Data dodania: 2012-04-12 (09:35)
Po nieudanym początku tygodnia, szczególnie w wykonaniu rynków kapitałowych, w środę nastąpiło wyraźne odreagowanie, do którego przede wszystkim przyczynił się początek sezonu wyników kwartalnych spółek z Wall Street. Tradycyjnie sezon ten rozpoczęła Alcoa, największy producent aluminium na świecie, ...
... która zanotowała 10 centów zysku na akcję po skorygowaniu o czynniki sezonowe, podczas gdy analitycy spodziewali się straty. Udane rozpoczęcie sezonu powoduje powrót dobrego sentymentu na rynki kapitałowe, ale jednocześnie wzmaga też oczekiwania co do wyników kolejnych spółek. Już dziś po sesji na amerykańskiej giełdzie zostaną podane wyniki Google (prog. 9,65 USD na akcje), a w piątek przed sesją opublikują je JP Morgan i Wells Fargo. W tym okresie, szczególnie dla rynków kapitałowych, finanse spółek będą kluczowymi danymi i od nich będzie zależały losy hossy, która gości na giełdach od początku roku. To z pewnością przełoży się na rynek walutowy, jednak tutaj cały czas duże znaczenie mają obawy co do sytuacji w państwach peryferyjnych strefy euro, a szczególnie Hiszpanii. Co prawda rentowności 10-letnich obligacji hiszpańskich obniżyły się do 5,88 proc. Brak przekroczenia poziomu 6 proc. cieszy, jednak z drugiej strony to wciąż bardzo wysokie wartości. Dodatkowo niepokojąco wyglądał wzrost rentowności włoskich bonów skarbowych na ryku pierwotnym. Podczas wczorajszej aukcji rentowność 3-miesięcznych bonów wyniosła 1,249 proc. wobec 0,492 proc. wcześniej, a 12-miesięcznych 2,84 proc. wobec 1,405 proc. na poprzedniej aukcji. Rynek długu państw peryferyjnych to cały czas duże ryzyko, zarówno dla prób wzrostowych eurodolara, jak i dla polskiej waluty.
W środę wsparciem dla ryzykownych aktywów okazała się także Beżowa Księga, która w sposób opisowy prezentuje stan gospodarki USA. Dotyczyła ona okresu od połowy lutego do końca marca, a więc nie uwzględniała ostatnich słabszych danych z rynku pracy. Mimo tego jej generalna wymowa jest optymistyczna – w ocenie Fed gospodarka USA dalej rozwija się w umiarkowanym tempie, co budowane jest na wzroście produkcji przemysłowej i wydatków konsumentów w wielu regionach kraju oraz silnym wzroście sprzedaży aut. To wszystko dzieje się przy kontrolowanej inflacji, jednak ze względu na wysokie ceny paliw podnoszące koszty transportu inflacja może być zagrożeniem w przyszłości. Podobnie, wysokie ceny ropy są istotnym ryzykiem dla wydatków gospodarstw domowych, jak również mogą warunkować kondycję gospodarczą przedsiębiorstw i ich oczekiwania. Oprócz raportu Fed w środę wypowiadali się także prezesi poszczególnych oddziałów tego banku. James Bullard potwierdził optymistyczne prognozy dla amerykańskiej gospodarki, deprecjonując na razie jeden słabszy raport z rynku pracy, jednocześnie zastrzegając, że utrzymywanie niskich stóp procentowych do końca 2014 r. nie jest pewne. To jednak zdanie mniejszości, a sam Bullard reprezentuje jastrzębie skrzydło Fed. Wiceprezes Fed Janet Yellen zapowiedziała za to, że dalsze luzowanie polityki pieniężnej jest możliwe, jeśli gospodarka zacznie hamować. Nie jest to nowe twierdzenie, ale ugruntowuje „uważną” politykę Fed.
Czwartkowe kalendarium jest dosyć bogato usiane wydarzeniami i danymi, jednak dokonując ich selekcji okazuje się, że tylko niewielka część będzie miała znaczenie dla rynku. Zatem z istotniejszych danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na produkcję przemysłową w lutym z Eurolandu (prog. -0,5 proc. m/m) podawaną o godz. 11:00 oraz szereg danych z USA obejmujących marcową inflację PPI (prog. 3,1 proc. r/r), bilans handlu zagranicznego za luty (prog. -52 mld USD) i tygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (prog. 355 tys.). Odczyty z USA opublikowane zostaną o godz. 14:30. Przed południem poznamy jeszcze wyniki aukcji włoskich obligacji, gdzie oferowana pula długu to 3-5 mld EUR. Po wczorajszej, niezbyt udanej aukcji bonów skarbowych, będzie to kluczowy test przed wykupem 15 mld EUR obligacji oraz 8,25 mld EUR bonów skarbowych, które odbędą się, odpowiednio, 15 i 16 kwietnia. Udana aukcja, wsparta brakiem rozczarowujących danych z USA wspomogłaby powrót EUR/PLN poniżej 4,18. W przeciwnym wypadku złoty musiałby liczyć już tylko na wsparcie z rynków akcyjnych.
W środę wsparciem dla ryzykownych aktywów okazała się także Beżowa Księga, która w sposób opisowy prezentuje stan gospodarki USA. Dotyczyła ona okresu od połowy lutego do końca marca, a więc nie uwzględniała ostatnich słabszych danych z rynku pracy. Mimo tego jej generalna wymowa jest optymistyczna – w ocenie Fed gospodarka USA dalej rozwija się w umiarkowanym tempie, co budowane jest na wzroście produkcji przemysłowej i wydatków konsumentów w wielu regionach kraju oraz silnym wzroście sprzedaży aut. To wszystko dzieje się przy kontrolowanej inflacji, jednak ze względu na wysokie ceny paliw podnoszące koszty transportu inflacja może być zagrożeniem w przyszłości. Podobnie, wysokie ceny ropy są istotnym ryzykiem dla wydatków gospodarstw domowych, jak również mogą warunkować kondycję gospodarczą przedsiębiorstw i ich oczekiwania. Oprócz raportu Fed w środę wypowiadali się także prezesi poszczególnych oddziałów tego banku. James Bullard potwierdził optymistyczne prognozy dla amerykańskiej gospodarki, deprecjonując na razie jeden słabszy raport z rynku pracy, jednocześnie zastrzegając, że utrzymywanie niskich stóp procentowych do końca 2014 r. nie jest pewne. To jednak zdanie mniejszości, a sam Bullard reprezentuje jastrzębie skrzydło Fed. Wiceprezes Fed Janet Yellen zapowiedziała za to, że dalsze luzowanie polityki pieniężnej jest możliwe, jeśli gospodarka zacznie hamować. Nie jest to nowe twierdzenie, ale ugruntowuje „uważną” politykę Fed.
Czwartkowe kalendarium jest dosyć bogato usiane wydarzeniami i danymi, jednak dokonując ich selekcji okazuje się, że tylko niewielka część będzie miała znaczenie dla rynku. Zatem z istotniejszych danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na produkcję przemysłową w lutym z Eurolandu (prog. -0,5 proc. m/m) podawaną o godz. 11:00 oraz szereg danych z USA obejmujących marcową inflację PPI (prog. 3,1 proc. r/r), bilans handlu zagranicznego za luty (prog. -52 mld USD) i tygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (prog. 355 tys.). Odczyty z USA opublikowane zostaną o godz. 14:30. Przed południem poznamy jeszcze wyniki aukcji włoskich obligacji, gdzie oferowana pula długu to 3-5 mld EUR. Po wczorajszej, niezbyt udanej aukcji bonów skarbowych, będzie to kluczowy test przed wykupem 15 mld EUR obligacji oraz 8,25 mld EUR bonów skarbowych, które odbędą się, odpowiednio, 15 i 16 kwietnia. Udana aukcja, wsparta brakiem rozczarowujących danych z USA wspomogłaby powrót EUR/PLN poniżej 4,18. W przeciwnym wypadku złoty musiałby liczyć już tylko na wsparcie z rynków akcyjnych.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.