Data dodania: 2012-03-20 (09:24)
W kalendarzu istotne dane publikowane przez NBP: Podczas wtorkowych godzin porannych złoty oscyluje blisko wczorajszych maksimów, konsolidując ponad newralgicznymi poziomami. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,10 PLN za euro, 3,10 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,40 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym nieznacznie spadły i obecnie wynoszą 5,45% w przypadku instrumentów 10-letnich.
Wczorajszy handel na złotym przebiegał dwutorowo: podczas sesji azjatyckiej (01:00 – 09:00) polska waluta traciła wraz z pozostałymi dewizami zaliczanymi do koszyka Europy Środkowo – Wschodniej. Jednak już w kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu obrotu w Londynie pojawił się znaczny popyt na złotego, w konsekwencji doprowadzając do jego nieznaczne umocnienia (ok. 2gr względem wspólnej waluty). Nie bez znaczenia był wpływ notowań eurodolara ciągle uważanego za jeden z głównych wyznaczników poziomu awersji do ryzyka na rynkach.
Podczas wczorajszego obrotu poznaliśmy dane dotyczące produkcji przemysłowej publikowane przez GUS. Odczyt (4,6%) okazał się znacznie gorszy od prognoz (8,8%), co stanowi swoisty inhibitor dla kształtowania się jastrzębich nastrojów w Radzie Polityki Pieniężnej. Jednocześnie dużo gorszą publikacje można przypisać w dużej mierze wystąpieniu czynników jednorazowych w postaci niższych od zakładanych temperatur pod koniec lutego. Nie zmienia to jednak faktu, iż spowolnienie widoczne we wskaźnikach wyprzedzających pozwala przypuszczać, iż jest to początek dłuższej tendencji spadku dynamiki przemysłowej.
Do powyższego odczytu odniósł się Marek Belka, który poinformował, iż dane te pokazują, że gospodarka zwalnia jednak „nie należy wzniecać żadnego alarmu”. Decydent zaznaczył, że w lipcu i sierpniu byliśmy świadkami podobnej tendencji, gdzie okazała się ona jedynie przejściowa. Słowa te można interpretować jako sygnał, iż na nie ma co liczyć na diametralną zmianę stanowiska Prezesa NBP i podtrzymanie względnie umiarkowanego jastrzębiego stanowiska (podwyżki stóp są bardziej prawdopodobne niż ich obniżki).
W trakcie dzisiejszej sesji odbędzie się posiedzenie robocze RPP połączone z publikacją inflacji bazowej za styczeń i luty przygotowane przez NBP. Warto śledzić te dane w świetle poprzednich doniesień, iż projekcja NBP zaprezentowana w dniu 12 marca była opóźniona i nie obejmowała wszystkich składników rynkowych. Posiedzenie robocze gremium pomimo, iż nie zakończy się upublicznieniem komunikatu przyniesie naświetlenie stanowisk (komentarzy) członków Rady pozwalając ocenić jak kształtują się nastroje po gorszym od oczekiwań odczycie produkcji przemysłowej i zaktualizowanej publikacji NBP.
Ponadto podczas dzisiejszego handlu zarówno inwestorzy na złoty jak i na rynku globalnym śledzić będą dzisiejsze publikacje z sektora nieruchomości (godz. 13:30) w Stanach Zjednoczonych. Równocześnie tydzień obfituje w wystąpienia publiczne członków FED ( w tym prezesa Bena Bernanke), jednak są to w większości wykłady akademickie stąd zdecydowanej reakcji należy oczekiwać jedynie w przypadku wygłoszenia radykalnych tez.
Z technicznego punktu widzenia zarysowany wczoraj scenariusz nieznacznych wzrostów zaczął się realizować. Warto jednak mieć na uwadze, iż szczególnie w przypadku EUR/PLN istotną barierę przed dalszymi spadkami stanowi pełen zakres 4,10 PLN (a następnie 4,08 PLN) stąd obszar do wzrostu wartości złotego zdaje się ograniczony.
EUR/PLN: Podejście pod 4,10 PLN przyniosło lekkie odreagowanie (1-2gr), które jak dotąd ciągle daje szansę na ponowny test tego zakresu. Jako górne ograniczenie wzrostów należy przyjąć silny opór na poziomie 4,15 PLN.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,08 PLN.
Opór: 4,15PLN, 4,18 PLN.
USD/PLN: Odwrotnie niż w przypadku pozostałych par – pro wzrostowy układ na USD/PLN został wstępnie zanegowany co generuje możliwość zejścia do 3,08 PLN przy wspierającym ruchu wzrostowym na eurodolarze.
Wsparcie: 3,08 PLN, 3,05 PLN.
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN.
CHF/PLN: Odejście od oporu na 3,43 PLN wskazuje, iż w przypadku przekroczenia 3,40 PLN kolejnym potencjalnym zakresem będzie minimum na poziomie 3,39 PLN.
Wsparcia: 3,40 PLN, 3,39 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,47 PLN.
Wczorajszy handel na złotym przebiegał dwutorowo: podczas sesji azjatyckiej (01:00 – 09:00) polska waluta traciła wraz z pozostałymi dewizami zaliczanymi do koszyka Europy Środkowo – Wschodniej. Jednak już w kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu obrotu w Londynie pojawił się znaczny popyt na złotego, w konsekwencji doprowadzając do jego nieznaczne umocnienia (ok. 2gr względem wspólnej waluty). Nie bez znaczenia był wpływ notowań eurodolara ciągle uważanego za jeden z głównych wyznaczników poziomu awersji do ryzyka na rynkach.
Podczas wczorajszego obrotu poznaliśmy dane dotyczące produkcji przemysłowej publikowane przez GUS. Odczyt (4,6%) okazał się znacznie gorszy od prognoz (8,8%), co stanowi swoisty inhibitor dla kształtowania się jastrzębich nastrojów w Radzie Polityki Pieniężnej. Jednocześnie dużo gorszą publikacje można przypisać w dużej mierze wystąpieniu czynników jednorazowych w postaci niższych od zakładanych temperatur pod koniec lutego. Nie zmienia to jednak faktu, iż spowolnienie widoczne we wskaźnikach wyprzedzających pozwala przypuszczać, iż jest to początek dłuższej tendencji spadku dynamiki przemysłowej.
Do powyższego odczytu odniósł się Marek Belka, który poinformował, iż dane te pokazują, że gospodarka zwalnia jednak „nie należy wzniecać żadnego alarmu”. Decydent zaznaczył, że w lipcu i sierpniu byliśmy świadkami podobnej tendencji, gdzie okazała się ona jedynie przejściowa. Słowa te można interpretować jako sygnał, iż na nie ma co liczyć na diametralną zmianę stanowiska Prezesa NBP i podtrzymanie względnie umiarkowanego jastrzębiego stanowiska (podwyżki stóp są bardziej prawdopodobne niż ich obniżki).
W trakcie dzisiejszej sesji odbędzie się posiedzenie robocze RPP połączone z publikacją inflacji bazowej za styczeń i luty przygotowane przez NBP. Warto śledzić te dane w świetle poprzednich doniesień, iż projekcja NBP zaprezentowana w dniu 12 marca była opóźniona i nie obejmowała wszystkich składników rynkowych. Posiedzenie robocze gremium pomimo, iż nie zakończy się upublicznieniem komunikatu przyniesie naświetlenie stanowisk (komentarzy) członków Rady pozwalając ocenić jak kształtują się nastroje po gorszym od oczekiwań odczycie produkcji przemysłowej i zaktualizowanej publikacji NBP.
Ponadto podczas dzisiejszego handlu zarówno inwestorzy na złoty jak i na rynku globalnym śledzić będą dzisiejsze publikacje z sektora nieruchomości (godz. 13:30) w Stanach Zjednoczonych. Równocześnie tydzień obfituje w wystąpienia publiczne członków FED ( w tym prezesa Bena Bernanke), jednak są to w większości wykłady akademickie stąd zdecydowanej reakcji należy oczekiwać jedynie w przypadku wygłoszenia radykalnych tez.
Z technicznego punktu widzenia zarysowany wczoraj scenariusz nieznacznych wzrostów zaczął się realizować. Warto jednak mieć na uwadze, iż szczególnie w przypadku EUR/PLN istotną barierę przed dalszymi spadkami stanowi pełen zakres 4,10 PLN (a następnie 4,08 PLN) stąd obszar do wzrostu wartości złotego zdaje się ograniczony.
EUR/PLN: Podejście pod 4,10 PLN przyniosło lekkie odreagowanie (1-2gr), które jak dotąd ciągle daje szansę na ponowny test tego zakresu. Jako górne ograniczenie wzrostów należy przyjąć silny opór na poziomie 4,15 PLN.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,08 PLN.
Opór: 4,15PLN, 4,18 PLN.
USD/PLN: Odwrotnie niż w przypadku pozostałych par – pro wzrostowy układ na USD/PLN został wstępnie zanegowany co generuje możliwość zejścia do 3,08 PLN przy wspierającym ruchu wzrostowym na eurodolarze.
Wsparcie: 3,08 PLN, 3,05 PLN.
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN.
CHF/PLN: Odejście od oporu na 3,43 PLN wskazuje, iż w przypadku przekroczenia 3,40 PLN kolejnym potencjalnym zakresem będzie minimum na poziomie 3,39 PLN.
Wsparcia: 3,40 PLN, 3,39 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,47 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?