Data dodania: 2012-03-09 (10:22)
Podczas piątkowego porannego handlu złoty oscyluje blisko ostatnich minimów, stabilizując się po wczorajszym skokowym umocnieniu. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,10 PLN za euro, 3,09 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,40 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 4,88 PLN w przypadku zestawienia z funtem brytyjskim.
Wyraźnie wzrosły również ceny polskiego długu na rynku wtórnym, gdzie rentowność instrumentów o krótszym terminie wykupu wynosi obecnie 4,611% (2YR) oraz 4,854% (5YR).
W trakcie wczorajszej sesji złoty liderował wzrostom pośród walut regionu, jednak ruch na forincie (-0,7% EUR/HUF), czy koronie czeskiej (-0,43% EUR/CZK) również był znaczący. Inwestorzy skłonili się ku bardziej ryzykownym aktywom w reakcji na polepszenie się nastrojów globalnych. Rynek zdaje się dyskontować już pozytywne rozwiązanie sprawy restrukturyzacji zadłużenia greckiego i tzw. uporządkowane bankructwo Hellady. Pierwsze doniesienia mówią, iż stopa partycypacji sektora prywatnego w „dobrowolnym” programie wyniosła 85,8% (Reuters). Polska waluta była kupowana również z uwagi na ostatnie wydarzenia w zakresie polityki monetarnej w Europie – dysparytet stóp procentowych Europa – Polska został utrzymany, co w połączeniu z ciągle jastrzębią retoryką RPP daje dalszą możliwość przeprowadzania strategii typu carry trade (pożyczka środków po niższej stopie, alokacja po wyższej).
Złoty wsparty został również polepszeniem się nastrojów wokół Węgier, gdzie Tamas Fellegi, główny negocjator z MFW, poinformował, iż rząd jest bliski porozumienia z funduszem oraz nie ma mowy o „graniu na czas” w tej kwestii. Równocześnie warto wspomnieć wypowiedz przedstawicielki tamtejszego Banku Centralnego, Julii Kiraly, która podczas konferencji organizowanej przez portfolio.hu powiedziała, iż węgierski dług znajduje się blisko krytycznych poziomów stabilności i bez reform strukturalnych w krótkim okresie może dojść do problemów z pozyskaniem finansowania. Jednocześnie premier Viktor Orban poinformował, iż Węgry mogą się samodzielnie „utrzymywać” przez następne 2 lata bez pomocy ze strony UE/MFW, ale muszą zwracać uwagę na koszty tego finansowania.
Z wydarzeń lokalnych warto również wspomnieć udaną wczorajszą aukcje polskich obligacji 5-letnich. Podobnie jak w trakcie poprzednich przetargów popyt znacząco przewyższył podaż ustalając wskaźnik relacji na poziomie powyżej 2. W opinii zagranicznych instytucji nasz dług jest obecnie atrakcyjny na rynku z uwagi na fakt, iż oferuje wyższą premie niż instrumenty czeskie, przy jednocześnie mniejszym ryzyku niż np. Węgierskie. Nie bez znaczenia jest też ostatnio akcentowany fakt, iż polski dług wykazuje najwyższy stopień korelacji z zachowaniem instrumentów dłużnych amerykańskich pośród regionu.
Podczas dzisiejszego handlu brak jest znaczących pozycji publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego, dlatego też złoty (oraz pozostałe waluty regionu) w dalszym ciągu podatne będą na kształtowanie się nastrojów na rynkach globalnych. Punktem kluczowym dzisiejszej sesji będzie publikacja (o godz. 14:30) tzw. payroll’i z amerykańskiego rynku pracy. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolnicznym (oczek. 210k) oraz stopa bezrobocia (oczek. 8,3%) są tymi składowymi, które skupiają największą uwagę rynków. Ponadto możemy być świadkami kolejnych doniesień z Grecji i sposobów rozwiązania tamtejszej restrukturyzacji ( w tym prawnych możliwości w zakresie instrumentów wyemitowanych na legislacji brytyjskiej i szwajcarskiej)
Z technicznego punktu widzenia zapoczątkowanie korekty na złotym spowodowało, iż część inwestorów zajęła pozycje krótkie wobec złotego, w momencie nagłego umocnienia złotego uruchomione zostały zlecenia typu stop-loss przez co dynamika ruchu aprecjacyjnego została dodatkowo pogłębiona i w krótkim czasie złoty ponownie osiągnął poziomy blisko ostatnich minimów na parach.
EUR/PLN: Wspominana już strefa 4,18 PLN, gdzie nałożyły się niezwykle ważne poziomy techniczne, wygenerowała dynamiczny impuls spadkowy. Notowania szybkim ruchem przebiły się przez mniej ważne wsparcia, schodząc do poziomów ostatnich minimów na wysokości 4,10 PLN. Po tak gwałtownym ruchu można oczekiwać, iż część inwestorów będzie chciała zaksięgować zyski w perspektywie paru godzin, jednak dla rozwoju dalszej sytuacji kluczowy będzie dzisiejszy odczyt z rynku pracy USA, który „ustawi” zarówno eurodolara jak i pary ze złotym. W przypadku danych lepszych od oczekiwań (o które może być względnie trudno przy dość wysokim konsensusie) możliwe jest nawet pogłębienie dołków do ok. 4,06 PLN.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,0950 PLN 4,063 PLN
Opór: 4,1223 PLN, 4,15 PLN
USD/PLN: Inaczej niż w przypadku pary z euro, USD/PLN nie zdołało pogłębić minimów, głównie z uwagi na fakt niższej „bazy” wyjściowej dla tego ruchu. Wsparcie na poziomie 3,0825 PLN zostało jak dotąd wybronione i najprawdopodobniej do czasu publikacji danych z rynku pracy USA możemy być świadkami częściowej realizacji zysków z powolnym oscylowaniem w górę.
Wsparcie: 3,0825 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Wczorajszy duży korpus spadkowej świecy świadczy o dominującej podaży na rynku – dynamicznych ruchem pokryte zostały wcześniejsze pro-wzrostowe korpusy. Dotarcie w rejon ostatnich minimów na poziomie 3,39 PLN może zaowocować lekkim odbiciem, tym bardziej, iż niżej znajduje się dość wyraźne wsparcie na poziomie 3,37 PLN.
Wsparcia: 3,37PLN, 3,34 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,47 PLN.
W trakcie wczorajszej sesji złoty liderował wzrostom pośród walut regionu, jednak ruch na forincie (-0,7% EUR/HUF), czy koronie czeskiej (-0,43% EUR/CZK) również był znaczący. Inwestorzy skłonili się ku bardziej ryzykownym aktywom w reakcji na polepszenie się nastrojów globalnych. Rynek zdaje się dyskontować już pozytywne rozwiązanie sprawy restrukturyzacji zadłużenia greckiego i tzw. uporządkowane bankructwo Hellady. Pierwsze doniesienia mówią, iż stopa partycypacji sektora prywatnego w „dobrowolnym” programie wyniosła 85,8% (Reuters). Polska waluta była kupowana również z uwagi na ostatnie wydarzenia w zakresie polityki monetarnej w Europie – dysparytet stóp procentowych Europa – Polska został utrzymany, co w połączeniu z ciągle jastrzębią retoryką RPP daje dalszą możliwość przeprowadzania strategii typu carry trade (pożyczka środków po niższej stopie, alokacja po wyższej).
Złoty wsparty został również polepszeniem się nastrojów wokół Węgier, gdzie Tamas Fellegi, główny negocjator z MFW, poinformował, iż rząd jest bliski porozumienia z funduszem oraz nie ma mowy o „graniu na czas” w tej kwestii. Równocześnie warto wspomnieć wypowiedz przedstawicielki tamtejszego Banku Centralnego, Julii Kiraly, która podczas konferencji organizowanej przez portfolio.hu powiedziała, iż węgierski dług znajduje się blisko krytycznych poziomów stabilności i bez reform strukturalnych w krótkim okresie może dojść do problemów z pozyskaniem finansowania. Jednocześnie premier Viktor Orban poinformował, iż Węgry mogą się samodzielnie „utrzymywać” przez następne 2 lata bez pomocy ze strony UE/MFW, ale muszą zwracać uwagę na koszty tego finansowania.
Z wydarzeń lokalnych warto również wspomnieć udaną wczorajszą aukcje polskich obligacji 5-letnich. Podobnie jak w trakcie poprzednich przetargów popyt znacząco przewyższył podaż ustalając wskaźnik relacji na poziomie powyżej 2. W opinii zagranicznych instytucji nasz dług jest obecnie atrakcyjny na rynku z uwagi na fakt, iż oferuje wyższą premie niż instrumenty czeskie, przy jednocześnie mniejszym ryzyku niż np. Węgierskie. Nie bez znaczenia jest też ostatnio akcentowany fakt, iż polski dług wykazuje najwyższy stopień korelacji z zachowaniem instrumentów dłużnych amerykańskich pośród regionu.
Podczas dzisiejszego handlu brak jest znaczących pozycji publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego, dlatego też złoty (oraz pozostałe waluty regionu) w dalszym ciągu podatne będą na kształtowanie się nastrojów na rynkach globalnych. Punktem kluczowym dzisiejszej sesji będzie publikacja (o godz. 14:30) tzw. payroll’i z amerykańskiego rynku pracy. Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolnicznym (oczek. 210k) oraz stopa bezrobocia (oczek. 8,3%) są tymi składowymi, które skupiają największą uwagę rynków. Ponadto możemy być świadkami kolejnych doniesień z Grecji i sposobów rozwiązania tamtejszej restrukturyzacji ( w tym prawnych możliwości w zakresie instrumentów wyemitowanych na legislacji brytyjskiej i szwajcarskiej)
Z technicznego punktu widzenia zapoczątkowanie korekty na złotym spowodowało, iż część inwestorów zajęła pozycje krótkie wobec złotego, w momencie nagłego umocnienia złotego uruchomione zostały zlecenia typu stop-loss przez co dynamika ruchu aprecjacyjnego została dodatkowo pogłębiona i w krótkim czasie złoty ponownie osiągnął poziomy blisko ostatnich minimów na parach.
EUR/PLN: Wspominana już strefa 4,18 PLN, gdzie nałożyły się niezwykle ważne poziomy techniczne, wygenerowała dynamiczny impuls spadkowy. Notowania szybkim ruchem przebiły się przez mniej ważne wsparcia, schodząc do poziomów ostatnich minimów na wysokości 4,10 PLN. Po tak gwałtownym ruchu można oczekiwać, iż część inwestorów będzie chciała zaksięgować zyski w perspektywie paru godzin, jednak dla rozwoju dalszej sytuacji kluczowy będzie dzisiejszy odczyt z rynku pracy USA, który „ustawi” zarówno eurodolara jak i pary ze złotym. W przypadku danych lepszych od oczekiwań (o które może być względnie trudno przy dość wysokim konsensusie) możliwe jest nawet pogłębienie dołków do ok. 4,06 PLN.
Wsparcia: 4,10 PLN 4,0950 PLN 4,063 PLN
Opór: 4,1223 PLN, 4,15 PLN
USD/PLN: Inaczej niż w przypadku pary z euro, USD/PLN nie zdołało pogłębić minimów, głównie z uwagi na fakt niższej „bazy” wyjściowej dla tego ruchu. Wsparcie na poziomie 3,0825 PLN zostało jak dotąd wybronione i najprawdopodobniej do czasu publikacji danych z rynku pracy USA możemy być świadkami częściowej realizacji zysków z powolnym oscylowaniem w górę.
Wsparcie: 3,0825 PLN, 3,05 PLN
Opór: 3,1266 PLN, 3,15 PLN
CHF/PLN: Wczorajszy duży korpus spadkowej świecy świadczy o dominującej podaży na rynku – dynamicznych ruchem pokryte zostały wcześniejsze pro-wzrostowe korpusy. Dotarcie w rejon ostatnich minimów na poziomie 3,39 PLN może zaowocować lekkim odbiciem, tym bardziej, iż niżej znajduje się dość wyraźne wsparcie na poziomie 3,37 PLN.
Wsparcia: 3,37PLN, 3,34 PLN
Opór: 3,43 PLN, 3,47 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?