Dolar może zyskać

Dolar może zyskać
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2012-04-02 (18:11)

Wygląda na to, iż nie należy ignorować faktu spadku notowań EUR/USD poniżej poziomu 1,3330.
Z czysto technicznego punktu widzenia powinno budzić to pewien niepokój w obozie optymistów zakładających dalsze zwyżki na tej parze walutowej. Bo okolice 1,3330 to dolne ograniczenie kanału wzrostowego i stare poziome wsparcie ze strefy 1,3330-80.


Złamanie tego poziomu oznacza, że może okazać się ono wyraźnym oporem. Jeżeli najbliższe godziny pokażą, iż powrót powyżej 1,3330 będzie dość trudny, to będzie to sygnał, iż proces umacniania się dolara, który może potrwać nawet przez 3-4 tygodnie właśnie się rozpoczął. Przy czym w pierwszej fazie (najbliższe dni) nie musi być on dynamiczny. Na razie odbiliśmy się od wsparcia na 1,3280, ale nie wydaje się, aby mogło ono utrzymać napór podaży wspólnej waluty na dłużej. Celem na nadchodzące godziny mogą stać się okolice 1,3225.

Wykres dzienny EUR/USD

Kluczowe wsparcia: 1,3280; 1,3250; 1,3225; 1,3180; 1,3145.
Kluczowe opory: 1,3330; 1,3380; 1,3420; 1,3465.

Dlaczego dolar może się umacniać? Dzisiaj pretekstów do spadku EUR/USD było kilka. Nie zgodziłbym się tutaj z pojawiającymi się opiniami, iż to kwestia słabszych odczytów PMI za marzec – względem szacunkowych odczytów jakie poznaliśmy wcześniej, negatywnych niespodzianek (poza Francją i Hiszpanią) tutaj nie było. Powodem do przeceny mogły, zatem okazać się informacje z Grecji – tamtejszy rząd po raz kolejny przesunął termin przyjmowania wniosków od obligatariuszy posiadających obligacje wyemitowane na innym prawie, niż greckie – tym razem do 15 maja. Powodem jest zbyt małe zainteresowanie warunkami umorzenia części długów – grecki rząd oferuje takie same warunki, jakie zastosował wobec wierzycieli posiadających papiery wyemitowane na prawie greckim – zastosowanie środków perswazji w postaci klauzuli CAC sprawiło, iż ponad 95 proc. wierzycieli zgodziło się na postawione warunki. Tym razem jest inaczej – teoretycznie to małe kwoty, które nie mają większego wpływu na proces umorzenia , ale pokazują, że pewna grupa inwestorów zwyczajnie nie wierzy w to, że Grecja będzie się w stanie podnieść po ostatnim oddłużeniu. Zresztą, niezależny grecki think-tank IOBE podał dzisiaj, iż PKB może spaść w tym roku o 5 proc. (prognozy KE i MFW zakładały 4,7-4,8 proc.). Większe zamieszanie na rynku wywołały jednak plotki, jakoby Bundesbank przestał akceptować obligacje Portugalii, Irlandii i Grecji, jako zabezpieczenie dla pożyczek na rynku międzybankowym. To zostało szybko zdementowane, a rzecznik Buby stwierdził, iż bank centralny działa według ustaleń narzuconych przez ECB. Spekulacje z góry idiotyczne, ale biorąc pod uwagę ostatnie krytyczne wypowiedzi szefa Bundesbanku, Jensa Weidmanna nt. europejskiej solidarności i zachęcanie do opracowania tzw. strategii wyjścia, ziarno padło dzisiaj na podatny grunt. Zwłaszcza, że obawy związane z perspektywami peryferiów nadal się utrzymują – kluczem nadal pozostaje sytuacja w Hiszpanii.

Po południu poznaliśmy lepszy odczyt ISM dla przemysłu w USA – wyniósł on w marcu 53,4 pkt. wobec 52,4 pkt. w lutym (oczekiwano 53 pkt.). Na uwagę zasługuje zwłaszcza wzrost subindeksu zatrudnienia (do 56,1 pkt. z 53,2 pkt.), co zwiększa prawdopodobieństwo dość dobrego odczytu Departamentu Pracy w piątek – rynek oczekuje danych na poziomie 200 tys. etatów, ale figura przekraczająca 250 tys. zostanie odebrana dość pozytywnie, zwłaszcza na relatywnie płytkim rynku w Wielki Piątek. To po części tłumaczy, dlaczego dolar nie stracił wyraźnie po publikacji ISM. Po prostu lepsze dane oddalają dyskusje o potencjalnych dodatkowych stymulantach ze strony FED (QE3) – zresztą o tym, że takie działania nie są wskazane mówili dzisiaj dwaj członkowie FED – Richard Fisher i James Bullard. Obaj nie zasiadają jednak w FOMC i od dawna są zdeklarowanymi „jastrzębiami”. W sytuacji, kiedy z USA będą napływać lepsze dane, a strefa euro nie będzie w stanie otrząsnąć się z problemów, to kierunek notowań EUR/USD jest do przewidzenia…

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy CPI stworzy nowy impuls?

Czy CPI stworzy nowy impuls?

15:21 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

Czy CPI zmieni nastawienie do USD?

15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Kurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?