Data dodania: 2012-03-14 (12:45)
Amerykański Bank Rezerwy Federalnej dokonał we wczorajszym komunikacie trudnej sztuki zrównoważenia informacji, prezentując ostrożnie optymistycznie widoki na przyszłość, ale nie wykluczając dalszych środków luzujących politykę monetarną i podtrzymania niskich stóp procentowych do końca 2014.
Oczekiwany wzrost został określony jako „umiarkowany”, zamiast jak wcześniej „nieznaczny”, co wydaje się niewielką modyfikacją ale jest oznaką ostrożnego optymizmu banku co do stabilności niedawnych pozytywnych danych. Fed zwrócił także uwagę na zmniejszenie napięcia na rynkach finansowych, jednocześnie uznając „zauważalny” spadek stopy bezrobocia, która nadal pozostaje w jego opinii „wywindowana”. Co ciekawe, nawet jeśli szanse na kolejne luzowanie QE są mniejsze, rynki zaczynają zwracać większa uwagę na gospodarkę, więc azjatyckie giełdy mogły podążyć śladem europejskich i iamerykańskich rynków notujących duże zyski. Rynek FX nadal pozostaje jednak powściągliwy. Interesująco wygląda też zmniejszająca się współzależność kursu AUD/JPY i indeksów akcji, z 0,90 do nieco powyżej 0,70 ( 3 miesięczny kurs jena do S&P500). To znak, że rynek walutowy odłącza się od rytmu ryzyko/brak ryzyka, który jest obecny na innych rynkach.
Chiny jeszcze bardziej obniżają standardy kredytowe.
Dziś ogłoszono, że wymagania kredytowe zostaną zmniejszone dla trzech z czterech wiodących chińskich banków. To rezultat niższego popytu na pożyczki, co z kolei zostało spowodowane przez spadającą ilość depozytów bankowych. Kredyty są ograniczone przez stosunek pożyczki do depozytu, więc ta decyzja ma na celu powstrzymanie dalszego zmniejszania się ilości kredytów w czasie, gdy gospodarka zwalnia. Premier Wen Jibao zadeklarował, że tempo reformy ekonomicznej zostanie zwiększone, a przepływ juana będzie ułatwiony, co wspiera pogląd, że Pekin od tej pory nie ma zamiaru pozwolić na żaden znaczny wzrost kursu swojej waluty.
BoJ nie jest winny osłabieniu jena.
Po raz kolejny jen osłabił się po spotkaniu Banku Japonii, mimo że tym razem bank centralny wprowadził dużo mniej zmian w swojej polityce. Tak jak w przypadku obniżenia kursu waluty po spotkaniu w zeszłym miesiącu, na pierwszy rzut oka reakcja jena wygląda na przesadną, biorąc pod uwagę, że środki przyjęte przez bank będą miały ograniczone krótkoterminowe (a możliwe że i długoterminowe) implikacje. W zeszłym miesiącu zwróciliśmy uwagę na fakt, że seria spadków jena wydawała się być spowodowana zwiększoną różnicą na krótkim końcu dwuletniej krzywej rentowności na korzyść dolara, przynajmniej na początku serii osłabienia jena. Ten czynnik miał także wpływ na ostatnią zmianę kursu: spread między japońskimi i amerykańskimi dwuletnimi stopami swapowymi zwiększył się na korzyść dolara, kiedy stopa USA przekroczyła poziom 0,30%. Wpływ wywarł też wzrost cen ropy, znaczący dla Japonii która jest trzecim największym importerem ropy na świecie. Oczywiście japońskie władze z radością powitałyby osłabienie jena, ale ich możliwości są ograniczone ze względu na oddziaływanie sił szerszego rynku na walutę. W tej sytuacji nie można przypisywać najnowszego obniżenia kursu jena wyłącznie Bankowi Japonii.
Nadzieja kiełkuje w UK.
Dni są coraz dłuższe, krokusy kwitną a ptaszki śpiewają. Przybycie wiosny do Wielkiej Brytanii zbiegło się z kiełkowaniem pierwszych oznak poprawy sytuacji gospodarczej. Przykładowo, ceny domów ustabilizowały się w ostatnich miesiącach po spadku w ostatnim kwartale zeszłego roku; bilans cen domów RICS zanotował w lutym 19-miesięczny rekord, wsparty aktywnością kupców nabywających pierwszy dom, motywowanych zwolnieniem z opłaty skarbowej, które wygasa 24 marca. Odsetki są nadal bardzo niskie, pomagając posiadaczom wysokich kredytów hipotecznych; popyt zagraniczny na nieruchomości w centrum Londynu jest nadal duży, a dostawy kapitału bardzo ograniczone, ze względu na garstkę sprzedających. Londyn pozostaje wyjątkiem, a RICS sugeruje, że ten rynek był „wybitnie zwyżkujacy”. Rynek nieruchomości w środkowo-zachodniej części kraju i w Irlandii Północnej kontrastuje z londyńskim - jest w głębokiej depresji. Łagodna zima dodała animuszu sektorowi budowlanemu, konsumenci z ochotą korzystają z dużych obniżek na ulicach handlowych a produkcja w UK jest w dobrym nastroju, mając przyzwoitą ilość zamówień. Gigant na rynku pośrednictwa pracy, Manpower, podaje że zapotrzebowanie na pracowników wzrosło nieco w ostatnich miesiącach, zwłaszcza w londyńskich firmach. Te kiełkujące pozytywne wieści dają nadzieję, że gospodarka raczej nie wpadnie w recesję w najbliższym czasie.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Chiny jeszcze bardziej obniżają standardy kredytowe.
Dziś ogłoszono, że wymagania kredytowe zostaną zmniejszone dla trzech z czterech wiodących chińskich banków. To rezultat niższego popytu na pożyczki, co z kolei zostało spowodowane przez spadającą ilość depozytów bankowych. Kredyty są ograniczone przez stosunek pożyczki do depozytu, więc ta decyzja ma na celu powstrzymanie dalszego zmniejszania się ilości kredytów w czasie, gdy gospodarka zwalnia. Premier Wen Jibao zadeklarował, że tempo reformy ekonomicznej zostanie zwiększone, a przepływ juana będzie ułatwiony, co wspiera pogląd, że Pekin od tej pory nie ma zamiaru pozwolić na żaden znaczny wzrost kursu swojej waluty.
BoJ nie jest winny osłabieniu jena.
Po raz kolejny jen osłabił się po spotkaniu Banku Japonii, mimo że tym razem bank centralny wprowadził dużo mniej zmian w swojej polityce. Tak jak w przypadku obniżenia kursu waluty po spotkaniu w zeszłym miesiącu, na pierwszy rzut oka reakcja jena wygląda na przesadną, biorąc pod uwagę, że środki przyjęte przez bank będą miały ograniczone krótkoterminowe (a możliwe że i długoterminowe) implikacje. W zeszłym miesiącu zwróciliśmy uwagę na fakt, że seria spadków jena wydawała się być spowodowana zwiększoną różnicą na krótkim końcu dwuletniej krzywej rentowności na korzyść dolara, przynajmniej na początku serii osłabienia jena. Ten czynnik miał także wpływ na ostatnią zmianę kursu: spread między japońskimi i amerykańskimi dwuletnimi stopami swapowymi zwiększył się na korzyść dolara, kiedy stopa USA przekroczyła poziom 0,30%. Wpływ wywarł też wzrost cen ropy, znaczący dla Japonii która jest trzecim największym importerem ropy na świecie. Oczywiście japońskie władze z radością powitałyby osłabienie jena, ale ich możliwości są ograniczone ze względu na oddziaływanie sił szerszego rynku na walutę. W tej sytuacji nie można przypisywać najnowszego obniżenia kursu jena wyłącznie Bankowi Japonii.
Nadzieja kiełkuje w UK.
Dni są coraz dłuższe, krokusy kwitną a ptaszki śpiewają. Przybycie wiosny do Wielkiej Brytanii zbiegło się z kiełkowaniem pierwszych oznak poprawy sytuacji gospodarczej. Przykładowo, ceny domów ustabilizowały się w ostatnich miesiącach po spadku w ostatnim kwartale zeszłego roku; bilans cen domów RICS zanotował w lutym 19-miesięczny rekord, wsparty aktywnością kupców nabywających pierwszy dom, motywowanych zwolnieniem z opłaty skarbowej, które wygasa 24 marca. Odsetki są nadal bardzo niskie, pomagając posiadaczom wysokich kredytów hipotecznych; popyt zagraniczny na nieruchomości w centrum Londynu jest nadal duży, a dostawy kapitału bardzo ograniczone, ze względu na garstkę sprzedających. Londyn pozostaje wyjątkiem, a RICS sugeruje, że ten rynek był „wybitnie zwyżkujacy”. Rynek nieruchomości w środkowo-zachodniej części kraju i w Irlandii Północnej kontrastuje z londyńskim - jest w głębokiej depresji. Łagodna zima dodała animuszu sektorowi budowlanemu, konsumenci z ochotą korzystają z dużych obniżek na ulicach handlowych a produkcja w UK jest w dobrym nastroju, mając przyzwoitą ilość zamówień. Gigant na rynku pośrednictwa pracy, Manpower, podaje że zapotrzebowanie na pracowników wzrosło nieco w ostatnich miesiącach, zwłaszcza w londyńskich firmach. Te kiełkujące pozytywne wieści dają nadzieję, że gospodarka raczej nie wpadnie w recesję w najbliższym czasie.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.