„Selektywna niewypłacalność” Grecji

„Selektywna niewypłacalność” Grecji
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2012-01-24 (17:58)

Wspominana rano i przewidywana na dziś konsolidacja kursu eurodolara utrzymała się do godziny 15:00. Kurs od góry ograniczony był przez poziom 1,3035, zaś dolną granicę stanowił poziom 1,2990. Spadki kursu nadeszły wraz z wypowiedzią Johna Chambersa – przewodniczącego komisji ratingowej S&P, ...

... który poinformował, że agencja prawdopodobnie zdecyduje się obniżyć rating Grecji do poziomu "selektywnej niewypłacalności", w momencie gdy rozmowy IIF oraz Eurogrupy zakończą się sukcesem. Z drugiej strony barykady stoją wciąż jednak żyjący nadzieją inwestorzy, którzy wyczekują na konkretniejsze informacje dotyczące rozwiązania narastającego i naglącego problemu. Rosnące obawy graczy powoduje fakt, że nawet w przypadku pozytywnych uzgodnień, wielkość umorzenia zadłużenia może nie wystarczyć aby podnieść Grecję z głębokiej recesji. Wraz ze słowami Chambersa stanowi to ewidentny sygnał, że wszystkie dotychczas podejmowane działania na tym polu zmierzają do ogłoszenia kontrolowanego bankructwa, a wydłużanie tego procesu ma w jak największym stopniu złagodzić możliwy szok oraz w najlepszym przypadku pozwolić rynkom zdyskontować tę informację. Jak na razie impas w rozmowach powoduje wysokość kuponu płaconego od nowo emitowanych greckich obligacji. Posiadacze papierów wartościowych zaproponowali czteroprocentowe odsetki od długu, podczas gdy ministrowie finansów oponowali za wysokością 3,5 proc. Im mniejsza wartość tym większe straty na papierach dłużnych ponosić będą instytucje finansowe. Wszystko to powoduje, że aprecjacja euro została zatrzymana, a kurs testował poziom 1,2950. Jak widać to wciąż wypowiedzi i spekulanci rozdają karty na rynku walutowym. Zwyczajowo, przed spadkiem kursu EURUSD, nie uchroniły dziś także dane makroekonomiczne oraz mimo wszystko utrzymujący się pozytywny sentyment na rynku długu. Kolejny dzień rentowności włoskich obligacji oscylują przy poziomie 6 proc. Przypomnijmy, że jak do tej pory po przekroczeniu poziomu 7 proc. żadnemu z państw strefy euro nie udało się zbić dochodowości papierów ponownie poniżej granicy 6 proc. Przed południem firma Markit Economics podała wstępne odczyty indeksu PMI zarówno dla sektora przemysłowego i usługowego w państwach strefy euro jak również ogólny wskaźnik dla całej 17-stki. Wynika z nich, że sektor przemysłowy w strefie euro i Francji pozostaje ciągle w fazie regresu. Z kolei aktywność niemieckiego przemysł pierwszy raz od września 2011 r. uzyskała wartość powyżej 50 pkt. Dużo lepiej ma się sektor usług, który we Francji, Niemczech oraz strefie euro odnotowuje w styczniu wzrost ponad linię wyznaczającą regres sektora. Dużo większe znaczenie dla kwotowania euro w najbliższych dwóch dniach będzie miała zapowiedziana konferencja po spotkaniu FOMC, które rozpoczyna się dziś w nocy czasu polskiego. Będzie to pierwsze posiedzenie w nowym, bardziej gołębio usposobionym, składzie, a także pierwsze na którym członkowie komitetu zaprezentują projekcie stóp procentowych na 2012 r. i dwa kolejne lata. Nie wydaje się, że przy relatywnie silnym dolarze oraz pozytywnych odczytach dany makro w najbliższym czasie będziemy mogli spodziewać się kolejnego już QE. Zresztą nie zapominajmy, że ewentualna decyzja o skupie aktywów mogłaby zaszkodzić Barackowi Obamie w wyścigu o fotel prezydenta. Na rodzimym rynku, przez większą część dnia, złoty osłabiał się w stosunku do euro, co może być wynikiem nie tyle silniejszego euro, co kolejnych zawirowań na Węgrzech. Bowiem dziś tamtejszy bank centralny zdecydował o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, co zaskoczyło inwestorów, oczekujących podwyżki stóp o 50 pb. Taka decyzja spowodowała, że forint w ciągu 15 minut stracił do euro ponad 220 pipsów. Z kolei kwotowania złotego w stosunku do dolara przebiegały dużo spokojniej i po południu testowaliśmy poziom 3,30.

Źródło: Mariusz Zielonka, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

13:59 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

13:58 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.