
Data dodania: 2012-03-30 (11:20)
Dziś rano eurodolar (1,3360) ponownie zbliża się do szczytów z tego tygodnia, choć jeszcze wczoraj po południu był 100 pipsów niżej i zanosiło się na głębsze odreagowanie. Jednakże pod koniec tygodnia euro otrzymuje wsparcie w związku z ważnymi decyzjami podejmowanymi prze Eurogrupę.
Ministrowie finansów strefy euro spotykają się dziś w Kopenhadze i głównym tematem rozmów ma być powieszenie buforu bezpieczeństwa przed ewentualną eskalacją kryzysu zadłużenia. Według wstępnych informacji rozwiązaniem, które zyskuje największe uznanie, jest równoczesne działanie przez rok dwóch funduszy: EFSF oraz EMS. Wstępnie tymczasowy EFSF miał być od 1 lipca zastąpiony przez permanentny EMS, ale teraz oba fundusze mają być aktywne do końca czerwca 2013 roku i dysponować środkami pomocowymi na kwotę 940 mld euro (440 mld euro EFSF i 500 mld euro ESM). Podwojenie w ten sposób kapitałów ratunkowych ma zapewnić stabilność unii walutowej na wypadek wystąpienia negatywnych szoków. Szanse na porozumienie w tej sprawie są bardzo duże, gdyż jeszcze w poniedziałek agencje prasowe cytowały Angelę Merkel, która wyrażała przychylność Niemiec dla współdziałania funduszy. Berlin mocno sprzeciwiał się podwyższaniu funduszy ratunkowy w sposób, który wymagałby większego zaangażowania pieniędzy z budżetu, co od dawna budzi szeroki sprzeciw opinii publicznej. Rozważane rozwiązanie współpracy EFSF i EMS nie wymaga dodatkowych wpłat od państw członkowskich, stąd jego akceptacja jest wysoka. Jeśli dziś w ciągu dnia poznamy ostateczną decyzję ministrów finansów, należy oczekiwać wstępnej pozytywnej reakcji euro i europejskich giełd. Reakcja będzie jednak skromna, gdyż po części decyzja jest już w cenach, po części rynek powoli zaczyna dostrzegać czarne chmury na horyzoncie, które wieszczą potężną burzę.
A burza związana jest sytuacją budżetową Hiszpanii, która z każdą informacją napływającą z Półwyspu Iberyjskiego prezentuje się coraz gorzej. Dziś o 14 premier Mariano Rajoy przedstawi budżet na 2012 rok, który ma zawierać największe oszczędności w całej demokratycznej historii kraju. Rząd w Madrycie zobowiązał się przed Unią Europejską do redukcji deficytu budżetowego do 5,3 proc. PKB wobec 8,5 proc. w 2011 r., co oznacza ciecia w wysokości 34 mld euro, więcej niż poprzedni premier Jose Luis Zapatero dokonał w ciągu 2010 i 2011 r. Dodatkowo ówczesny rząd socjalistów mógł skorzystać z wzrostu gospodarczego o 0,7 proc. w poprzednim roku i spadkiem o 0,1 proc. w 2010 r., natomiast prognozy na ten rok zakładają recesję w gospodarce hiszpańskiej na poziomie -1,7 proc. Dlatego plany oszczędnościowe Rajoya wydają się mało przekonujące i ich ocena jest jasno uwidoczniona w notowaniach hiszpańskiego długu. W czwartek rentowność dziesięcioletnich obligacji wzrosła o 13 pkt. bazowych do 5,46 proc., a jeszcze na początku marca papiery cieszyły się oprocentowaniem na poziomie 4,85 proc. W kontekście problemów Hiszpanii można spekulować, czy względnie szybka zgoda Niemiec na połączeni funduszy nie jest podyktowana obawami o potencjalna konieczność wsparcia czwartej gospodarki Eurolandu, a gdzie 500 mld euro będące w dyspozycji EMS mogłoby nie wystarczyć i podwojenie arsenału ratunkowego może być potrzebne wczesnej niż się wcześniej wydawało.
Plan dnia otwierają ministrowie finansów strefy euro, którzy spotykają się o godzinie 9. O 12:30 dołączają do nich pozostali ministrowie finansów UE oraz przedstawiciele banków centralnych. Na 14 zaplanowano wystąpienie premiera Hiszpanii, a na istotne dane makro przyjdzie poczekać do 15:45 – wtedy zostanie opublikowany indeks Chicago PMI. Kalendarz zamyka finalny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (15:55).
A burza związana jest sytuacją budżetową Hiszpanii, która z każdą informacją napływającą z Półwyspu Iberyjskiego prezentuje się coraz gorzej. Dziś o 14 premier Mariano Rajoy przedstawi budżet na 2012 rok, który ma zawierać największe oszczędności w całej demokratycznej historii kraju. Rząd w Madrycie zobowiązał się przed Unią Europejską do redukcji deficytu budżetowego do 5,3 proc. PKB wobec 8,5 proc. w 2011 r., co oznacza ciecia w wysokości 34 mld euro, więcej niż poprzedni premier Jose Luis Zapatero dokonał w ciągu 2010 i 2011 r. Dodatkowo ówczesny rząd socjalistów mógł skorzystać z wzrostu gospodarczego o 0,7 proc. w poprzednim roku i spadkiem o 0,1 proc. w 2010 r., natomiast prognozy na ten rok zakładają recesję w gospodarce hiszpańskiej na poziomie -1,7 proc. Dlatego plany oszczędnościowe Rajoya wydają się mało przekonujące i ich ocena jest jasno uwidoczniona w notowaniach hiszpańskiego długu. W czwartek rentowność dziesięcioletnich obligacji wzrosła o 13 pkt. bazowych do 5,46 proc., a jeszcze na początku marca papiery cieszyły się oprocentowaniem na poziomie 4,85 proc. W kontekście problemów Hiszpanii można spekulować, czy względnie szybka zgoda Niemiec na połączeni funduszy nie jest podyktowana obawami o potencjalna konieczność wsparcia czwartej gospodarki Eurolandu, a gdzie 500 mld euro będące w dyspozycji EMS mogłoby nie wystarczyć i podwojenie arsenału ratunkowego może być potrzebne wczesnej niż się wcześniej wydawało.
Plan dnia otwierają ministrowie finansów strefy euro, którzy spotykają się o godzinie 9. O 12:30 dołączają do nich pozostali ministrowie finansów UE oraz przedstawiciele banków centralnych. Na 14 zaplanowano wystąpienie premiera Hiszpanii, a na istotne dane makro przyjdzie poczekać do 15:45 – wtedy zostanie opublikowany indeks Chicago PMI. Kalendarz zamyka finalny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (15:55).
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.