Data dodania: 2012-01-31 (12:09)
Wczorajsza sesja londyńska zmusiła byki euro do wycofania się po osiągnięciu rekordowo wysokiego poziomu od połowy grudnia. Nie brakło też powodów do zmartwień: CDU zniweczyło pomysł Angeli Merkel o równoległym działaniu EFSF i ESM, Niemcy zaproponowali wyznaczenie komisarza budżetowego UE, ...
... który wetowałby decyzje dot. podatków i wydatków, a także nowe obawy związane z szybko pogarszającym się stanem spraw na Półwyspie Iberyjskim. Rentowność portugalskich papierów dłużnych wystrzeliła wczoraj w górę osiągając zadziwiające 17%; rynek wydaje się oczekiwać (co najmniej) wielkiej restrukturyzacji w przeciągu najbliższych kilku miesięcy. Odbiło się to także na rentowności włoskich 10 letnich obligacji, które traciły momentami nawet 25 pkt bazowych. Europejskie akcje, a zwłaszcza akcje banków, także nie miały dobrego dnia. Na rynku forex dolar i jen zyskały na zmianie apetytu na ryzyko.
Niemcy serwują Grecji kuksańca.
Przez ostatni rok Niemcy starały się podchodzić przyjaźnie do Grecji, ale teraz najwyraźniej uznały, że potrzeba jej dobrego kuksańca. W weekendowym wydaniu Financial Times podał, że Niemcy żądają, aby Grecja scedowała kontrolę nad sprawami fiskalnymi na unijnego „komisarza budżetowego”, który będzie posiadał prawo weta wobec decyzji o wydatkach i podatkach. Według tej propozycji komisarz będzie uprawniony do zablokowania każdej inicjatywy fiskalnej niezgodnej z celami określonymi przez międzynarodowych liderów. Niemcy, sfrustrowane litanią niedotrzymanych obietnic o reformach i konsolidacji fiskalnej, żądają zgody Grecji na tę inicjatywę, albo nie doczekają się szybko pomocy. Minister finansów Niemiec, Schäuble, ostrzegł że jeśli Grecja nie wprowadzi w życie ustalonego planu, „nie będzie takiej ilości pieniędzy, która mogłaby rozwiązać problem”. Schäuble ma oczywiście całkowitą rację. Ostateczna porażka Grecji i niespełnienie zobowiązań jest powodem wielkiej irytacji północnej Europy, a jednocześnie wyraźnie pogarsza jej gospodarkę. Chociaż pomysł wysłania komisarza budżetowego ma swoje plusy, to zrozumiałe, że Grecja postrzega go jako utratę części suwerenności. Z tego powodu na pewno wywoła duży opór polityczny i będzie bardzo trudno go zrealizować. Kanclerze Merkel dyskutowała wczoraj na ten temat w Brukseli z premierem Grecji Papademosem. Z pewnością obie strony miały wiele do powiedzenia w dyskusji.
CDU niweczy plan fuzji EFSF ESM.
Nadzieja Angeli Merkel na wzmocnienie murów obronnych Europy dzięki umieszczeniu nieużywanych funduszy EFSF w ESM została zniweczona przez jej własną partię. Jak podaje Bild am Sonntag, partia Merkel sprzeciwiła się temu rozwiązaniu, ponieważ równałoby się to zobowiązaniu Niemiec do zapłacenia 211mld euro ponad już uzgodnioną kwotę. Bez wątpienia ta sytuacja tłumaczy częściowo wczorajsze osłabienie euro.
Sarkozy reformator.
W desperackim pragnieniu ożywienia swojej kampanii wyborczej i tracący w sondażach prezydent Sarkozy poniewczasie odkrył w sobie gorliwość reformatora. Próbując zredukować rosnące koszty biznesowe związane z zatrudnieniem, Sarkozy ogłosił obniżenie opłat socjalnych nałożonych na pracodawców, co w efekcie ma zaoszczędzić 13 mln euro. Opłaty te zostaną pokryte zwiększonym (z 19,6% do 21,2%) podatkiem od sprzedaży i dodatkowym podatkiem „Tobina” od transakcji finansowych. Sarkozy chce także pozwolić firmom na negocjowanie bardziej elastycznych godzin pracy z lokalnymi związkami zawodowymi, co w efekcie mogłoby osłabić nienaruszalność statutowego 35-godzinnego tygodnia pracy. Chociaż jego propozycje reform na pięć minut przed północą nasuwają skojarzenia z tonącym i brzytwą, to Sarkozemu należy się pochwała za odważne decyzje. Niestety francuscy obywatele nie wydają się doceniać coraz gorszych tarapatów w jakich się znajdują. Francja nadal nie pojęła, że jej model socjalny to finansowe samobójstwo w ciężkich czasach.
Trudne wybory fiskalne Rajoya.
Premier Rajoy, który musi zmierzyć się z horrendalnym bezrobociem i powrotem gospodarki do recesji z pewnością rozumie jak małe jest prawdopodobieństwo osiągnięcia deficytu fiskalnego w wysokości 4,4% PKB, który poprzednia administracja ustaliła z europejskimi liderami. Po znacznych stratach na poziomie regionalnym zeszłoroczny deficyt Hiszpanii wyniósł 8%, sporo powyżej celu. Niedawno niektórzy ministrowie sugerowali, że Rajoy może zwrócić się do Unii Europejskiej o pewną wyrozumiałość fiskalną w tym roku. Dziś rano Moody‘s zauważył, że osiągnięcie docelowej wartości deficytu przez Hiszpanię jest skomplikowane przez pogarszającą się sytuację gospodarczą, rozwój wypadków, który jest „negatywny kredytowo” zarówno dla Hiszpanii jako kraju jak i jej banków. Rajoy zdecydował się wprowadzić dodatkowe środki aby przekonać Europę o stabilności finansowej Hiszpanii, między innymi tymczasowo anulując subsydia na nowe ekologiczne elektrownie. Jego gabinet zgodził się również na wprowadzenie przepisu stabilizującego budżet, który z kolei stanie się poprawką konstytucyjną zaprojektowaną aby upewnić się do 2020, że wszystkie poziomy administracji tworzą budżety, które są strukturalnie w równowadze. Rajoy musi także podjąć inne trudne decyzje fiskalne. Według szacunków niektórych, premier musi zaoszczędzić 40 mln euro aby zmieścić się w normie 4,4%. Do tej pory jednak cięcia wyniosły 15 mln euro. Jeśli Unia Europejska nie wykaże się większą wyrozumiałością w stosunku do Rajoya, będzie miał przed sobą trudne zadanie.
Dolar australijski zachwiał się na szczycie.
Po osiągnięciu prawie 1,07 ostatnich dniach dolar australijski ześlizgnął się o ponad 1%. Po tak stałej wspinaczce waluty w ostatnich tygodniach powinna się raczej umocnić, ale spadek przyspieszyli traderzy polujący na sell stopy i niektórzy kasujący zyski. Dodatkowo nieudane obniżenie wymaganej rezerwy w Chinach po wakacyjnej przerwie nie pomogło nastrojowi. Fitch także ogłosił że długoterminowy rating czterech największych banków australijskich zostanie umieszczony na liście obserwacyjnej. Dalsza nerwowość w Europie przed jutrzejszym szczytem także przyczyniła się do osłabienia australijskiej waluty. Dolar australijski zaliczył spektakularną passę: zaledwie dwa miesiące temu był o 10% niżej, więc poprawa jego kursu jest imponująca.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Niemcy serwują Grecji kuksańca.
Przez ostatni rok Niemcy starały się podchodzić przyjaźnie do Grecji, ale teraz najwyraźniej uznały, że potrzeba jej dobrego kuksańca. W weekendowym wydaniu Financial Times podał, że Niemcy żądają, aby Grecja scedowała kontrolę nad sprawami fiskalnymi na unijnego „komisarza budżetowego”, który będzie posiadał prawo weta wobec decyzji o wydatkach i podatkach. Według tej propozycji komisarz będzie uprawniony do zablokowania każdej inicjatywy fiskalnej niezgodnej z celami określonymi przez międzynarodowych liderów. Niemcy, sfrustrowane litanią niedotrzymanych obietnic o reformach i konsolidacji fiskalnej, żądają zgody Grecji na tę inicjatywę, albo nie doczekają się szybko pomocy. Minister finansów Niemiec, Schäuble, ostrzegł że jeśli Grecja nie wprowadzi w życie ustalonego planu, „nie będzie takiej ilości pieniędzy, która mogłaby rozwiązać problem”. Schäuble ma oczywiście całkowitą rację. Ostateczna porażka Grecji i niespełnienie zobowiązań jest powodem wielkiej irytacji północnej Europy, a jednocześnie wyraźnie pogarsza jej gospodarkę. Chociaż pomysł wysłania komisarza budżetowego ma swoje plusy, to zrozumiałe, że Grecja postrzega go jako utratę części suwerenności. Z tego powodu na pewno wywoła duży opór polityczny i będzie bardzo trudno go zrealizować. Kanclerze Merkel dyskutowała wczoraj na ten temat w Brukseli z premierem Grecji Papademosem. Z pewnością obie strony miały wiele do powiedzenia w dyskusji.
CDU niweczy plan fuzji EFSF ESM.
Nadzieja Angeli Merkel na wzmocnienie murów obronnych Europy dzięki umieszczeniu nieużywanych funduszy EFSF w ESM została zniweczona przez jej własną partię. Jak podaje Bild am Sonntag, partia Merkel sprzeciwiła się temu rozwiązaniu, ponieważ równałoby się to zobowiązaniu Niemiec do zapłacenia 211mld euro ponad już uzgodnioną kwotę. Bez wątpienia ta sytuacja tłumaczy częściowo wczorajsze osłabienie euro.
Sarkozy reformator.
W desperackim pragnieniu ożywienia swojej kampanii wyborczej i tracący w sondażach prezydent Sarkozy poniewczasie odkrył w sobie gorliwość reformatora. Próbując zredukować rosnące koszty biznesowe związane z zatrudnieniem, Sarkozy ogłosił obniżenie opłat socjalnych nałożonych na pracodawców, co w efekcie ma zaoszczędzić 13 mln euro. Opłaty te zostaną pokryte zwiększonym (z 19,6% do 21,2%) podatkiem od sprzedaży i dodatkowym podatkiem „Tobina” od transakcji finansowych. Sarkozy chce także pozwolić firmom na negocjowanie bardziej elastycznych godzin pracy z lokalnymi związkami zawodowymi, co w efekcie mogłoby osłabić nienaruszalność statutowego 35-godzinnego tygodnia pracy. Chociaż jego propozycje reform na pięć minut przed północą nasuwają skojarzenia z tonącym i brzytwą, to Sarkozemu należy się pochwała za odważne decyzje. Niestety francuscy obywatele nie wydają się doceniać coraz gorszych tarapatów w jakich się znajdują. Francja nadal nie pojęła, że jej model socjalny to finansowe samobójstwo w ciężkich czasach.
Trudne wybory fiskalne Rajoya.
Premier Rajoy, który musi zmierzyć się z horrendalnym bezrobociem i powrotem gospodarki do recesji z pewnością rozumie jak małe jest prawdopodobieństwo osiągnięcia deficytu fiskalnego w wysokości 4,4% PKB, który poprzednia administracja ustaliła z europejskimi liderami. Po znacznych stratach na poziomie regionalnym zeszłoroczny deficyt Hiszpanii wyniósł 8%, sporo powyżej celu. Niedawno niektórzy ministrowie sugerowali, że Rajoy może zwrócić się do Unii Europejskiej o pewną wyrozumiałość fiskalną w tym roku. Dziś rano Moody‘s zauważył, że osiągnięcie docelowej wartości deficytu przez Hiszpanię jest skomplikowane przez pogarszającą się sytuację gospodarczą, rozwój wypadków, który jest „negatywny kredytowo” zarówno dla Hiszpanii jako kraju jak i jej banków. Rajoy zdecydował się wprowadzić dodatkowe środki aby przekonać Europę o stabilności finansowej Hiszpanii, między innymi tymczasowo anulując subsydia na nowe ekologiczne elektrownie. Jego gabinet zgodził się również na wprowadzenie przepisu stabilizującego budżet, który z kolei stanie się poprawką konstytucyjną zaprojektowaną aby upewnić się do 2020, że wszystkie poziomy administracji tworzą budżety, które są strukturalnie w równowadze. Rajoy musi także podjąć inne trudne decyzje fiskalne. Według szacunków niektórych, premier musi zaoszczędzić 40 mln euro aby zmieścić się w normie 4,4%. Do tej pory jednak cięcia wyniosły 15 mln euro. Jeśli Unia Europejska nie wykaże się większą wyrozumiałością w stosunku do Rajoya, będzie miał przed sobą trudne zadanie.
Dolar australijski zachwiał się na szczycie.
Po osiągnięciu prawie 1,07 ostatnich dniach dolar australijski ześlizgnął się o ponad 1%. Po tak stałej wspinaczce waluty w ostatnich tygodniach powinna się raczej umocnić, ale spadek przyspieszyli traderzy polujący na sell stopy i niektórzy kasujący zyski. Dodatkowo nieudane obniżenie wymaganej rezerwy w Chinach po wakacyjnej przerwie nie pomogło nastrojowi. Fitch także ogłosił że długoterminowy rating czterech największych banków australijskich zostanie umieszczony na liście obserwacyjnej. Dalsza nerwowość w Europie przed jutrzejszym szczytem także przyczyniła się do osłabienia australijskiej waluty. Dolar australijski zaliczył spektakularną passę: zaledwie dwa miesiące temu był o 10% niżej, więc poprawa jego kursu jest imponująca.
Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.
Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.
FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.