
Data dodania: 2012-02-22 (09:22)
Po przyjęciu planu pomocowego przez Eurogrupę tylko początkowa reakcja rynków była pozytywna. Eurodolar zyskał, osiągając poziom 1,3292, a giełdy wystartowały z lukami wzrostowymi na otwarciu. Jednakże było to tylko chwilowe i pozostała część dnia upłynęła już spokojnie. Eurodolar w efekcie nie wybił się powyżej oporu na 1,3320, a przeciwnie – obniżył bliżej wsparcia na 1,32.
Tendencję spadkową podtrzymują za to rentowności 10-letnich obligacji włoskich i hiszpańskich, gdyż kupiony wczoraj czas daje nadzieje na kilka spokojniejszych miesięcy. Złoty zakończył dzień bez większych zmian względem euro i dolara, jednakże bliskość lokalnych maksimów na polskiej walucie mogła wczoraj skutecznie odstraszać kupujących. Z drugiej strony wciąż nie wiadomo jakie nastroje na rynku będą dominować dzisiaj i w drugiej połowie tygodnia. Ustawiać je nie powinny już informacje z Grecji, a dzisiejsze publikacje danych makroekonomicznych. Publikowane dziś indeksy PMI dla sektora przemysłowego z Chin oraz dla sektora przemysłowego i usługowego z Francji, Niemiec i Eurolandu mogą okazać się decydujące dla notowań eurodolara w perspektywie kilku kolejnych dni, a więc pośrednio warunkując też wycenę polskiej waluty. Wskaźniki PMI, opracowywane na bazie anonimowych ankiet na temat sytuacji w firmach, są ważnym indykatorem sytuacji gospodarczej kraju czy regionu. Dzisiejsze publikacje mają za zadanie zasygnalizować, czy ożywienie gospodarcze widoczne we wcześniejszych odczytach jest bardziej stałą tendencją. Rynek po cichu liczy na odczyty lepsze od prognoz, zatem aby nastroje poprawiły się widocznie, odczyty powinny być wyraźnie lepsze od prognoz. Rozczarowujący odczyt może stać się pretekstem do rozpoczęcia realizacji zysków na ryzykownych aktywach, w tym na złotym.
Nawiązując jeszcze do przyznanego wczoraj przez Eurogrupę pakietu pomocowego oraz ustalenia poziomu odpisów strat z greckich obligacji przez prywatnych wierzycieli (nominalnie redukcja o 53,5 proc., co w ujęciu realnym oznacza ok. 70 proc. strat) i umiarkowanej reakcji rynków na te ustalenia, znowu należy podkreślić, że, po pierwsze, w dużej mierze były one już w cenach, a po drugie, inwestorzy zdają sobie sprawę, że problem zostaje ponownie odroczony w czasie, ale nie rozwiązany. Plan pomocowy musi teraz być zaakceptowany przez parlamenty poszczególnych krajów. Na 27 lutego przewidziane jest głosowanie w niemieckim Bundestagu. Program zapewne zostanie przyjęty, jednakże sami politycy ustalający jego parametry nie są niezbicie przekonani o słuszności wydawanych pieniędzy. Wcześniej, bo do 26 lutego grecki parlament ma przyjąć ustawę wymuszającą wymianę greckich obligacji w ramach operacji bond swap, która, wg słów greckiego ministra finansów Evangelosa Venizelosa, rusza dzisiaj. Niewiadomą jest to, jak rynki zareagują na ewentualne uruchomienie CDS-ów ubezpieczających grecki dług, gdyż przymuszenie do wymiany obligacji można uznać za tzw. credit event. Te niewiadome, mimo, że zmaterializować się mogą dopiero w przyszłym tygodniu, pokazują, że niepewność wokół europejskiego kryzysu zadłużenia dalej jest wysoka.
Środa z punktu widzenia danych makroekonomicznych jest najważniejszym dniem w tym tygodniu. Przede wszystkim na pierwszy plan wysuwają się indeksy PMI. W nocy poznaliśmy wartość indeksu PMI dla przemysłu z Chin, który w lutym wzrósł z 48,8 pkt do 49,7 pkt. Od godz. 8:58 do 9:58 zostaną opublikowane indeksy PMI dla usług i przemysłu dla Francji (prog., odpowiednio, 52,5 pkt i 49,0 pkt), Niemiec (prog. 54,0 pkt i 51,0 pkt) oraz całego Eurolandu (prog. 50,6 pkt i 49,5 pkt). O godz.10:30 Bank of England poda treść protokołu z ostatniego posiedzenia tej instytucji, a o godz. 16:00 opublikowane zostaną dane z USA o sprzedaży domów na rynku wtórnym w styczniu(prog. 4,7 mln). Rynkowy sentyment zależeć będzie jednak przede wszystkim od europejskich danych, zatem największa zmienność spodziewana jest w godzinach przedpołudniowych.
Nawiązując jeszcze do przyznanego wczoraj przez Eurogrupę pakietu pomocowego oraz ustalenia poziomu odpisów strat z greckich obligacji przez prywatnych wierzycieli (nominalnie redukcja o 53,5 proc., co w ujęciu realnym oznacza ok. 70 proc. strat) i umiarkowanej reakcji rynków na te ustalenia, znowu należy podkreślić, że, po pierwsze, w dużej mierze były one już w cenach, a po drugie, inwestorzy zdają sobie sprawę, że problem zostaje ponownie odroczony w czasie, ale nie rozwiązany. Plan pomocowy musi teraz być zaakceptowany przez parlamenty poszczególnych krajów. Na 27 lutego przewidziane jest głosowanie w niemieckim Bundestagu. Program zapewne zostanie przyjęty, jednakże sami politycy ustalający jego parametry nie są niezbicie przekonani o słuszności wydawanych pieniędzy. Wcześniej, bo do 26 lutego grecki parlament ma przyjąć ustawę wymuszającą wymianę greckich obligacji w ramach operacji bond swap, która, wg słów greckiego ministra finansów Evangelosa Venizelosa, rusza dzisiaj. Niewiadomą jest to, jak rynki zareagują na ewentualne uruchomienie CDS-ów ubezpieczających grecki dług, gdyż przymuszenie do wymiany obligacji można uznać za tzw. credit event. Te niewiadome, mimo, że zmaterializować się mogą dopiero w przyszłym tygodniu, pokazują, że niepewność wokół europejskiego kryzysu zadłużenia dalej jest wysoka.
Środa z punktu widzenia danych makroekonomicznych jest najważniejszym dniem w tym tygodniu. Przede wszystkim na pierwszy plan wysuwają się indeksy PMI. W nocy poznaliśmy wartość indeksu PMI dla przemysłu z Chin, który w lutym wzrósł z 48,8 pkt do 49,7 pkt. Od godz. 8:58 do 9:58 zostaną opublikowane indeksy PMI dla usług i przemysłu dla Francji (prog., odpowiednio, 52,5 pkt i 49,0 pkt), Niemiec (prog. 54,0 pkt i 51,0 pkt) oraz całego Eurolandu (prog. 50,6 pkt i 49,5 pkt). O godz.10:30 Bank of England poda treść protokołu z ostatniego posiedzenia tej instytucji, a o godz. 16:00 opublikowane zostaną dane z USA o sprzedaży domów na rynku wtórnym w styczniu(prog. 4,7 mln). Rynkowy sentyment zależeć będzie jednak przede wszystkim od europejskich danych, zatem największa zmienność spodziewana jest w godzinach przedpołudniowych.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.