Data dodania: 2012-05-10 (09:46)
Kurs EUR/USD przebił poniedziałkowe dołki i odnotował minimum na poziomie 1,2910- najniższym od stycznia tego roku. Od rana obserwujemy umiarkowaną stabilizację, euro lekko zyskuje na wartości (dolar nieco traci w stosunku do wszystkich walut G- 10, oprócz bezpiecznego jena).
Po godzinie 9:00 kurs EUR/USD testuje opór wyznaczony przez wspomniane dołki (na poziomie 1,2960). Jeżeli poziom ten zostanie sforsowany możliwy jest wzrost eurodolara do 1,30. Jednak w perspektywie kolejnych dni, jeżeli kolejna, trzecia już próba utworzenia rządu w Grecji nie powiedzie się, notowania spadną poniżej 1,29.
Znów mocno tanieją hiszpańskie obligacje
Wczoraj rentowność hiszpańskich 10- obligacji ponownie wzrosła powyżej poziomu 6 proc., co więcej przebiła kwietniowy szczyt i znalazła się najwyżej od grudnia ubiegłego roku (6,037 proc.). Z kolei rentowność niemieckich „dziesięciolatek” odnotowała najniższy poziom w historii (1,507 proc.). Zestawienie długu tych dwóch państw dobrze obrazuje obecny sentyment inwestorów- zdecydowany wzrost awersji do ryzyka i wyprzedaż ryzykownych aktywów na rzecz bezpiecznych. Przyczyną niepewności na rynku jest oczywiście pat polityczny w Atenach, który w rezultacie może doprowadzić do wyjścia Grecji ze strefy euro. Wczoraj druga próba utworzenia rządu nie powiodła się i wszystko wskazuje na to, że niezbędne będą kolejne wybory, które mogą odbyć się w czerwcu. Obawy o Grecję rzutują na wszystkie peryferyjne kraje Eurolandu- wzrastają stawki 5- letnich CDS-ów m. in. na dług Portugalii, Włoch oraz Hiszpanii. W przypadku tego ostatniego kraju CDS-y wzrosły do rekordowego poziomu (515,7 pb), rośnie również koszt ubezpieczenia europejskich banków. Dziś od rana widać natomiast pewne odreagowanie i sytuacja nieco się stabilizuje.
BoE decyduje o polityce monetarnej
Dziś najważniejsze dane napłyną z Wielkiej Brytanii. Bank Anglii bowiem ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych oraz programu skupu aktywów. Obecnie główna stopa procentowa wynosi 0,5 proc. O ile zmiana kosztu pieniądza jest mało prawdopodobna, to jednak po ostatnich słabych danych, wejściu brytyjskiej gospodarki w recesję i rosnącej presji na dezinflację, coraz bardziej rośnie presja na Bank Centralny by dalej stymulował gospodarkę. W tym kontekście możliwe jest zwiększenie programu skupu aktywów o kolejne 25 mld funtów (obecnie łączna wartość programu wynosi 325 mld funtów). To z kolei w krótkim okresie przełożyłoby się na poprawę postrzegania perspektyw gospodarczych Wielkiej Brytanii i wzrost kursu GBPUSD. „kabel” po odbiciu się od wsparcia wyznaczonego przez szczyt z początku kwietnia (1,6060) znów znalazł się pod oporem na 1,6160. Przebicie tego poziomu otworzyłoby drogę do 1,63.
Zaskakująca podwyżka stóp procentowych
Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej niespodziewanie podniosła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Obecnie stopa referencyjna wynosi 4,75 proc. Spadające wskaźniki inflacyjne, niska dynamika produkcji przemysłowej, słaby odczyt PMI, czy w końcu obniżający się realny fundusz płac – obraz polskiej gospodarki rysowany ostatnimi odczytami nie przemawiał za podnoszeniem stóp procentowych. Kryzys zadłużeniowy - kolosalny czynnik zagrożenia dla rodzimej gospodarki w ostatnich tygodniach uległ zaognieniu, szczególnie na płaszczyźnie politycznej. Dodatkowo źródłami presji inflacyjnej są w dużej mierze czynniki egzogeniczne (ceny paliw i żywności), które tylko w umiarkowanym stopniu poddają się oddziaływaniu instrumentów polityki pieniężnej. Powyższe argumenty nie były jednak w stanie przekonać przeważającej liczby decydentów, że pomimo inflacji CPI utrzymującej się od początku 2011 roku powyżej poziomu 3,5 proc. (górne ograniczenie odchylenia od celu inflacyjnego) podwyżka stóp procentowych nie jest konieczna. Warto podkreślić, że na przestrzeni około roku RPP zaskoczyła już drugi raz, co budzi pewne wątpliwości dotyczące sposobu komunikacji z rynkiem. Przy obecnym poziomie awersji do ryzyka wczorajsza decyzja będzie wywierać jedynie umiarkowany, pozytywny wpływ na siłę rodzimej waluty w relacji do euro czy dolara – czynniki globalne pozostaną główną determinantą kursu złotego w relacji do walut G-10. Podnoszenie kosztu pieniądza wesprze za to siłę względną złotego w relacji do innych walut emerging markets. Kurs USD/PLN osiągał wczoraj poziom 3,28, a EUR/PLN 4,2480- złoty nie był tak słaby od prawie czterech miesięcy. Rynek jest mocno wykupiony o czym świadczą wysokie wartości oscylatorów. W najbliższych godzinach kurs USD/PLN powinien kontynuować ruch powrotny pod górną wstęgę Bollingera. W przypadku, kontynuacji spadków eurodolara kolejnym ważnym oporem będą okolice 3,36 w stosunku do dolara i 4,27 w stosunku do euro.
Znów mocno tanieją hiszpańskie obligacje
Wczoraj rentowność hiszpańskich 10- obligacji ponownie wzrosła powyżej poziomu 6 proc., co więcej przebiła kwietniowy szczyt i znalazła się najwyżej od grudnia ubiegłego roku (6,037 proc.). Z kolei rentowność niemieckich „dziesięciolatek” odnotowała najniższy poziom w historii (1,507 proc.). Zestawienie długu tych dwóch państw dobrze obrazuje obecny sentyment inwestorów- zdecydowany wzrost awersji do ryzyka i wyprzedaż ryzykownych aktywów na rzecz bezpiecznych. Przyczyną niepewności na rynku jest oczywiście pat polityczny w Atenach, który w rezultacie może doprowadzić do wyjścia Grecji ze strefy euro. Wczoraj druga próba utworzenia rządu nie powiodła się i wszystko wskazuje na to, że niezbędne będą kolejne wybory, które mogą odbyć się w czerwcu. Obawy o Grecję rzutują na wszystkie peryferyjne kraje Eurolandu- wzrastają stawki 5- letnich CDS-ów m. in. na dług Portugalii, Włoch oraz Hiszpanii. W przypadku tego ostatniego kraju CDS-y wzrosły do rekordowego poziomu (515,7 pb), rośnie również koszt ubezpieczenia europejskich banków. Dziś od rana widać natomiast pewne odreagowanie i sytuacja nieco się stabilizuje.
BoE decyduje o polityce monetarnej
Dziś najważniejsze dane napłyną z Wielkiej Brytanii. Bank Anglii bowiem ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych oraz programu skupu aktywów. Obecnie główna stopa procentowa wynosi 0,5 proc. O ile zmiana kosztu pieniądza jest mało prawdopodobna, to jednak po ostatnich słabych danych, wejściu brytyjskiej gospodarki w recesję i rosnącej presji na dezinflację, coraz bardziej rośnie presja na Bank Centralny by dalej stymulował gospodarkę. W tym kontekście możliwe jest zwiększenie programu skupu aktywów o kolejne 25 mld funtów (obecnie łączna wartość programu wynosi 325 mld funtów). To z kolei w krótkim okresie przełożyłoby się na poprawę postrzegania perspektyw gospodarczych Wielkiej Brytanii i wzrost kursu GBPUSD. „kabel” po odbiciu się od wsparcia wyznaczonego przez szczyt z początku kwietnia (1,6060) znów znalazł się pod oporem na 1,6160. Przebicie tego poziomu otworzyłoby drogę do 1,63.
Zaskakująca podwyżka stóp procentowych
Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej niespodziewanie podniosła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Obecnie stopa referencyjna wynosi 4,75 proc. Spadające wskaźniki inflacyjne, niska dynamika produkcji przemysłowej, słaby odczyt PMI, czy w końcu obniżający się realny fundusz płac – obraz polskiej gospodarki rysowany ostatnimi odczytami nie przemawiał za podnoszeniem stóp procentowych. Kryzys zadłużeniowy - kolosalny czynnik zagrożenia dla rodzimej gospodarki w ostatnich tygodniach uległ zaognieniu, szczególnie na płaszczyźnie politycznej. Dodatkowo źródłami presji inflacyjnej są w dużej mierze czynniki egzogeniczne (ceny paliw i żywności), które tylko w umiarkowanym stopniu poddają się oddziaływaniu instrumentów polityki pieniężnej. Powyższe argumenty nie były jednak w stanie przekonać przeważającej liczby decydentów, że pomimo inflacji CPI utrzymującej się od początku 2011 roku powyżej poziomu 3,5 proc. (górne ograniczenie odchylenia od celu inflacyjnego) podwyżka stóp procentowych nie jest konieczna. Warto podkreślić, że na przestrzeni około roku RPP zaskoczyła już drugi raz, co budzi pewne wątpliwości dotyczące sposobu komunikacji z rynkiem. Przy obecnym poziomie awersji do ryzyka wczorajsza decyzja będzie wywierać jedynie umiarkowany, pozytywny wpływ na siłę rodzimej waluty w relacji do euro czy dolara – czynniki globalne pozostaną główną determinantą kursu złotego w relacji do walut G-10. Podnoszenie kosztu pieniądza wesprze za to siłę względną złotego w relacji do innych walut emerging markets. Kurs USD/PLN osiągał wczoraj poziom 3,28, a EUR/PLN 4,2480- złoty nie był tak słaby od prawie czterech miesięcy. Rynek jest mocno wykupiony o czym świadczą wysokie wartości oscylatorów. W najbliższych godzinach kurs USD/PLN powinien kontynuować ruch powrotny pod górną wstęgę Bollingera. W przypadku, kontynuacji spadków eurodolara kolejnym ważnym oporem będą okolice 3,36 w stosunku do dolara i 4,27 w stosunku do euro.
Źródło: Szymon Zajkowski, Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









