Dane z USA i komunikat SNB w centrum uwagi

Dane z USA i komunikat SNB w centrum uwagi
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2012-03-15 (09:19)

Spadki na eurodolarze nieco wyhamowały. Podczas sesji azjatyckiej kurs EUR/USD osiągnął minimum na poziomie 1,3005, natomiast dziś nad ranem euro umacnia się w stosunku do dolara i przed rozpoczęciem sesji na Starym Kontynencie notowania znajdują się na poziomie 1,3065. Dziś możliwa jest korekta ostatnich spadków i wzrost w okolice poziomu 1,31.

Perspektywa jednak cały czas pozostaje spadkowa i w przeciągu kilku dni możemy się spodziewać zejścia poniżej wsparcia na poziomie 1,2980. Inwestorzy zaczynają doceniać stopniowe ożywienie w amerykańskiej gospodarce i w odpowiedzi na dobre dane z USA nie szukają ryzykownych rynków, a zwracają się w kierunku dolara. Widać to doskonale na wykresie indeksu dolarowego, który od początku miesiąca systematycznie zwyżkuje (obecnie jego wartość znajduje się na najwyższym poziomie od siedmiu tygodni). Co więcej skośność opcyjnych strategii korytarzowych (25 delta 1M risk reversal) dla EUR/USD przybiera wartości ujemne, co świadczy o niedźwiedzim nastawieniu rynku w stosunku do wspólnej waluty (inwestorzy są skłonni płacić więcej za opcje sprzedaży euro niż zakupu, antycypując tym samym spadki kursu EUR/USD). Dziś poznamy kilka odczytów, które mogą w dużym stopniu wpłynąć na sytuacje na rynku walutowym. O godzinie 9:30 Narodowy Bank Szwajcarii ogłosi decyzje w sprawie stóp procentowych. Polityka monetarna prawdopodobnie nie zostanie zmieniona, kluczową rolę będzie jednak miał wydźwięk komunikatu po posiedzeniu SNB. Inwestorzy bowiem szukać będą potwierdzenia determinacji władz monetarnych do obrony ustalonego we wrześniu ubiegłego roku minimalnego kursu wymiany franka na euro (na poziomie 1,20). Wczoraj kurs EUR/CHF dynamicznie wzrastał do 1,2145, zmniejszając tym samym prawdopodobieństwo ataku spekulacyjnego i testowania możliwości SNB. Ze Stanów Zjednoczonych poznamy pierwsze odczyty regionalnych indeksów koniunktury w marcu- Fed z Filadelfii oraz NY Empire State. Po ostatnich odpowiednio trzech i czterech z rzędu miesiącach wzrostów wartości tych indeksów dziś możliwy jest kolejny dobry wynik. Spodziewamy się, że odczyty będą zbliżone do wartości z lutego. Jeżeli jednak dane pozytywnie zaskoczą możemy ponownie zaobserwować aprecjację dolara. Wcześniej Departament Pracy opublikuje tygodniową liczbę nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. W ostatnich trzech tygodniach liczba osób ubiegających się o zasiłek wzrastała, jednak cały czas znajduje się na stosunkowo niskim poziomie, co potwierdza 4- tygodniowa średnia krocząca, która systematycznie spada i przybiera obecnie wartości najniższe od czterech lat.

Polska waluta mimo początkowo spokojnych notowań na rynkach bazowych od rana dynamicznie traciła na wartości. Kurs EUR/PLN zwyżkował do poziomu 4,16, a USD/PLN do 3,1950. Dziś jednak złoty powinien odreagować i umocnić się do 4,13 w stosunku do euro i 3,16 w stosunku do dolara. Wczoraj notowania złotego względem dolara zatrzymały się przy kluczowym poziomie, którego trwałe przebicie może oznaczać odwrócenie trendu aprecjacyjnego. Zwiastunem wzrostów na parach złotowych jest również sytuacja techniczna, gdyż w ostatnich sześciu tygodniach da się zauważyć negatywną dywergencję między spadającym kursem, a rosnącym oscylatorem stochastycznym wolnym. Wczoraj notowaniom złotego nie pomogła nawet (tak jak to miało miejsce kilka dni temu) kolejna udana aukcja obligacji. Ministerstwo Finansów sprzedało bowiem dwuletnie obligacje za 4 mld złotych przy prawie dwukrotnie wyższym popycie i rentowności 4,535 (niższej niż na rynku wtórnym). Tym samym MF sfinansowało potrzeby pożyczkowe na ten rok już w 47 proc. Trwające od kilku dni spadki wartości polskiej waluty na razie należy odczytywać jako ruch korekcyjny i realizacja zysków. Widać to również na rynku długu- rentowność 10- letnich obligacji wzrosła wczoraj o 8 pb. Niemniej jednak jeżeli spadki na eurodolarze utrzymają się, w niedługim terminie za euro znów możemy płacić 4,26, a za dolara 3,30 PLN.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.