
Data dodania: 2012-05-15 (10:51)
Jak na razie sytuacja polityczna w Grecji pozostaje niestabilna. Kiepskie perspektywy dotyczące możliwości utworzenia rządu koalicyjnego ważą na nastrojach rynkowych. Choć prezydent Grecji ma czas do czwartku na uformowanie koalicji, to jednak wygląda na to, że rynki nie wierzą w możliwość stworzenia rządu.
Jest do dość trudne biorąc pod uwagę, że liderzy stron zainteresowanych nie są optymistami w tej kwestii. To z jednej strony sprawia, że bardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się rozpisanie nowych wyborów, zaś z drugiej wzmaga spekulacja na temat możliwego wyjścia Grecji ze strefy euro. Być może zaproponowane przez Karolosa Papouliasa powołanie rządu ekspertów będzie wyjściem z obecnego impasu, ale o tym przekonamy się wkrótce. Dodatkowo nastrojów na rynkach nie poprawiła wczorajsza wieczorna informacja, że agencja Moody's obniżyła długoterminowe ratingi 26 włoskich banków. Perspektywa ratingu tych banków pozostaje negatywna.
Początek tygodnia był wyraźnie negatywny na rynkach ryzykownych aktywów. Wtorkowa sesja rozpoczęła się od odreagowania ostatnich silnych spadków, do czego symptomem były lepsze wstępne dane na temat tempa wzrostu gospodarczego z Francji i Niemiec. W pierwszym kwartale 2012 roku PKB Niemiec nieoczekiwanie wzrósł o 0,5% w ujęciu kwartalnym i o 1,7% w skali roku. Rynkowy konsensus zakładał wzrost odpowiednio o 0,1%k/k i 0,8% w skali roku. Z kolei we Francji w pierwszych trzech miesiącach 2012 roku PKB nie zmienił się w relacji kwartalnej, a w skali roku wzrósł o 0,3%. W wyniku tych publikacji eurodolar znalazł siłę na odreagowanie. Para odbiła się z okolic minimum na poziomie 1,2813 i obecnie handlowana jest nieco powyżej poziomu 1,2860. Jeśli nieco lepsze nastroje utrzymają się to jest możliwość powrotu w rejon 1,2900, gdzie opór wyznacza linia poprowadzona po ostatnich minimach lokalnych na wykresie godzinowym.
Dzisiaj w centrum uwagi pozostają dane z Niemiec na temat indeksu nastrojów instytutu ZEW,a także wstępne dane na temat dynamiki PKB w strefie euro. Słabsze odczytu mogą znów negatywnie wpłynąć na notowania wspólnej waluty. Popołudniu inwestorzy będą śledzić napływające publikacje z USA takie jak dane na temat sprzedaży detalicznej, napływu kapitałów czy Indeksu NY Empire State.
EURPLN
Na wykresie dziennym euro złotego obserwujemy silny trend wzrostowy. Notowania znajduje się powyżej chmury ichimoku, a także zniesienia 38,2% Fibo całości fali spadkowej kształtującej się od początku grudnia 2011 roku. Kiepskie nastroje na rynkach globalnych przekładają się na wyprzedaż złotego. Para notowana jest powyżej poziomu 4,3100 i z technicznego punktu widzenia znajdujemy się blisko geometrycznego oporu w rejonie 4,3350. Być może lekkie wsparcie złoty zyska ze strony MF, które w najbliższym czasie może wymienić więcej środków.
EURUSD
EURUSD zanotował lokalny dołek w rejonie 1,2813, gdzie wsparcie wyznacza zniesienia 78,6% całości wzrostów z okolic 1,2630. Dzisiaj mamy małą korektę wzrostową, która w optymistycznym scenariuszu ma szanse rozwinąć się w rejon 1,2900-1,2910. Wyższe poziomy cenowe będą atrakcyjne do wznawiania krótkich pozycji w EURUSD. Sentyment do wspólnej waluty pozostaje kiepski.
GBPUSD
GBPUSD w dalszym ciągu broni wsparcie w rejonie 1,6050, gdzie przebiega zniesienia połowy fali wzrostowej z okolic 1,5800. Utrzymująca się awersja do ryzyka szkodzi funtowi. Ewentualne przełamanie wspomnianego wsparcia będzie symptomem do powrotu w rejon 1,5800. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,6160.
AUDUSD
Opublikowane w nocy notatki z ostatniego posiedzenia RBA były dość gołębie. W odpowiedzi na słabsze tempo wzrostu gospodarczego w Australii należy spodziewać się dalszego luzowania polityki monetarnej. Para AUDUSD pozostaje w silnym trendzie spadkowym. Para odbiła się od istotnego wsparcia na poziomie 0,9946 w postaci zniesienia 61,8% całości wzrostów z początku października 2011. Silnym oporem pozostają okolice 1,0140.
Początek tygodnia był wyraźnie negatywny na rynkach ryzykownych aktywów. Wtorkowa sesja rozpoczęła się od odreagowania ostatnich silnych spadków, do czego symptomem były lepsze wstępne dane na temat tempa wzrostu gospodarczego z Francji i Niemiec. W pierwszym kwartale 2012 roku PKB Niemiec nieoczekiwanie wzrósł o 0,5% w ujęciu kwartalnym i o 1,7% w skali roku. Rynkowy konsensus zakładał wzrost odpowiednio o 0,1%k/k i 0,8% w skali roku. Z kolei we Francji w pierwszych trzech miesiącach 2012 roku PKB nie zmienił się w relacji kwartalnej, a w skali roku wzrósł o 0,3%. W wyniku tych publikacji eurodolar znalazł siłę na odreagowanie. Para odbiła się z okolic minimum na poziomie 1,2813 i obecnie handlowana jest nieco powyżej poziomu 1,2860. Jeśli nieco lepsze nastroje utrzymają się to jest możliwość powrotu w rejon 1,2900, gdzie opór wyznacza linia poprowadzona po ostatnich minimach lokalnych na wykresie godzinowym.
Dzisiaj w centrum uwagi pozostają dane z Niemiec na temat indeksu nastrojów instytutu ZEW,a także wstępne dane na temat dynamiki PKB w strefie euro. Słabsze odczytu mogą znów negatywnie wpłynąć na notowania wspólnej waluty. Popołudniu inwestorzy będą śledzić napływające publikacje z USA takie jak dane na temat sprzedaży detalicznej, napływu kapitałów czy Indeksu NY Empire State.
EURPLN
Na wykresie dziennym euro złotego obserwujemy silny trend wzrostowy. Notowania znajduje się powyżej chmury ichimoku, a także zniesienia 38,2% Fibo całości fali spadkowej kształtującej się od początku grudnia 2011 roku. Kiepskie nastroje na rynkach globalnych przekładają się na wyprzedaż złotego. Para notowana jest powyżej poziomu 4,3100 i z technicznego punktu widzenia znajdujemy się blisko geometrycznego oporu w rejonie 4,3350. Być może lekkie wsparcie złoty zyska ze strony MF, które w najbliższym czasie może wymienić więcej środków.
EURUSD
EURUSD zanotował lokalny dołek w rejonie 1,2813, gdzie wsparcie wyznacza zniesienia 78,6% całości wzrostów z okolic 1,2630. Dzisiaj mamy małą korektę wzrostową, która w optymistycznym scenariuszu ma szanse rozwinąć się w rejon 1,2900-1,2910. Wyższe poziomy cenowe będą atrakcyjne do wznawiania krótkich pozycji w EURUSD. Sentyment do wspólnej waluty pozostaje kiepski.
GBPUSD
GBPUSD w dalszym ciągu broni wsparcie w rejonie 1,6050, gdzie przebiega zniesienia połowy fali wzrostowej z okolic 1,5800. Utrzymująca się awersja do ryzyka szkodzi funtowi. Ewentualne przełamanie wspomnianego wsparcia będzie symptomem do powrotu w rejon 1,5800. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,6160.
AUDUSD
Opublikowane w nocy notatki z ostatniego posiedzenia RBA były dość gołębie. W odpowiedzi na słabsze tempo wzrostu gospodarczego w Australii należy spodziewać się dalszego luzowania polityki monetarnej. Para AUDUSD pozostaje w silnym trendzie spadkowym. Para odbiła się od istotnego wsparcia na poziomie 0,9946 w postaci zniesienia 61,8% całości wzrostów z początku października 2011. Silnym oporem pozostają okolice 1,0140.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
12:13 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).