Data dodania: 2012-03-12 (08:57)
Początek tygodnia przynosi lekkie osłabienie złotego na rynku. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,088 PLN za euro, 3,1278 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,3910 PLN wobec franka szwajcarskiego.
Poprzedni tydzień charakteryzował się podwyższoną zmiennością na parach ze złotym, gdzie pierwsze sesje przyniosły próbę wygenerowania korekty wzrostowej (dotarcie w rejon 4,1790 EUR/PLN), natomiast druga część tygodnia (przede wszystkim za sprawą silnego impulsu czwartkowego) doprowadziła do zejścia poniżej pełnego zakresu 4,10 EUR/PLN. Jednocześnie warto zaznaczyć, iż również wycena polskiego długu na rynku wtórnym sukcesywnie wzrastała począwszy od sesji 7 marca. Sugeruje to, że na rynku występuje znaczy popyt na polską aktywa wspierany przez zagraniczne rekomendację, gdzie instytucje zwracały uwagę, iż poza lepszymi od pozostałych krajów fundamentami gospodarczych Polska ciągle oferuje wyższy poziom premii za ryzyko niż Czechy, jednocześnie zapewniając większe bezpieczeństwo niż Węgry.
Złoty liderował wzrostom w zakończonym tygodniu, kiedy zarówno polska waluta jak i węgierski forint wyraźnie się umocniły, przy względnie neutralnym zachowaniu się korony czeskiej, która często traktowana jest jako regionalne safe haven.
Spadek ujemnej korelacji wobec eurodolara wskazuje również, iż część kapitału przekonana jest o sile polskiej waluty utrzymując pozycje długie pozycje pomimo wzrostu niepokojów na rynkach globalnych. Niektórzy uczestnicy rynku tłumaczą to faktem, iż Strefa Euro aktualnie targana jest problemy gospodarczymi, które bezpośrednio Polski nie dotyczą, w dużym uproszczeniu jest to wyraźny czynnik działający na korzyść złotego, jednak w ujęciu analitycznym założenie to jest błędne – problemy Strefy Euro (w tym Niemiec) są ścisłe powiązane z koniunkturą gospodarczą w Polsce z uwagi na dużą wagę wskaźników eksportowych. Siłę złotego częściowo należy tłumaczyć również poszukiwaniami przez kapitał zagraniczny atrakcyjnej lokaty pozwalające na skorzystaniu z dynamicznych, potencjalnych wzrostów po drugiej rundzie LTRO. Dodatkowo należy zwrócić uwagę, iż poza fundamentami różnicującymi polską gospodarkę na tle regionu dużą role odgrywa utrzymywanie się różnic w zakresie jastrzębiej retoryki decydentów związanych z polityką monetarną a oczekiwaniami rynku zakładającymi poluzowanie w ok. III kwartale 2012r. Ponadto polepszenie się nastrojów wokół Węgier, gdzie ostatnie wypowiedzi tamtejszych decydentów sugerowały wole osiągniecia szybkiego porozumienia z MFW/UE ( o niestałości tamtejszej sytuacji świadczą za to weekendowe doniesienia jakoby w opinii V. Orbana winę za powolny tok negocjacji ponoszą europejskie Instytucje)
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy raport o inflacji przygotowany przez NBP (marzec 2012r.), którego główne zarysy poznaliśmy już po środowym posiedzeniu RPP. W opinii członków gremium prognoza ta miała być w dużej mierze kluczowa dla zajęcia stanowisk decydentów w zakresie przyszłej polityki monetarnej. Wstępne interpretacja raportu sugeruje, iż instytucja centralna zakłada lekki spadek dynamiki PKB w roku 2012 (obniżenie górnego zakresu z 2,0 – 4,1% do 2,2 – 3,8%), przy jednoczesnym powolnym spadki inflacji w obszar górnego ograniczenia celu inflacyjnego NBP na poziomie 3,5% (2,5% +/- 1%), co stanowi znaczący argument dla jastrzębiej części gremium, aby głosować za umiarkowanym zacieśnieniem polityki monetarnej.
Ponadto z danych krajowych poznamy jedynie dane dotyczące zakładanej podaży na środową aukcje 2-letnich obligacji zerokuponowych. Również z rynków globalnych na próżno wyczekiwać znaczących odczytów fundamentalnych, gdzie główna uwaga inwestorów skupi się na rozpoczynającym się szczycie ministrów finansów Strefy Euro, gdzie najprawdopodobniej zostanie omówiona sprawa nadmiernego deficytu w Hiszpanii oraz kwestię techniczne odnoszące się do programu greckiego.
Z technicznego punktu widzenia koszyk walutowy BOSSA PLN dotarł do ważnego oporu w wyniku, którego otwarcie notowań w nowym tygodniu wypadło zdecydowanie niżej niż miało to miejsce na piątkowym zamknięciu. Analiza zbiorczego indeksu złotego wskazuje, iż najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na dziś jest spadek wyceny o ok. 3-4 gr na głównych parach powiązanych z złotym.
EUR/PLN: Naruszenie pełnego zakresu 4,10 PLN nie przyniosło jak dotąd zdecydowanego pogłębienia dołków, w związku z tym należy liczyć się z kontrą ze strony popytu, gdzie pierwszą ważniejszą barierą jest właśnie wspomniane już 4,10 PLN, a następnie 4,1223 PLN.
Wsparcia: 4,08 PLN 4,063 PLN
Opór: 4,10PLN, 4,1223 PLN
USD/PLN: Inaczej niż w przypadku zestawienia ze wspólną walutą na parze z dolarem amerykańskim wyraźny jest już spadek notowań złotego. Notowania dynamicznym ruchem dotarły pod opór na poziomie 3,1266 PLN, który jak dotąd został jedynie nieznacznie naruszony.
Wsparcie: 3,0825 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Test wsparcia na poziomie 3,39 PLN wygenerował korektę wzrostową, której docelowym zakresem powinno być 3,43 PLN ( w przypadku szybkiego przebicia pełnego poziomu 3,40 PLN)
Wsparcia: 3,39PLN, 3,37 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,47 PLN.
Złoty liderował wzrostom w zakończonym tygodniu, kiedy zarówno polska waluta jak i węgierski forint wyraźnie się umocniły, przy względnie neutralnym zachowaniu się korony czeskiej, która często traktowana jest jako regionalne safe haven.
Spadek ujemnej korelacji wobec eurodolara wskazuje również, iż część kapitału przekonana jest o sile polskiej waluty utrzymując pozycje długie pozycje pomimo wzrostu niepokojów na rynkach globalnych. Niektórzy uczestnicy rynku tłumaczą to faktem, iż Strefa Euro aktualnie targana jest problemy gospodarczymi, które bezpośrednio Polski nie dotyczą, w dużym uproszczeniu jest to wyraźny czynnik działający na korzyść złotego, jednak w ujęciu analitycznym założenie to jest błędne – problemy Strefy Euro (w tym Niemiec) są ścisłe powiązane z koniunkturą gospodarczą w Polsce z uwagi na dużą wagę wskaźników eksportowych. Siłę złotego częściowo należy tłumaczyć również poszukiwaniami przez kapitał zagraniczny atrakcyjnej lokaty pozwalające na skorzystaniu z dynamicznych, potencjalnych wzrostów po drugiej rundzie LTRO. Dodatkowo należy zwrócić uwagę, iż poza fundamentami różnicującymi polską gospodarkę na tle regionu dużą role odgrywa utrzymywanie się różnic w zakresie jastrzębiej retoryki decydentów związanych z polityką monetarną a oczekiwaniami rynku zakładającymi poluzowanie w ok. III kwartale 2012r. Ponadto polepszenie się nastrojów wokół Węgier, gdzie ostatnie wypowiedzi tamtejszych decydentów sugerowały wole osiągniecia szybkiego porozumienia z MFW/UE ( o niestałości tamtejszej sytuacji świadczą za to weekendowe doniesienia jakoby w opinii V. Orbana winę za powolny tok negocjacji ponoszą europejskie Instytucje)
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy raport o inflacji przygotowany przez NBP (marzec 2012r.), którego główne zarysy poznaliśmy już po środowym posiedzeniu RPP. W opinii członków gremium prognoza ta miała być w dużej mierze kluczowa dla zajęcia stanowisk decydentów w zakresie przyszłej polityki monetarnej. Wstępne interpretacja raportu sugeruje, iż instytucja centralna zakłada lekki spadek dynamiki PKB w roku 2012 (obniżenie górnego zakresu z 2,0 – 4,1% do 2,2 – 3,8%), przy jednoczesnym powolnym spadki inflacji w obszar górnego ograniczenia celu inflacyjnego NBP na poziomie 3,5% (2,5% +/- 1%), co stanowi znaczący argument dla jastrzębiej części gremium, aby głosować za umiarkowanym zacieśnieniem polityki monetarnej.
Ponadto z danych krajowych poznamy jedynie dane dotyczące zakładanej podaży na środową aukcje 2-letnich obligacji zerokuponowych. Również z rynków globalnych na próżno wyczekiwać znaczących odczytów fundamentalnych, gdzie główna uwaga inwestorów skupi się na rozpoczynającym się szczycie ministrów finansów Strefy Euro, gdzie najprawdopodobniej zostanie omówiona sprawa nadmiernego deficytu w Hiszpanii oraz kwestię techniczne odnoszące się do programu greckiego.
Z technicznego punktu widzenia koszyk walutowy BOSSA PLN dotarł do ważnego oporu w wyniku, którego otwarcie notowań w nowym tygodniu wypadło zdecydowanie niżej niż miało to miejsce na piątkowym zamknięciu. Analiza zbiorczego indeksu złotego wskazuje, iż najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na dziś jest spadek wyceny o ok. 3-4 gr na głównych parach powiązanych z złotym.
EUR/PLN: Naruszenie pełnego zakresu 4,10 PLN nie przyniosło jak dotąd zdecydowanego pogłębienia dołków, w związku z tym należy liczyć się z kontrą ze strony popytu, gdzie pierwszą ważniejszą barierą jest właśnie wspomniane już 4,10 PLN, a następnie 4,1223 PLN.
Wsparcia: 4,08 PLN 4,063 PLN
Opór: 4,10PLN, 4,1223 PLN
USD/PLN: Inaczej niż w przypadku zestawienia ze wspólną walutą na parze z dolarem amerykańskim wyraźny jest już spadek notowań złotego. Notowania dynamicznym ruchem dotarły pod opór na poziomie 3,1266 PLN, który jak dotąd został jedynie nieznacznie naruszony.
Wsparcie: 3,0825 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Test wsparcia na poziomie 3,39 PLN wygenerował korektę wzrostową, której docelowym zakresem powinno być 3,43 PLN ( w przypadku szybkiego przebicia pełnego poziomu 3,40 PLN)
Wsparcia: 3,39PLN, 3,37 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,47 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.