Brak złych informacji to dobra informacja

Brak złych informacji to dobra informacja
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2012-05-22 (09:39)

Początek tygodnia na rynkach finansowych upływa pod znakiem opanowania emocji po burzliwym zeszłym tygodniu, kiedy widmo wyrzucenia Grecji ze strefy euro zajrzała w oczy inwestorów. Jednak ostatnie 2-3 dni były wolne od nowych, negatywnych impulsów, a na rynku brak złych informacji to dobra informacja.

Dodając do tego umiarkowanie pozytywny wydźwięk weekendowego szczytu G8 ora zapewnienia chińskiego premiera o wprowadzeniu narzędzi na rzecz wspierania wzrostu gospodarczego w drugiej gospodarce świata i poniedziałek przyniósł przyzwoite odreagowanie zeszłotygodniowych spadków. W poniedziałek na giełdowych parkietach dominował zielony kolor, choć obroty były niskie, co pokazuje niechęć części inwestorów do powrotu na rynek. Stanowi to też zagrożenie, że gdyby nastąpiła kolejna fala wyprzedaży, popyt nie będzie stawiał dużego oporu. Od czteromiesięcznych dołków odbił eurodolar, choć większa tutaj rola realizacji zysków z krótkich pozycji na euro niż istotnej poprawy sentymentu wokół Eurolandu. Dane za zeszły tydzień gromadzone przez giełdę towarową w Chicago wskazywały na rekordową liczbę kontraktów na spadki unijnej waluty i od piątku widać systematyczne spieniężanie zysków przez fundusze hedgingowe. Ale o całkowitym odwrocie trendu na tej parze jeszcze nie można mówić, gdyż w kwestii kluczowych na dzień dzisiejszy problemów strefy euro nic od tygodnia się nie zmieniło. Czerwcowe powtórzone wybory w Grecji wciąż są niewiadomą, a sondaże są nierozstrzygające (jedne wskazują na zwycięstwo Nowej Demokracji, inne na triumf Syrizy). Palącym problemem Europy pozostają też perspektywy wypłacalności hiszpańskiego sektora bankowego, jak również samego państwa. Pojawiają się sygnały z hiszpańskiego resortu finansów, iż ostateczny deficyt budżetowy za 2011 r. może być wynieść 8,9 proc. PKB, a nie 8,5 proc. Stąd pewne nadzieje są wiązane ze środowym nieformalnym szczytem UE, na którym nowy prezydent Francji Francois Hollande może forsować pomysł euroobligacji. Emisja wspólnego długu przez państwa bloku walutowego mogłaby zniwelować zagrożenie wystąpienia trudności z finansowaniem wydatków budżetowych szczególnie przez państwa, których wypłacalność budzi największe obawy. Pomysł z pewnością znajdzie poparcie Hiszpanii i Włoch, przychylna jest mu także Komisja Europejska. Tak samo pewny jest opór Niemiec, choć już weekendowy szczyt G8 pokazał, że silny uścisk Berlina na polityce fiskalnej UE zaczyna powoli słabnąć i prooszczędnościowy kurs zaczyna mieć coraz mniejsze poparcie na rzecz działań pobudzających wzrost gospodarczy. Tylko, że nadal wśród zwolenników wspierania ożywienia nie wykrystalizował się jasny pogląd skąd znajdą się na to pieniądze, bo powrót do rozrzutności budżetowej nie wchodzi w grę. Trudne zadanie stoi teraz przed politykami w Europie, które może nie znaleźć rozwiązania podczas środowego szczytu, a to oznacza, że rynkowe nadzieje mogą obrócić się w rozczarowanie.

Poniedziałek był dobrym dniem dla złotego, który na fali poprawy rynkowego sentymentu kontynuował odreagowanie ostatniej przeceny. Polska waluta zyskała 0,7 proc. do euro, a kurs EUR/PLN pod koniec dnia spadł poniżej 4,31. Teraz kluczowym wsparciem jest psychologiczny poziom 4,30, o którego przełamanie może być jednak trudno z uwagi na mimo wszystko wciąż utrzymująca się niepewność na rynkach finansowych. TO chociażby będzie powstrzymywać kapitał zagraniczny od szybkiego powrotu na polski rynek, a przez to hamować aprecjację złotego.

Wtorkowy kalendarz nie zachwyca liczbą ważnych publikacji makroekonomicznych. O 10:30 Hiszpania przeprowadzi aukcję bonów skarbowych, jednak od wczoraj widać uspokojenie na rynku długu, zatem nie powinno być zaskoczeń. O tej samej porze poznamy dane o kwietniowej inflacji CPI z Wielkiej Brytanii (prog. 3,1 proc. r/r), natomiast o 14:00 Narodowy Bank Polski poinformuje o poziomie inflacji bazowej w kwietniu (prog. 2,6 proc. r/r). Wpływ tego drugiego raportu na rynek złotego będzie znikomy. Kalendarz zamykają dane z USA o godz. 16:00 – sprzedaż domów na rynku wtórnym (prog. 4,61 mln) oraz indeks Fed z Richmond (prog. 11 pkt.).

Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy CPI stworzy nowy impuls?

Czy CPI stworzy nowy impuls?

2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?