
Data dodania: 2012-04-20 (12:48)
Wczorajsza aukcja obligacji może i poszła wystarczająco dobrze, ale niestety w Europie dojrzewają inne problemy, które co gorsza coraz bardziej się pogłębiają. We Włoszech gospodarka zmienia kierunek prędzej niż oczekiwano, a dynamika fiskalna wygląda coraz bardziej skomplikowanie.
W tej sytuacji nie dziwi, że spread między niemieckimi a włoskimi obligacjami zwiększył się o kolejne 15 pkt bazowych, sięgając prawie 400 pkt. Hiszpania jest w niełasce z podobnych powodów, a rentowność jej 10-letnich obligacji wynosi niewiele poniżej 6,0%. Warto też zwrócić uwagę na dalsze słabe wyniki Francji: spread między 10-letnimi niemieckimi i francuskimi obligacjami wzrósł o 15 pkt, sięgając nawet 140 pkt bazowych, o 40 więcej niż miesiąc temu. Częściowo można to wyjaśnić coraz większym prawdopodobieństwem wygrania nadchodzących wyborów prezydenckich przez François Hollande. Hollande groził renegocjacjami umowy fiskalnej (nic dziwnego, że Merkel chciała poprzeć Sarkozyego) i obiecał podnieść płace minimalne. Kandydat na prezydenta chce także żeby EBC bardziej aktywnie zaangażował się w rozwiązanie europejskiego kryzysu zadłużenia. Nie chcąc pozwolić się prześcignąć, lider partii Nowa Demokracja, Samaras, optuje za przesunięciem terminu rozpoczęcia planu rekapitalizacji greckich banków, co najmniej do czasu zakończenia wyborów. Europejscy ministrowie finansów zebrali się w Waszyngtonie – równie dobrze od razu mogą zacząć zastanawiać się jak poradzić sobie ze zbliżającym się znów do Europy finansowym tsunami. Raport MFW o Światowej Stabilności Finansowej jasno pokazał, że Europa musi zmierzyć się z ogromnym kryzysem kredytowym w najbliższych 18 miesiącach, jako że banki pozbyły się aktywów o wartości 2,6 bln USD. Przygotujmy się, bo nadchodzą gorsze czasy.
Przed Montim wielkie wyzwanie fiskalne.
Pomijając fakt, że reformy rynku pracy Montiego spotykają się z wyjątkowo ostrym sprzeciwem, szybko staje się jasne, że w najbliższym czasie będzie on musiał zmierzyć się z wieloma innymi wyzwaniami polityki fiskalnej. We wtorek włoski rząd zwiększył docelowy stosunek deficytu do PKB do 1,7% z 1,6%. Także docelowy stosunek zadłużenia do PKB został zwiększony do 123,4% ze 119,5%. Nowe prognozy rządu Montiego odzwierciedlają większy niż się spodziewano deficyt w pierwszym kwartale. Faktycznie, jeśli dokładniej przyglądnąć się liczbom, to osiągnięcie nowego (wyższego) docelowego deficytu może okazać się prawdziwym wyzwaniem. Głównym powodem straty jest fakt, ze gospodarka nie radzi sobie nawet tak dobrze, jak oczekiwano we wcześniejszych prognozach. Liczba zamówień przemysłowych w roku zakończonym w lutym zmniejszyła się o 13% natomiast wydatki na budownictwo skurczyły się o 20% w tym samym okresie. Włoski rząd spodziewa się że gospodarka skurczy się w tym roku dwukrotnie bardziej niż początkowo przewidywano: o 1,2%. Stopa bezrobocia nieubłaganie rośnie, a MFW spodziewa się, że w tym roku może wynieść nawet 9,9%. W lipcu zeszłego roku spodziewano się 8,2%. Wczoraj Monti przyznał, że termin uzyskania zbilansowanego budżetu będzie musiał zostać przesunięty do roku 2014. MFW zasugerował później, że nawet ta data jest zbyt optymistyczna i ze swojej strony spodziewa się że ta operacja zajmie Włochom 5 lat. Potencjalni inwestorzy w obligacje mają wiec sporo powodów do zmartwień , jeśli brać pod uwagę stan włoskich finansów w najbliższych miesiącach.
Brazylijski real dał się ponieść – w dół.
Wczoraj zaskoczeniem był nie tyle fakt, że real przebił stopę bazową o dalsze 75 punktów do 9%, ale że prognozy banku centralnego wydawały się tak łagodne. Bank zauważył, że trajektoria ryzyka do inflacji pozostaje ograniczona i że wpływ kruchej światowa gospodarki jako „zewnętrznego czynnika był dezinflacyjny”. To łagodne nastawienie do polityki pieniężnej było głównym powodem spadku kursu reala, pozwalając osiągnąć parze USD/BRL rekordową cenę roku: 1,8839. To prawie 10% spadek reala od początku lutego. Co więcej, całkowity zwrot z inwestycji w reala na bazie dolara jest negatywny, biorąc pod uwagę okres od stycznia 2012. Inflacja Brazylii pozostaje wysoka, ale problemem jest przede wszystkim słabsza gospodarka, której wzrost znacznie przyhamował w drugiej połowie minionego roku. Interesujące jest, jak ta sytuacja wpasowuje się w szerszy kontekst handlu walutami carry. Strategie carry działały dobrze w ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2012, ale zaczęły szwankować jeszcze przed zmianą apetytu na ryzyko na rynkach akcji i kredytowym. Ponadto, te wydarzenia nastapiły po bardzo frustrującej dla strategii opartych na carry-trade drugiej połowie 2011, która (biorąc pod uwagę pojemny koszyk walut wysoko oprocentowanych) wypadła negatywnie. Jeśli inwestorzy uwierzą w przesłanie banku centralnego, to ten trend może utrzymać się przez dłuższy czas, zwłaszcza że RBA, Bank Centralny Australii także prawdopodobnie zredukuje stopy w przyszłym miesiącu. Z drugiej strony, kolejne luzowanie ilościowe w USA raczej nie nastąpi, ale ta kwestia wydaje się drugorzędna dla rynku wysoko oprocentowanych walut, który wygląda zdecydowanie mniej różowo.
Lagarde cieszy się z hojności MFW.
Dyrektor Zarządzający MFW, Christine
Lagarde wyraziła przed spotkaniem ministrów finansów G20 i wiosenną półroczną sesją MFW swoją radość z dodatkowych 320 mld USD, które otrzymał Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Europa zobowiązała się już, że dostarczy dodatkowych 200 mld USD, Japonia zadeklarowała kolejne 60, Szwajcaria obiecała „sporą sumę” a Polska wspomoże MFW 8 mld USD. Kraje skandynawskie także okazały się hojne: Szwecja wyłoży 10 mld, Dania 7 a Norwegia 9,3. Co ważne, ani USA ani Kanada nie mają zamiaru dołożyć kolejnych sum do funduszu – oba kraje uważają, że Europa może i powinna samodzielnie wesprzeć swoje zabezpieczenie finansowe. W obliczu poważnego ostrzeżenia dot. zmniejszania zadłużenia europejskich banków zawartego w najnowszym raporcie o Globalnej Stabilizacji Finansowej autorstwa MFW, Lagarde z pewnością dostrzega pilna potrzebę zgromadzenia jak największych funduszy, na wypadek kolejnej niszczycielskiej fali kryzysu.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Przed Montim wielkie wyzwanie fiskalne.
Pomijając fakt, że reformy rynku pracy Montiego spotykają się z wyjątkowo ostrym sprzeciwem, szybko staje się jasne, że w najbliższym czasie będzie on musiał zmierzyć się z wieloma innymi wyzwaniami polityki fiskalnej. We wtorek włoski rząd zwiększył docelowy stosunek deficytu do PKB do 1,7% z 1,6%. Także docelowy stosunek zadłużenia do PKB został zwiększony do 123,4% ze 119,5%. Nowe prognozy rządu Montiego odzwierciedlają większy niż się spodziewano deficyt w pierwszym kwartale. Faktycznie, jeśli dokładniej przyglądnąć się liczbom, to osiągnięcie nowego (wyższego) docelowego deficytu może okazać się prawdziwym wyzwaniem. Głównym powodem straty jest fakt, ze gospodarka nie radzi sobie nawet tak dobrze, jak oczekiwano we wcześniejszych prognozach. Liczba zamówień przemysłowych w roku zakończonym w lutym zmniejszyła się o 13% natomiast wydatki na budownictwo skurczyły się o 20% w tym samym okresie. Włoski rząd spodziewa się że gospodarka skurczy się w tym roku dwukrotnie bardziej niż początkowo przewidywano: o 1,2%. Stopa bezrobocia nieubłaganie rośnie, a MFW spodziewa się, że w tym roku może wynieść nawet 9,9%. W lipcu zeszłego roku spodziewano się 8,2%. Wczoraj Monti przyznał, że termin uzyskania zbilansowanego budżetu będzie musiał zostać przesunięty do roku 2014. MFW zasugerował później, że nawet ta data jest zbyt optymistyczna i ze swojej strony spodziewa się że ta operacja zajmie Włochom 5 lat. Potencjalni inwestorzy w obligacje mają wiec sporo powodów do zmartwień , jeśli brać pod uwagę stan włoskich finansów w najbliższych miesiącach.
Brazylijski real dał się ponieść – w dół.
Wczoraj zaskoczeniem był nie tyle fakt, że real przebił stopę bazową o dalsze 75 punktów do 9%, ale że prognozy banku centralnego wydawały się tak łagodne. Bank zauważył, że trajektoria ryzyka do inflacji pozostaje ograniczona i że wpływ kruchej światowa gospodarki jako „zewnętrznego czynnika był dezinflacyjny”. To łagodne nastawienie do polityki pieniężnej było głównym powodem spadku kursu reala, pozwalając osiągnąć parze USD/BRL rekordową cenę roku: 1,8839. To prawie 10% spadek reala od początku lutego. Co więcej, całkowity zwrot z inwestycji w reala na bazie dolara jest negatywny, biorąc pod uwagę okres od stycznia 2012. Inflacja Brazylii pozostaje wysoka, ale problemem jest przede wszystkim słabsza gospodarka, której wzrost znacznie przyhamował w drugiej połowie minionego roku. Interesujące jest, jak ta sytuacja wpasowuje się w szerszy kontekst handlu walutami carry. Strategie carry działały dobrze w ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2012, ale zaczęły szwankować jeszcze przed zmianą apetytu na ryzyko na rynkach akcji i kredytowym. Ponadto, te wydarzenia nastapiły po bardzo frustrującej dla strategii opartych na carry-trade drugiej połowie 2011, która (biorąc pod uwagę pojemny koszyk walut wysoko oprocentowanych) wypadła negatywnie. Jeśli inwestorzy uwierzą w przesłanie banku centralnego, to ten trend może utrzymać się przez dłuższy czas, zwłaszcza że RBA, Bank Centralny Australii także prawdopodobnie zredukuje stopy w przyszłym miesiącu. Z drugiej strony, kolejne luzowanie ilościowe w USA raczej nie nastąpi, ale ta kwestia wydaje się drugorzędna dla rynku wysoko oprocentowanych walut, który wygląda zdecydowanie mniej różowo.
Lagarde cieszy się z hojności MFW.
Dyrektor Zarządzający MFW, Christine
Lagarde wyraziła przed spotkaniem ministrów finansów G20 i wiosenną półroczną sesją MFW swoją radość z dodatkowych 320 mld USD, które otrzymał Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Europa zobowiązała się już, że dostarczy dodatkowych 200 mld USD, Japonia zadeklarowała kolejne 60, Szwajcaria obiecała „sporą sumę” a Polska wspomoże MFW 8 mld USD. Kraje skandynawskie także okazały się hojne: Szwecja wyłoży 10 mld, Dania 7 a Norwegia 9,3. Co ważne, ani USA ani Kanada nie mają zamiaru dołożyć kolejnych sum do funduszu – oba kraje uważają, że Europa może i powinna samodzielnie wesprzeć swoje zabezpieczenie finansowe. W obliczu poważnego ostrzeżenia dot. zmniejszania zadłużenia europejskich banków zawartego w najnowszym raporcie o Globalnej Stabilizacji Finansowej autorstwa MFW, Lagarde z pewnością dostrzega pilna potrzebę zgromadzenia jak największych funduszy, na wypadek kolejnej niszczycielskiej fali kryzysu.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.