Los dolara w rękach FED

Los dolara w rękach FED
Raport specjalny TMS Brokers
Data dodania: 2012-04-25 (14:58)

Waży się przyszłość polityki pieniężnej Fed w drugiej połowie roku, kiedy zakończony zostanie program wydłużania średniej zapadalności portfela aktywów znany szerzej pod nazwą operation twist. Około miesiąc temu wyraźnie zaczęło rosnąć przekonanie, ...

... że komitet FOMC nie zdecyduje się na zastosowanie ko-lejnych niekonwencjonalnych narzędzi polityki monetarnej. W rezultacie podniosła się krzywa rentowności długu, rósł spread rentowności (5Y – 2Y), a dyferencjał stóp procentowych wspierał wartość dolara w relacji do najważniejszych walut.

Wydarzenia ostatnich kilku tygodni i dane, które napłynęły w tym czasie na rynek, nieco ostudziły te oczekiwania. Liczne, często sprzeczne ze sobą sygnały przekładały się na mocne, ale krótkotrwałe ruchy kursu EUR/USD, który nieprzerwanie znajduje się w szerokiej konsolidacji, a inwestorzy zaczęli odliczać dni do kwietniowego posiedzenia FOMC w nadziei, że pozwoli ono rozszyfrować zamiary amerykańskich decydentów.

Niepokojące analogie –czy amerykańska gospodarka znów hamuje?

W latach 2010 i 2011 liczne wskaźniki makroekonomiczne przybierały stosunkowo wysokie wartości w pierwszych miesiącach roku. W kolejnych - optymizm inwestorów, przedsiębiorców i konsumentów wyraźnie gasł, a amerykańska gospodarka traciła impet.

W konsekwencji, w drugiej części roku Fed sięgał po niekonwencjonalne narzędzia polityki pieniężnej. Tak było w 2011 roku: w sierpniu zadeklarowano utrzymanie stóp procentowych na wyjątkowo niskim poziomie (na marginesie warto odnotować, że obecnie „jastrzębia” część FOMC podnosi argument, że nie należy utożsamiać tego sformułowania z utrzymaniem stóp w przedziale 0-0,25 proc.), a we wrześniu rozpoczęto program wydłużania zapadalności portfela Fed, który funkcjonuje pod nazwą operation twist. Podobnie w 2010 roku, kiedy w listopadzie oficjalnie ogłoszono pro-gram QE2. Jednak już wcześniej, bo pod koniec września, jasnych wskazówek, że niebawem uruchomiona zostanie kolejna runda skupu aktywów dostarczyło przemówienie Bena Bernanke na dorocznym spotkaniu bankierów centralnych w Jackson Hole.

Fed nie odkryje dziś kart — wskazówek dostarczą prognozy

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że nie możemy spodziewać się żadnej otwartej deklaracji ze strony Fed. Do czerwca trwa operation twist, a decydenci będą chcieli maksymalnie wykorzystać pozostały czas na jak najrzetelniejszą ocenę napływających danych makroekonomicznych. Zresztą prawdopodobieństwo ewentualne-go ogłoszenia nowej metody pobudzania koniunktury w czerwcu ogranicza w pewnym stopniu fakt, że po-siedzenia nie będzie wieńczyć konferencja prasowa. Treść komunikatu zapewne będzie nieco mniej optymistyczna niż w marcu. Powinna zawierać zdanie o pogorszeniu warunków na rynkach finansowych– wszak od ostatniego posiedzenia wyraźnie wzrosły rentowności długu Włoch i Hiszpanii. Mogą znaleźć się w nim również sformułowania podkreślające, że tempo wzrostu jest nie tylko umiarkowane i niewystarczające do głębszej poprawy kondycji rynku pracy, ale również zagrożone przez czynniki zewnętrzne. Co ciekawe, można zauważyć, że projekcje makroekonomiczne mają zdecydowanie bardziej „jastrzębi” wydźwięk niż sam komunikat i tendencja ta najpewniej zostanie utrzymana. Kierunek, w którym zrewidowane zostaną prognozy będzie jedną z głównych wskazówek odnośnie do kształtu polityki Fed w kolejnych kwartałach.

Najprawdopodobniej prognozy stopy bezrobocia zostaną zrewidowane w dół, a dynamiki inflacji bazowej zostaną podwyższone – zmiany te będą pochodną danych, które poznaliśmy od ostatniej, styczniowej projekcji i nie budzą szczególnych kontrowersji. Ciekawie wygląda natomiast sprawa pro-gnoz tempa wzrostu gospodarcze-go (Rys. 7, Rys. 8). Tendencja centralna prognoz FOMC na 2012 rok to 2,45 proc. i jest wyższa niż szacunki zarówno międzynarodowych instytucji, jak i konsensusu prognoz sektora prywatnego. Jeszcze większy rozdźwięk jest widoczny przy oczekiwaniach dotyczących roku 2013: Fed spodziewa się dynamiki PKB na poziomie 3,0 proc., podczas gdy rynek i Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz OECD oczekują tempa wzrostu niższego o około 0,5 pkt proc. Ewentualne rewizje w dół prognoz tempa wzrostu gospodarczego zostaną odebrane jako czynnik zwiększający szanse na przeprowadzenie kolejnej rundy luzowania.

Projekcje stóp procentowych – czy układ sił zostanie utrzymany?

W przypadku projekcji optymalnego poziomu stóp procentowych można oczekiwać, że znacznie przeważające liczebnie „gołębie” (Rys. 9) nie zmienią swojego stanowiska, natomiast „jastrzębie” dodatkowo zaostrzą ton i będą optować za szybszą normalizacją polityki pieniężnej. Mimo, że sposób prezentacji projekcji kosztu pieniądza (Rys. 10) nie pozwala na zidentyfikowanie wprost opinii poszczególnych decydentów, a nawet określenia, jakie stanowisko prezentu-je gremium w tym roku dysponujące prawem głosu, to inwestorzy zdają sobie sprawę z dwóch spraw. Po pierwsze: nie od dziś wiadomo, że najbardziej restrykcyjne podejście do polityki pieniężnej prezentują Lacker, Honig, Plosser, Kocherlakota i Fischer. Po drugie: w 2012 roku z tego grona bezpośredni wpływ na kształt polityki monetarnej ma jedynie pierwszy z wymienionych. Sprawia to, że rynek jest stosunkowo obojętny na działania i wypowiedzi wspomnianej grupy decydentów. Jedynie wyraźny wzrost liczby członków komitetu optujących za podwyższaniem stóp procentowych był-by sygnałem ograniczającym szanse na kontynuację luzowania.

Gdzie leży próg bólu FOMC?

Jasne jest, że jeśli koniunktura w USA zacznie słabnąć Fed znów zacznie skupować aktywa, kwestią otwartą pozo-staje jak silne spowolnienie może popchnąć decydentów do takiej decyzji. Kolejne miesiące, w których w sektorze pozarolniczym przybywać będzie 100 – 200 tys. miejsc pracy najprawdopodobniej nie będą argumentem wystar-czającym do przekonania decydentów o konieczności dalszego luzowania i ogłoszenia takiego kroku już w miesią-cach wakacyjnych. Nie można zapominać jednak, że w 2013 roku administrację czeka mocne ograniczenie wydat-ków, wygasną również ulgi podatkowe przyznane jeszcze za kadencji George’a W. Busha, w 2003 roku. Jeśli do tego czasu gospodarka nie wejdzie na ścieżkę szybszego wzrostu gospodarczego, „gołębie” w gronie FOMC będą dążyć do uruchomienia kolejnego programu łagodzenia polityki pieniężnej. W tym kontekście warto przedstawić najbardziej prawdopodobne formy ewentualnego luzowania.

Ilościowe luzowanie: możliwe, ale w nieco innej formie

Fed teoretycznie mógłby podjąć decyzję o zmniejszeniu podaży papierów skarbowych poprzez skup aktywów po-dobny do programów prowadzonych od 2008 roku. Słaba kondycja rynku nieruchomości sugeruje, że oprócz obligacji ponownie skupowane byłyby także MBS (mortgage-backed securities). Taka opcja wielokrotnie przewijała się w wypowiedziach „gołębi” pokroju Tarullo czy Dudley’a.
Obawy o to, że kontynuacja wzrastania sumy bilansowej stworzy ogromny nawis inflacyjny i krytyka, z którą nie-jednokrotnie spotykała się polityka Fed przemawiają jednak za zastosowaniem takiego niekonwencjonalnego narzędzia polityki pieniężnej, którego przeprowadzenie nie pociągnęłoby za sobą wzrostu wartości portfela aktywów. Jedną z opcji jest zwiększenie nacisku na sposób zarządzania aktywami – skupowi papierów skarbowych i MBS towarzyszyłyby np. operacje reverse repo. Osiągnięty efekt byłby podobny do kończącego się w czerwcu programu wydłużenia zapadalności portfela aktywów.

Struktura aktywów Fed ogranicza szanse na operation twist II

Co sprawia więc, że Fed nie przeprowadzi po prostu kolejnej operation twist? Na przeszkodzie stoi sama struktura portfela aktywów kształtowana właśnie przez program wydłużania jego zapadalności (Rys. 16, Rys. 17). Odsetek papierów skarbowych w rękach Fed, których termin wykupu przypada później niż za 10 lat od końca sierpnia do końca marca wzrósł z 34 do 44 proc. Co więcej, z szacunków Nowojorskiego Banku Rezerwy Federalnej wynika, że w czerwcu war-tość papierów skarbowych w rękach Fed, których ter-min wykupu przypadać będzie za mniej niż trzy lata będzie niższa niż 200 miliardów dolarów. Taki stan rzeczy znacznie ograniczy wartość potencjalnego pro-gramu, co minimalizuje prawdopodobieństwo jego zastosowania w najbliższych miesiącach, choć nie wyklucza, że Fed— jeśli tylko zajdzie taka konieczność— powróci do pomysłu w przyszłości.

Źródło: Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją

2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?

2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.pl
Czy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?

2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
W chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?

2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Zbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK

2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków

2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.pl
Niezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian

2025-08-28 Komentarz walutowy XTB
Polski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno

2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.pl
Gdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia

2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA

2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.