
Data dodania: 2012-03-07 (09:05)
Eurodolar wyhamował: Wczorajsza sesja zza oceanem przyniosła nam kontynuację spadków na eurodolarze. Tempo przeceny wspólnej waluty nie było już jednak tak duże jak w czasie handlu na Starym Kontynencie. Kurs zbliżył się mocno do okolic poziomu 1,31 skąd byki wyprowadziły kontratak.
Siła strony popytowej nie była jednak zbyt duża i odbicie doprowadziło kurs do okolic wartości 1,3140 wokół, której pozostaję dziś o poranku. Rosnąca wczoraj awersja do ryzyka widoczna była także na nowojorskiej giełdzie, gdzie indeksy spadały najmocniej w tym roku. Widać zatem, że temat Grecji zaczął ponownie martwić także inwestorów zza oceanu. Obawiają się oni, że operacja wymiany greckich obligacji może przebiega ze sporymi komplikacjami. W nocy pojawiła się informacja w greckich mediach jakoby procent prywatnych wierzycieli, którzy wezmą udział w operacji Bond Swap miał sięgnąć 75% - 80%. To mniej niż zakłada rząd premiera Papademosa. Rodzi się zatem coraz większe prawdopodobieństwo użycia przez Ateny klauzuli CAC, która przymusi niepokornych do wzięcia udziału w wymianie. To jednak może nieść ze sobą poważne konsekwencje, o których wspominałem we wczorajszym raporcie popołudniowym. W ciągu dzisiejszego dnia temat greckich obligacji będzie nadal w centrum uwagi inwestorów zwłaszcza, że z pola widzenia nadal nie zniknął temat ewentualnego wydłużenia terminu składania deklaracji przez wierzycieli Grecji. Z drugiej strony po wczorajszych silnych spadkach można mieć nadzieję na lekkie odreagowanie podczas dzisiejszego handlu. Mógłby w pomóc dobry odczyt raportu firmy ADP o zatrudnieniu w sektorze prywatnym, poza rolnictwem.
Złoty pod presją
Po silnej przecenie złotego w czasie wtorkowej sesji londyńskiej popołudnie przyniosło ustabilizowanie się sytuacji. Kurs pary USD/PLN przetestował opór na poziomie 3,18 i po nieudanej próbie przebicia obniżył się do okoli wartości 3,1720, gdzie pozostaje dziś rano. Podobny scenariusz rozegrał się na parze EUR/PLN. Nieudana próba przełamania wartości na 4,1750 zmusiła byki do częściowego cofnięcia się. O godzinie 8:45 jedno euro kosztowało 4,1650 zł. Powstrzymanie wczorajszej przeceny złotego wiązało się w dużej mierze z wyhamowaniem spadków na eurodolarze. Jednak przełamanie istotnych poziomów w połączeniu z niepewną sytuacją co do wymiany greckich obligacji powoduje, że złoty nadal znajduje się pod silna presją. Bez większego wpływu na dzisiejsze zachowanie się rodzimej waluty powinna mieć decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Oczekuje się pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie i dalszej obserwacji sytuacji na rynku. W takim układzie ważne będzie to co po decyzji powie Prezes NBP.
RPP decyduje o stopach
Środa przyniesie nam umiarkowaną ilość publikacji makroekonomicznych. O godzinie 14:15 opublikowany zostanie raport firmy ADP. Według tego dokumentu zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA ma wzrosnąć o 205 tys., czyli o 35 tys. więcej niż w poprzednim okresie. Dziś, najprawdopodobniej wczesnym popołudniem zapadnie decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Analitycy nie oczekują zmian i główna stopa ma pozostać na poziomie 4,5%. O godzinie 16:00 rozpocznie się konferencja prasowa, na której prezes NBP poda uzasadnienie do wcześniejszej decyzji Rady.
Złoty pod presją
Po silnej przecenie złotego w czasie wtorkowej sesji londyńskiej popołudnie przyniosło ustabilizowanie się sytuacji. Kurs pary USD/PLN przetestował opór na poziomie 3,18 i po nieudanej próbie przebicia obniżył się do okoli wartości 3,1720, gdzie pozostaje dziś rano. Podobny scenariusz rozegrał się na parze EUR/PLN. Nieudana próba przełamania wartości na 4,1750 zmusiła byki do częściowego cofnięcia się. O godzinie 8:45 jedno euro kosztowało 4,1650 zł. Powstrzymanie wczorajszej przeceny złotego wiązało się w dużej mierze z wyhamowaniem spadków na eurodolarze. Jednak przełamanie istotnych poziomów w połączeniu z niepewną sytuacją co do wymiany greckich obligacji powoduje, że złoty nadal znajduje się pod silna presją. Bez większego wpływu na dzisiejsze zachowanie się rodzimej waluty powinna mieć decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Oczekuje się pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie i dalszej obserwacji sytuacji na rynku. W takim układzie ważne będzie to co po decyzji powie Prezes NBP.
RPP decyduje o stopach
Środa przyniesie nam umiarkowaną ilość publikacji makroekonomicznych. O godzinie 14:15 opublikowany zostanie raport firmy ADP. Według tego dokumentu zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA ma wzrosnąć o 205 tys., czyli o 35 tys. więcej niż w poprzednim okresie. Dziś, najprawdopodobniej wczesnym popołudniem zapadnie decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Analitycy nie oczekują zmian i główna stopa ma pozostać na poziomie 4,5%. O godzinie 16:00 rozpocznie się konferencja prasowa, na której prezes NBP poda uzasadnienie do wcześniejszej decyzji Rady.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.