
Data dodania: 2012-02-03 (17:04)
Piątek zgodnie z naszymi przewidywaniami był dniem kiedy inwestorzy i spekulanci ustawiali swoje pozycje pod popołudniowe odczyty danych z amerykańskiego rynku pracy. Dane te co miesiąc wzbudzają największe emocje wśród graczy, gdyż rynek pracy w Stanach jest jednym z segmentów gospodarki, który najwolniej dochodzi do siebie po ostatnim kryzysie finansowym.
To zmiany liczby zatrudnionych i wysokość stopy bezrobocia, zaraz obok działań polityki monetarnej, wyznaczają niejako kierunek w jakim porusza się gospodarka Stanów Zjednoczonych. Mimo, iż ostatnie odczyty wskaźników makroekonomicznych wskazują na całkiem niezłe tempo rozwoju tamtejszej gospodarki, to wypowiedzi choćby szefa Fed studzą emocje. W ciągu dnia poznaliśmy także dane publikowane przez firmę Markit (PMI dla sektora usługowego). W styczniu istotnie poprawiła się koniunktura w sektorze usług w strefie euro. Wskaźnik PMI wyniósł lekko powyżej granicy 50 pkt. Sytuacja uległa również poprawie w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech oraz Hiszpanii. Wracając do teraźniejszości, do godziny 14:30 eurodolar poruszał się w bardzo wąskim zakresie konsolidacji, nie przekraczającym 50 pipsów. Na osłabienie euro nie wpłynęły także w ciągu dnia doniesienia dotyczące ewentualnej wyższej kwoty drugiej transzy pomocowej jaką będą potrzebować Grecy. Z dotychczasowych 130 mld EUR, kwota wzrosła o 15 mld EUR. Środki te miałyby zostać przeznaczone na pomoc sektorowi finansowemu, po tym jak zostanie zaakceptowana wielkość restrukturyzacji greckiego zadłużenia. Tu też ciekawostka, gdyż co chwilę na rynek wypływają sprzeczne informacje dotyczące owych negocjacji. A to minister finansów Grecji twierdzi, że porozumienie już jest praktycznie osiągnięte, chwilę po tym pojawia się wypowiedź przewodniczącego eurogrupy Jeana Clauda Junckera, który twierdzi, że konsensus jest bardzo ciężki do wypracowania i nie należy się go spodziewać w najbliższym czasie. Dojdzie do tego, że inwestorzy przestaną w ogóle reagować, o ile już się to nie stało, na kolejne odcinki greckiej telenoweli. Tak jak wspomniałem wyżej rynek czekał dziś na godzinę 14:30. Wtedy też Departament pracy USA podał, że w styczniu liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym zwiększyła się o 234 tys. Odczyt ten okazał się zdecydowanie powyżej oczekiwań rynkowych (150 tys.) zarazem był najwyższy od kwietnia 2011 r. Wraz ze wzrostem liczby zatrudnionych spadła również stopa bezrobocia, osiągając w styczniu poziom 8,3 proc. (najniższy poziom od lutego 2009 r.). Utrzymanie poprawy na rynku pracy w USA, poddaje pod wątpliwość koncepcję FOMC, pozostawienia stóp procentowych na rekordowo niskim poziome do 2014 r. Poprawa na rynku pracy ma nie tylko wymiar ekonomiczny, ale również polityczny. Pamiętajmy, że 2012 r. to rok wyborów prezydenckich w Stanach, a przyspieszenie tempa powrotu gospodarki USA do stanu sprzed 2008 r., daje dodatkowe punkty w wyścigu o fotel prezydenta Barackowi Obamie. W pierwszej chwili po ogłoszeniu danych kurs EUR/USD wystrzelił do góry, dochodząc do poziomu 1,32. Sprzedającym zajęło około 45 minut sprowadzenie kursu o 130 pipsów w dół, co przełożyło się na testowanie wsparcia w okolicach poziomu 1,3050. W perspektywie następnego tygodnia prawdopodobnie przetestujemy ponownie poziomy w okolicach 1,32.
Bliźniacza sytuacja miała również miejsce na złotym, który do godziny 14:30 spokojnie poruszał się w konsolidacji, czy to wobec euro czy dolara, oscylując przy poziomach odpowiednio 4,19 oraz 3,19. Podane dane przez Departament Pracy w USA zaowocowały chwilowym umocnieniem się złotego wobec dolara oraz trwalszym wobec wspólnej waluty. Kurs USD/PLN porusza się wzdłuż górnego ograniczenia kanału spadkowego, kończąc tydzień poziomem poniżej 3,19. Obecnie mamy otwartą drogę do testowania wsparcia wyznaczonego przez linię 76,4 proc. zniesienia Fibo zeszłorocznego trendu wzrostowego 3,1350. Trwalsze wybicie dołem złotego nastąpiło w stosunku do euro czy też franka szwajcarskiego. Dalszą aprecjację złotego, w przypadku pierwszej waluty, zatrzymuje poziom oporów z sierpnia 2011 r. W drugim przypadku kurs zbliża się do istotnego wsparcia na 3,44. Oba poziomy moim zdaniem zostaną wybronione i rozpoczniemy powolny marsz na północ.
Bliźniacza sytuacja miała również miejsce na złotym, który do godziny 14:30 spokojnie poruszał się w konsolidacji, czy to wobec euro czy dolara, oscylując przy poziomach odpowiednio 4,19 oraz 3,19. Podane dane przez Departament Pracy w USA zaowocowały chwilowym umocnieniem się złotego wobec dolara oraz trwalszym wobec wspólnej waluty. Kurs USD/PLN porusza się wzdłuż górnego ograniczenia kanału spadkowego, kończąc tydzień poziomem poniżej 3,19. Obecnie mamy otwartą drogę do testowania wsparcia wyznaczonego przez linię 76,4 proc. zniesienia Fibo zeszłorocznego trendu wzrostowego 3,1350. Trwalsze wybicie dołem złotego nastąpiło w stosunku do euro czy też franka szwajcarskiego. Dalszą aprecjację złotego, w przypadku pierwszej waluty, zatrzymuje poziom oporów z sierpnia 2011 r. W drugim przypadku kurs zbliża się do istotnego wsparcia na 3,44. Oba poziomy moim zdaniem zostaną wybronione i rozpoczniemy powolny marsz na północ.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.