Uwaga zwrócona na indeksy PMI

Uwaga zwrócona na indeksy PMI
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2012-03-22 (09:15)

Środa upłynęła pod znakiem lekkiej realizacji zysków z bardziej ryzykownych aktywów. Co prawda eurodolar oparł się większej przecenie, utrzymując się powyżej poziomu 1,32, jednak waluty rynków wschodzących traciły dosyć mocno.

W tym gronie pozytywnie nie wyróżniał się złoty. Względem euro polska waluta straciła ponad 2 gr, podobnie do dolara, zamykając dzień odpowiednio na poziomach 4,1430 i 3,1342. Teoretycznie wydarzeniem dnia mogło być wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke, który w zawoalowany sposób, mówiąc o użyciu wszelkich dostępnych narzędzi do stabilizacji amerykańskiego rynku w razie potrzeby, tak naprawdę wspomniał o QE3. Jednocześnie przy tym zaznaczał, że jest potrzeba zwiększenia zapory finansowej w Europie, co można odczytywać jako obawa przed potrzebą kolejnych bailoutów. Jednak tekst wystąpienia był znany dzień wcześniej i został przetrawiony przez rynki bez większej reakcji. Ze względu na to, jak i brak ważniejszych odczytów danych w dniu wczorajszym, powodów do przeceny należy szukać gdzie indziej. Zauważalnie utrzymuje się korelacja wyceny złotego z poziomem rentowności naszego długu. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych osiągnęła wczoraj poziom 5,55 proc., podczas gdy tydzień wcześniej było to zaledwie 5,34 proc. Dług ten jest wyceniany najniżej od lutego, aczkolwiek pochodną takiej korekty jest sytuacja globalna na rynku długu, gdzie obserwowaliśmy wczoraj odpływ kapitałów. Nieco słabszy od oczekiwanego był też popyt na rynku pierwotnym, gdzie udało się uplasować obligacje 10-letnie za 2,19 mld PLN przy maksymalnej puli 2,5 mld PLN. Ruch ten należy jednak cały czas traktować jako korekcyjny. Przy tych wycenach polski dług powinien już być atrakcyjny dla inwestorów. Warto przy tym wspomnieć, że jego kupowanie zaleca największy fundusz obligacyjny świata, Pacific Investment Managament Co. (Pimco). Zwraca on uwagę na to, że ma to podłoże fundamentalne w postaci oszczędności budżetowych wprowadzanych w Polsce oraz utrzymującego się najwyższego wzrostu gospodarczego w Europie. Patrząc więc lokalnie nie widać powodów do tego, aby kurs EUR/PLN miał wzrosnąć wyżej niż do silnego wsparcia w okolicach 4,18.

Patrząc jednak globalnie, można mieć pewne wątpliwości co do tego, czy właśnie nie jest przygotowywany grunt pod większą korektę na rynku aktywów ryzykownych, a punktem zapalnym mogą tutaj być Chiny. Po tym, jak w lutym zanotowały one rekordowy deficyt handlowy w wysokości 31,5 mld USD (najwyższy od 1989 r.), a jeszcze wcześniej obniżono tam cel wzrostu PKB w tym roku z 8 do 7,5 proc., obawy o kondycję tej drugiej gospodarki świata (ale będącej lokomotywą wzrostu globalnego) znacznie się powiększyły. Dlatego też tak ważna była dzisiejsza publikacja wstępna marcowego indeksu PMI w przemyśle, który, jak się okazało, spadł do poziomu 48,1 pkt. Ze względu na brak prognoz odnosi się wartość opublikowaną do poprzedniej (49,6 pkt) oraz poziomu barierowego 50 pkt, oddzielającego rozwój od regresu. Takie odniesienie wskazuje jednoznacznie na coraz większe kłopoty chińskiej gospodarki, przez co stawia pod znakiem zapytania dynamikę nie tylko chińskiej, ale i światowej gospodarki. Indeksy azjatyckich giełd i eurodolar na publikację zareagowały spadkami, jednak w miarę upływu czasu zostały one zniwelowane. Problem z Państwem Środka jest jednak czymś, co może wywołać większą realizację zysków. Teraz jeszcze inwestorzy będą skupieni na wstępnych indeksach PMI z Niemiec i Eurolandu dla przemysłu i usług. Lepsze odczyty od prognoz powstrzymają realizację zysków, jednak rozczarowanie może zadziałać ze zdwojoną siłą.

Wartości indeksów PMI z Niemiec zostaną podane o godz. 9:28 (prog. 51 pkt dla przemysłu i 53,2 pkt dla usług). O godz. 9:58 podane zostaną indeksy PMI dla strefy euro (prog. 49,5 dla przemysłu i 49,3 dla usług). To będą kluczowe dziś dane, od których powinien zależeć przebieg dzisiejszego handlu. Patrząc na zachowanie eurodolara, w razie lepszych odczytów ma szanse wzrosnąć do 1,3290, ale ten opór jest dosyć silny. Natomiast potencjalne spadki byłyby o tyle groźne, że nastąpiłaby realizacja formacji głowy z ramionami z zasięgiem nawet do poziomu 1,30. Oprócz danych o indeksach PMI warto też zwrócić uwagę na dane z USA: o 13:30 tygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (prog. 354 tys.), a o godz. 15:00 indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board za luty (prog. 0,6 proc.). Z Polski o godz. 14:00 opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia RPP.

Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty (PLN) pozostaje pod presją

Polski złoty (PLN) pozostaje pod presją

2025-07-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dziś, 17 lipca 2025 roku, polski złoty pozostaje pod presją, tracąc lekko wobec głównych walut. W połowie dnia kurs dolara amerykańskiego wzrósł do poziomu około 3,67 zł, notując umiarkowane umocnienie wobec złotego, co wpisuje się w szerszy trend korekcyjny na parze EUR/USD, gdzie dolar odrabia wcześniejsze straty w reakcji na ostatnie dane gospodarcze z USA oraz napięcia wokół potencjalnych zmian taryf handlowych.
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków

Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków

2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.pl
Początek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł

Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł

2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.pl
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?

Trump nie taki groźny?

2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia

Cła nie robią już wrażenia

2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTB
Bieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?

Cisza przed burzą?

2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Donald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS

Trump grozi cłami za wsparcie BRICS

2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?

Złoty znajdzie się pod presją?

2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTB
Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.