Data dodania: 2012-03-13 (10:04)
Podczas porannego handlu złoty oscyluje blisko wczorajszych poziomów, notując: 4,10 PLN wobec euro, 3,12 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,40 PLN za franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym kontynuują trend spadkowy osiągając 5,359% w przypadku instrumentów 10-letnich.
Wczorajsza sesja na złotym przyniosła próbę odreagowania ostatnich wzrostów, jednak tak jak uprzednio na rynku wyraźnie zaznaczony został popyt na polską walutę, która ostatecznie straciła jedynie -0,13% wobec euro. Podobny scenariusz rozegrał się na notowaniach forinta węgierskiego (-0,66%), podczas gdy regionalne „safe haven”, korona czeska, nieznacznie zyskała (+0,13%). Umiarkowane zachowanie walut emerging markets było pochodną sytuacji na eurodolarze oraz szerokim rynku, gdzie inwestorzy zwrócili uwagę, iż nowo wprowadzone obligacje greckie mają w dalszym ciągu najwyższą rentowność pośród krajów Strefy. Ponadto ceny instrumentów dłużnych Hiszpanii oraz Portugalii spadały, a kraje te traktowane są jako następni „kandydaci” do bankructwa.
Ponadto nastroje wokół regionu wyraźnie pogorszyły się po tym jak ministrowie finansów Unii potwierdzili, iż planują zamrozić wypłatę funduszy pomocowych dla Węgier w wysokości 495 mln EUR, ponieważ w opinii europejskich decydentów kraj ten nie potrafi kontrolować swojego deficytu. Jest to jeden ze scenariuszy ryzyka, który naświetlałem w poprzednich raportach – jednocześnie wcześniejszy termin podjęcia takich działań miał przypadać dopiero na 1 stycznia 2013r. i do tego czasu Budapeszt miał zrealizować zakładane cięcia. Taka retoryka ze strony UE spotka się najpewniej z równie twardą deklaracją ze strony Viktora Orbana, który ostatnio deklarował, iż Węgry otrzymają środki z funduszy spójności w roku 2013r.
Z wydarzeń krajowych warto przytoczyć wnioski z dzisiejszego wywiadu prezesa NBP, dla Rzeczypospolitej. Marek Belka potwierdził, iż nie należy oczekiwać szybkiej obniżki stóp procentowych, ponieważ inflacja spada zbyt wolno, a same gremium optymistycznie zapatruje się na perspektywy dla polskiej gospodarki. Wywiad ten utrzymany jest w podobnym tonie jak komunikat po ostatnim posiedzeniu RPP, tym samym utrzymuje kontrast pomiędzy oczekiwaniami rynku (obniżka 25pb w IV kwartale 2012r.), a retoryką decydentów odpowiedzialnych za kształtowanie polityki monetarnej w Polsce. Jest to jeden z czynników odpowiedzialnych za ostatnią aprecjację złotego na rynku, gdzie część zagranicznych instytucji prognozuje, iż do podwyżki może dojść nawet wcześniej.
Podczas dzisiejszej sesji (godz. 14:00) poznamy odczyt finalny wskaźnika inflacji w ujęciu konsumpcyjnym publikowany przez GUS. Oczekuje się, iż publikacja będzie zbliżona do wartości 4,1% r/r, tak jak uprzednio, przy nieznacznym spowolnieniu w ujęciu m/m do 0,2% z 0,7%. Jest to jeden z głównych wskaźników śledzonych ostatnio na rynku polskim, z uwagi na ostatnie wyraźne zaostrzenie stanowisk jastrzębich w Radzie. Drugim jest również publikowany dzisiaj (godz. 14:00) bilans płatniczy (w tym saldo rachunku bieżącego), gdzie spodziewany jest deficyt na poziomie -1040 mld EUR, wobec -1337 mld EUR uprzednio. Warto śledzić kształtowanie się tego odczytu z uwagi na fakt, iż jest on z jednym z czynników ograniczających potencjalne podniesienie ratingu Polski w opinii międzynarodowych agencji ratingowych.
Ponadto w trakcie dzisiejszej sesji nastroje na rynkach globalnych ( w tym również na złotym) kształtowane będą przez publikacje fundamentalne ze Strefy Euro oraz Stanów Zjednoczonych. Wpierw o godzinie 11:00 poznamy odczyt indeksu ZEW dla gospodarki niemieckiej. Po ostatnim pozytywnym zaskoczeniu, oczekiwania kształtują się wysoko, co nie oznacza, że nie będziemy świadkami kolejnego pobicia konsensusu – tym bardziej, iż nastroje wśród przedsiębiorców Unijnych wyraźnie się poprawiają. Drugą znaczącą publikacją (13:30) jest sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych, gdzie oczekuje się wzrostu dynamiki do 1,00% m/m wobec 0,4% m/m uprzednio. Ponadto w późniejszej części dnia (19:15) odbędzie się posiedzenie FOMC i decyzja w sprawie stóp procentowych (zakłada się utrzymanie na dotychczasowym poziomie 0,25%), jednak oczekuje się kolejnego odniesienia do sytuacji gospodarczej w Stanach.
Z technicznego punktu widzenia wczorajsza sesja na złotym nie przyniosła znaczących zmian. Wygenerowana została nieznaczna korekta wzrostowa, której zakres ruchu nie został zrealizowany. W perspektywie najbliższych godzin koszyk walutowy BOSSA PLN sygnalizuje możliwość oscylowania złotego przy obecnych poziomach, z lekkim wskazaniem na osłabienie rzędu 1-2gr., jednak przy pełnym wtorkowym kalendarzu makro można oczekiwać, iż zmienność ta zostanie najprawdopodobniej podwyższona w reakcji na odczyty lokalne jak i globalne.
EUR/PLN: Notowania podeszły pod sugerowany zakres 4,12 PLN (maks. 4,1184 PLN), a następnie cofnęły się na aktualne wsparcie na poziomie 4,10 PLN – najbliższe godziny najpewniej upłyną na oscylowaniu w nowym intrasesyjnym - zakresie wahań, do czasu, aż impulsy fundamentalne przyniosą napływ kapitału na rynek.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,08 PLN
Opór: 4,1223PLN, 4,15 PLN
USD/PLN: Notowania dynamicznie podeszły pod opór na poziomie 3,1266 PLN, i ustabilizowały się pod tym zakresem.
Wsparcie: 3,0825 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Notowania nie zdołały dotrzeć do sugerowanego zakresu 3,47 PLN, tym samym w dalszym ciągu aktualną przestrzenią wahań jest obszar 3,39 PLN – 3,416 PLN.
Wsparcia: 3,39PLN, 3,37 PLN
Opór: 3,416 PLN, 3,43 PLN.
Ponadto nastroje wokół regionu wyraźnie pogorszyły się po tym jak ministrowie finansów Unii potwierdzili, iż planują zamrozić wypłatę funduszy pomocowych dla Węgier w wysokości 495 mln EUR, ponieważ w opinii europejskich decydentów kraj ten nie potrafi kontrolować swojego deficytu. Jest to jeden ze scenariuszy ryzyka, który naświetlałem w poprzednich raportach – jednocześnie wcześniejszy termin podjęcia takich działań miał przypadać dopiero na 1 stycznia 2013r. i do tego czasu Budapeszt miał zrealizować zakładane cięcia. Taka retoryka ze strony UE spotka się najpewniej z równie twardą deklaracją ze strony Viktora Orbana, który ostatnio deklarował, iż Węgry otrzymają środki z funduszy spójności w roku 2013r.
Z wydarzeń krajowych warto przytoczyć wnioski z dzisiejszego wywiadu prezesa NBP, dla Rzeczypospolitej. Marek Belka potwierdził, iż nie należy oczekiwać szybkiej obniżki stóp procentowych, ponieważ inflacja spada zbyt wolno, a same gremium optymistycznie zapatruje się na perspektywy dla polskiej gospodarki. Wywiad ten utrzymany jest w podobnym tonie jak komunikat po ostatnim posiedzeniu RPP, tym samym utrzymuje kontrast pomiędzy oczekiwaniami rynku (obniżka 25pb w IV kwartale 2012r.), a retoryką decydentów odpowiedzialnych za kształtowanie polityki monetarnej w Polsce. Jest to jeden z czynników odpowiedzialnych za ostatnią aprecjację złotego na rynku, gdzie część zagranicznych instytucji prognozuje, iż do podwyżki może dojść nawet wcześniej.
Podczas dzisiejszej sesji (godz. 14:00) poznamy odczyt finalny wskaźnika inflacji w ujęciu konsumpcyjnym publikowany przez GUS. Oczekuje się, iż publikacja będzie zbliżona do wartości 4,1% r/r, tak jak uprzednio, przy nieznacznym spowolnieniu w ujęciu m/m do 0,2% z 0,7%. Jest to jeden z głównych wskaźników śledzonych ostatnio na rynku polskim, z uwagi na ostatnie wyraźne zaostrzenie stanowisk jastrzębich w Radzie. Drugim jest również publikowany dzisiaj (godz. 14:00) bilans płatniczy (w tym saldo rachunku bieżącego), gdzie spodziewany jest deficyt na poziomie -1040 mld EUR, wobec -1337 mld EUR uprzednio. Warto śledzić kształtowanie się tego odczytu z uwagi na fakt, iż jest on z jednym z czynników ograniczających potencjalne podniesienie ratingu Polski w opinii międzynarodowych agencji ratingowych.
Ponadto w trakcie dzisiejszej sesji nastroje na rynkach globalnych ( w tym również na złotym) kształtowane będą przez publikacje fundamentalne ze Strefy Euro oraz Stanów Zjednoczonych. Wpierw o godzinie 11:00 poznamy odczyt indeksu ZEW dla gospodarki niemieckiej. Po ostatnim pozytywnym zaskoczeniu, oczekiwania kształtują się wysoko, co nie oznacza, że nie będziemy świadkami kolejnego pobicia konsensusu – tym bardziej, iż nastroje wśród przedsiębiorców Unijnych wyraźnie się poprawiają. Drugą znaczącą publikacją (13:30) jest sprzedaż detaliczna w Stanach Zjednoczonych, gdzie oczekuje się wzrostu dynamiki do 1,00% m/m wobec 0,4% m/m uprzednio. Ponadto w późniejszej części dnia (19:15) odbędzie się posiedzenie FOMC i decyzja w sprawie stóp procentowych (zakłada się utrzymanie na dotychczasowym poziomie 0,25%), jednak oczekuje się kolejnego odniesienia do sytuacji gospodarczej w Stanach.
Z technicznego punktu widzenia wczorajsza sesja na złotym nie przyniosła znaczących zmian. Wygenerowana została nieznaczna korekta wzrostowa, której zakres ruchu nie został zrealizowany. W perspektywie najbliższych godzin koszyk walutowy BOSSA PLN sygnalizuje możliwość oscylowania złotego przy obecnych poziomach, z lekkim wskazaniem na osłabienie rzędu 1-2gr., jednak przy pełnym wtorkowym kalendarzu makro można oczekiwać, iż zmienność ta zostanie najprawdopodobniej podwyższona w reakcji na odczyty lokalne jak i globalne.
EUR/PLN: Notowania podeszły pod sugerowany zakres 4,12 PLN (maks. 4,1184 PLN), a następnie cofnęły się na aktualne wsparcie na poziomie 4,10 PLN – najbliższe godziny najpewniej upłyną na oscylowaniu w nowym intrasesyjnym - zakresie wahań, do czasu, aż impulsy fundamentalne przyniosą napływ kapitału na rynek.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,08 PLN
Opór: 4,1223PLN, 4,15 PLN
USD/PLN: Notowania dynamicznie podeszły pod opór na poziomie 3,1266 PLN, i ustabilizowały się pod tym zakresem.
Wsparcie: 3,0825 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Notowania nie zdołały dotrzeć do sugerowanego zakresu 3,47 PLN, tym samym w dalszym ciągu aktualną przestrzenią wahań jest obszar 3,39 PLN – 3,416 PLN.
Wsparcia: 3,39PLN, 3,37 PLN
Opór: 3,416 PLN, 3,43 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









