RPP zaskakuje podwyżką, a złoty słabością

RPP zaskakuje podwyżką, a złoty słabością
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2012-05-10 (09:34)

Wydarzeniem środy dla rynku lokalnego było zakończenie dwudniowego posiedzenia RPP, która ostatecznie podjęła decyzję o podniesieniu stóp procentowych o 25 pb. Stopa referencyjna, będąca benchmarkiem dla oprocentowania kredytów, wzrosła do poziomu 4,75 proc.

Tym samym Rada przerwała okres stabilnych stóp procentowych trwający od czerwca 2011 r. Rynek był podzielony co do tego, jaka będzie decyzja RPP, jednak podwyżka chyba bardziej zaskakuje niżby zrobiła to decyzja o pozostawieniu stóp bez zmian. W uzasadnieniu do decyzji możemy przeczytać, że RPP, chcąc zapobiegać presji inflacyjnej, podniosła stopy procentowe. W komunikacie zwrócono też uwagę na importowany charakter inflacji, którą wywołują przede wszystkim wysokie ceny surowców. Na te czynnik RPP nie ma wpływu, jednak ”ze względu na utrzymywanie się istotnego negatywnego wpływu na inflację czynników pozostających poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, oczekiwana skala spowolnienia może okazać się niewystarczająca by umożliwić powrót inflacji do celu w średnim okresie” zdecydowano się na podwyżkę stóp. Prezes NBP Marek Belka zaznaczył na konferencji po posiedzeniu, że kurs złotego nie był wyznacznikiem dla decyzji. Można tę wypowiedź traktować jednak w ten sposób, że krótkoterminowo to nie ma znaczenia, natomiast dłuższym horyzoncie mocniejszy złoty przyczyniałby się do złagodzenia importowanych czynników proinflacyjnych. M. Belka zaznaczył także, że podwyżki nie należy traktować jako początku cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, ale jako krok dostosowawczy. Szanse na kolejne podwyżki są, ale nie tak duże jak po komunikacie po posiedzeniu w kwietniu.

Generalnie więc ton konferencji i komunikatu należy uznać za łagodny, co w pewnej mierze przyczyniło się do tego, że po początkowym zyskaniu 2 gr w stosunku do euro, złoty szybko zaczął tracić, a kurs EUR/PLN ustanowił nowe lokalne maksimum na poziomie 4,2471. Chociaż perspektywy polskiej gospodarki na tle reszty Europy są bardzo dobre, to jednak nie można też wykluczyć, że kolejne dane makro zmuszą RPP do rewizji wczorajszej decyzji i zmniejszenia stóp procentowych na kolejnych posiedzeniach. W naszej ocenie decyzja o podwyżce była zbyt pochopna, gdyż jej przełożenie na inflację jest dyskusyjne, natomiast niesie ryzyko zduszenia wzrostu gospodarczego. Złagodzenie tonu komunikatu pokazuje, że teraz RPP może bardziej ważyć słowa. Za wczorajszym spadkiem wartości złotego w głównej mierze stoją jednak czynniki globalne – cały czas głównym tematem pozostaje ryzyko polityczne w Grecji i związane z tym spekulacje nt. jej wyjścia ze strefy euro. Wczoraj lider Nowej Demokracji Antonis Samaras zadeklarował, że nie poprze rządu, który odrzuci zobowiązania Aten wobec MFW i UE. To akurat nie jest zła wiadomość, gdyż minimalizuje szanse na powstanie rządu anty-reformatorskiego. Z drugiej jednak strony niweluje też prawdopodobieństwo powstania jakiegokolwiek rządu, a tym samym przybliża Grecję do kolejnych wyborów. A wcale nie jest pewne, że cokolwiek zmieniłyby one na greckiej scenie politycznej. Teraz misja stworzenia rządu zostanie powierzona liderowi PASOK-u Ewalngelosowi Venizelosowi. Jeśli i jemu się to nie uda, prezydent będzie optował za stworzeniem rządu jedności narodowej, co jest już ostatnią fazą przed rozpisaniem kolejnych wyborów. Wczoraj pojawiły się też pogłoski o możliwości wstrzymania raty pomocy dla Grecji w wysokości 5,2 mld EUR. Ostatecznie okazało się, że EFSF wypłaci 4,2 mld EUR zgodnie z harmonogramem, czyli 10 maja, natomiast pozostały 1 mld EUR będzie wypłacony później, w zależności od potrzeb pożyczkowych. Rynki tymczasem nie lubią niepewności, co przekłada się bezpośrednio na wzrost awersji do ryzyka. W efekcie kolejnych pogłosek i spekulacji kurs eurodolara pogłębił minima, ustanawiając nowe na 1,2911 i dalej pozostaje pod presją sprzedających.

W nocy napłynęły dane z Chin o bilansie handlu zagranicznego za kwiecień – nadwyżka wyniosła 18,4 mld USD (prog. 8,5 mld USD), jednak dynamika eksportu i importu wyniosła, odpowiednio, zaledwie 0,3 i 4,9 proc. r/r. Dane zatem mają tak naprawdę negatywną wymowę, pokazując kurczenie się dynamiki obrotów handlowych. O godz. 13:00 poznamy decyzję Banku Anglii ws. stóp procentowych, które nie ulegną zmianie – główna stopa procentowa pozostanie na rekordowo niskim poziomie 0,5 proc. Nie oczekuje się też zmian w programie luzowania ilościowego, który aktualnie opiewa na 325 mld GBP. O godz. 14:30 na rynek spłynie seria danych z USA, z których najważniejsze będą tygodniowa liczba nowych bezrobotnych (prog. 370 tys.) oraz bilans handlu zagranicznego (prog. -50 mld USD). Godzinę później w Chicago na dorocznej konferencji bankowej swój odczyt wygłosi szef Fed Ben Bernanke. Wybiegi w stronę polityki monetarnej to jednak jedyne, co mogłoby w nim zainteresować rynki. W tym momencie spoglądają one przede wszystkim na sytuację polityczną w Grecji i to raczej do końca tygodnia nie ulegnie zmianie. Złoty może próbować dziś skorygować wczorajsze osłabienie, jednak presja zewnętrzna powoduje, że o powrót poniżej wsparcia na 4,21 może być niezwykle trudno.

Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.