Data dodania: 2012-03-30 (08:51)
Inwestorzy wciąż niezdecydowani: Na początku dzisiejszej sesji europejskiej kurs eurodolara kształtuje się blisko szczytów z tego tygodnia. Jeszcze wczoraj na zakończeniu handlu na Starym Kontynencie trudno sobie było wyobrazić taki rozwój sytuacji. Sygnał podażowy, który sprowadził kurs do testu poziomu 1,3250 został zanegowany podczas nocnych notowań.
Umocnieniu wspólnej waluty sprzyjać mogło odwrócenie się sytuacji na nowojorskiej giełdzie. Po kiepskim starcie w miarę rozkręcania się handlu byki umiejętnie starały się redukować poniesione straty. Również dobre dane z japońskiej gospodarki przyczyniły się do poprawy nastrojów, dzięki którym cena wspólnej waluty znów wróciła na wyższe poziomy. Elementem, który także mógł działać na korzyść wspólnej waluty jest fakt rozpoczynającego się dziś spotkania ministrów finansów Strefy Euro jak i całej Unii. Tematem przewodnim będzie zwiększenie siły wsparcia europejskich funduszy stabilizacyjnych. Słabnący opór Niemiec w tej sprawie daje szansę na osiągnięcie kompromisu i powiększenie możliwości pożyczkowych nawet do poziomu 1 biliona euro. Taka perspektywa cieszy inwestorów, gdyż daje poczucie bezpieczeństwa, że w razie kłopotów kolejnych krajów nie zabraknie środków pomocowych. Warto jednak pamiętać, że w obecnej sytuacji dużych powiązań między państwami efekt domina może przekroczyć szacunki i w takim wypadku nawet tak ogromna suma może nie wystarczyć. Z tego faktu zdaje sobie sprawę część rynku i jak na razie zachowana zostaje równowaga pomiędzy optymistami i pesymistami, jeśli chodzi o przyszłość wspólnej waluty. To zaś nie pozwala parze EUR/USD wyrwać się z ruchu bocznego.
Złoty zmienny wraz z eurodolarem
Ruch boczny trwający na rynku głównej pary walutowej przekłada się także na zachowanie rodzimej waluty. Pary złotowe od początku tygodnia poruszają się w dość szerokiej konsolidacji. Tempo zmian, kierunek oraz zwrot poruszania się są nadawane przez sygnały napływające z rynków zewnętrznych. Wczorajsze wieczorne i nocne polepszenie sytuacji na eurodolarze pozwoliło, aby rodzima waluta zyskała na wartości. Kurs pary EUR/PLN odsunął się od górnego ograniczenia kanału konsolidacyjnego i dziś na początku sesji europejskiej za wspólną walutę trzeba zapłacić blisko 4,15 zł. Podobnie sytuacja wygląda na parze dolar – złoty. Jeszcze na zakończenie czwartkowego handlu w Londynie amerykańska waluta kosztowała 3,1420 zł. W piątkowy poranek cena kształtuje się już na poziomie 3,1115 zł. Dalsze zachowanie się wspólnej waluty będzie uzależnione od tego jak rozwijać się będzie sytuacja na głównej parze walutowej. Bowiem do momentu, gdy eurodolar nie ukształtuje sobie trwalszego kierunku, na krajowym rynku możemy obserwować kontynuację szerokiego ruchu bocznego.
Ważne dane z USA i spotkania ministrów
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam kilka istotnych wydarzeń makroekonomicznych. O godzinie 11:00 opublikowane zostaną wstępne szacunki na temat inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Analitycy oczekują spadku tempa wzrostu z poziomu 2,7% do 2,5% r/r. Następnie o godzinie 15:45 ogłoszony zostanie indeks Chicago PMI, który ma się obniżyć o 1 pkt do poziomu 63 pkt. Ostatnią ważną publikację poznamy o 15:55. Będzie to końcowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Oczekiwany wynik ma być o 0,2 pkt. lepszy od odczytu wstępnego, który wyniósł 74,3 pkt. W ogólnym rozrachunku eksperci spodziewają się spadku tego wskaźnika z poziomu 75,3 pkt. Na dzisiejszy poranek (godzina 9:00) zaplanowano także spotkania ministrów finansów krajów Strefy Euro, a następnie (godzina 14:45) wszystkich szefów resortów finansów krajów Unii.
Złoty zmienny wraz z eurodolarem
Ruch boczny trwający na rynku głównej pary walutowej przekłada się także na zachowanie rodzimej waluty. Pary złotowe od początku tygodnia poruszają się w dość szerokiej konsolidacji. Tempo zmian, kierunek oraz zwrot poruszania się są nadawane przez sygnały napływające z rynków zewnętrznych. Wczorajsze wieczorne i nocne polepszenie sytuacji na eurodolarze pozwoliło, aby rodzima waluta zyskała na wartości. Kurs pary EUR/PLN odsunął się od górnego ograniczenia kanału konsolidacyjnego i dziś na początku sesji europejskiej za wspólną walutę trzeba zapłacić blisko 4,15 zł. Podobnie sytuacja wygląda na parze dolar – złoty. Jeszcze na zakończenie czwartkowego handlu w Londynie amerykańska waluta kosztowała 3,1420 zł. W piątkowy poranek cena kształtuje się już na poziomie 3,1115 zł. Dalsze zachowanie się wspólnej waluty będzie uzależnione od tego jak rozwijać się będzie sytuacja na głównej parze walutowej. Bowiem do momentu, gdy eurodolar nie ukształtuje sobie trwalszego kierunku, na krajowym rynku możemy obserwować kontynuację szerokiego ruchu bocznego.
Ważne dane z USA i spotkania ministrów
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam kilka istotnych wydarzeń makroekonomicznych. O godzinie 11:00 opublikowane zostaną wstępne szacunki na temat inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Analitycy oczekują spadku tempa wzrostu z poziomu 2,7% do 2,5% r/r. Następnie o godzinie 15:45 ogłoszony zostanie indeks Chicago PMI, który ma się obniżyć o 1 pkt do poziomu 63 pkt. Ostatnią ważną publikację poznamy o 15:55. Będzie to końcowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Oczekiwany wynik ma być o 0,2 pkt. lepszy od odczytu wstępnego, który wyniósł 74,3 pkt. W ogólnym rozrachunku eksperci spodziewają się spadku tego wskaźnika z poziomu 75,3 pkt. Na dzisiejszy poranek (godzina 9:00) zaplanowano także spotkania ministrów finansów krajów Strefy Euro, a następnie (godzina 14:45) wszystkich szefów resortów finansów krajów Unii.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.