aprecjacji złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
12:13 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).