Data dodania: 2012-01-20 (18:48)
Poprzedni tydzień stał pod znakiem poprawy nastrojów na rynkach finansowych - wzrastały zarówno giełdowe indeksy i drożały surowce przemysłowe. Na rynku walutowym pozytywniejszy sentyment objawił się deprecjacją dolara amerykańskiego względem większości walut, zarówno państw rozwiniętych i jak i wschodzących.
Obniżenie ratingów dziewięciu krajom strefy euro przez Standard&Poor's nie wpłynęło znacząco na notowania eurodolara. Zmiana oceny wiarygodności kredytowej była przewidywana od pewnego czasu i została przez rynki, (a w szczególności przez rynek długu i CDS) uprzednio zdyskontowana. W środę pozytywnie na kurs euro wpłynęła informacja, że MFW rozważa zwiększenie funduszu pożyczkowego do 500 mld USD. Jednak długoterminowo ta wiadomość świadczy o tym, że kryzys w strefie euro nadal jest bardzo poważny i żaden kraj europejski nie planuje sam finansować swoich planów naprawczych. W ostatnich dniach kurs EUR/USD odreagowywał zeszłotygodniowe spadki i w czwartek ustanawiał tygodniowe maksima na poziomie 1,2990. W piątek nastąpiła korekta tygodniowych wzrostów, która zepchnęła kurs w okolice do 1,2920. Linia istotnego oporu, na której może zatrzymać się aprecjacja kursu w najbliższym czasie, wyznaczona jest przez grudniową konsolidację, czyli kurs 1,3070.
Wzrostowi wartości euro sprzyjały udane aukcje hiszpańskich i francuskich instrumentów dłużnych. W czwartek Hiszpania uplasowała na rynku dług o wartości 6,61 mld EUR, z puli początkowej o wartości 3,5 – 4,5 mld EUR i w rezultacie rentowność oferowanych obligacji spadła w porównaniu do poprzednich aukcji. Z drugiej strony, koszty obsługi portugalskiego długu wzrosły do rekordowych poziomów, co sugeruje, że mniejszy kraj Półwyspu Iberyjskiego w może podążyć drogą Grecji ku niewypłacalności. Rentowność dziesięcioletnich obligacji wynosi aż 14,39 proc., zaś stawki CDS osiągnęły poziom 1270 pb. Portugalski dług publiczny jest niższy od greckiego i wynosi 113 proc. PKB, jednak dodając zadłużenie prywatnego sektora liczba ta rośnie aż do 360 proc. PKB. W 2012 roku tamtejsza gospodarka skurczy się o ponad 3 proc., a stopa bezrobocia przekroczy 13 proc. i ukształtuje się tym samym na poziomie niemal dwukrotnie wyższym niż przed wybuchem globalnego kryzysu. W bardzo słabej kondycji znajduje się również tamtejszy sektor bankowy. W tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych miało miejsce kilka ważnych odczytów. Inwestorzy oczekiwali na dane dotyczące produkcji przemysłowej, której dynamika m/m ukształtowała się na poziomie 0,4 proc. wobec konsensusu na poziomie 0,5 proc. W ostatnich dniach miały miejsce odczyty dwóch lokalnych indeksów oddających koniunkturę w regionach Nowego Jorku i Filadelfii. Wskaźnik NY Empire State przekraczając prognozy osiągnął poziom 13,5 pkt. i zanotował najwyższy wynik od kwietnia 2011 roku. Z kolei wartość indeksu Fed z Filadelfii wyniosła 7,3 pkt., co jest trzecim z rzędu wzrostowym odczytem, jednak niższym od prognoz na poziomie 9,5 pkt. Oba odczyty sugerują, że amerykańska gospodarka utrzymuje jeszcze rozpęd, którego nabrała w ostatnim kwartale 2011 roku. Czwartek przyniósł także odczyt poziomu inflacji konsumenckiej. Zgodnie z prognozami inflacja CPI w grudniu osiągnęła poziom 3 proc. Po osiągnięciu wartości 3,9 proc. we wrześniu, dynamika wzrostu cen konsumpcyjnych w Stanach spada, co potwierdza wygasającą presję inflacyjną. Złoty i forint przewodziły umocnieniu walut regionu. W minionym tygodniu obie waluty zyskały do dolara ponad 4 proc. Warto również odnotować fakt, iż w ostatnich dniach aprecjacja krajowej waluty względem dolara była jedną z najmocniejszych wśród wszystkich walut krajów wschodzących. W czwartek kurs USD/PLN osiągnął najniższa wartość w tym roku - 3,3170. Kończąc tydzień na poziomie 3,3400. Kurs EUR/PLN rozpoczął tydzień na poziomie 4,4060 i spadł do 4,3130 kierując się w stronę październikowego minimum wynoszącego 4,2800. W Polsce zatrudnienie wykazało dodatnią dynamikę już dwudziesty miesiąc z rzędu i wzrosło o 2,3 proc. r/r. Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw wzrosła zaś o 4,4% r/r. Wyniki te były bliskie oczekiwaniom i nie miały przełożenia na rynek walutowy. W tym tygodniu członkowie Rady Polityki Pieniężnej sygnalizowali, że za kilka miesięcy niewykluczona jest podwyżka stóp procentowych podważając oczekiwania rynku. Piątkowy odczyt dynamiki inflacji bazowej (3,1 proc.) świadczy o stale utrzymującej się presji inflacyjnej.
Wzrostowi wartości euro sprzyjały udane aukcje hiszpańskich i francuskich instrumentów dłużnych. W czwartek Hiszpania uplasowała na rynku dług o wartości 6,61 mld EUR, z puli początkowej o wartości 3,5 – 4,5 mld EUR i w rezultacie rentowność oferowanych obligacji spadła w porównaniu do poprzednich aukcji. Z drugiej strony, koszty obsługi portugalskiego długu wzrosły do rekordowych poziomów, co sugeruje, że mniejszy kraj Półwyspu Iberyjskiego w może podążyć drogą Grecji ku niewypłacalności. Rentowność dziesięcioletnich obligacji wynosi aż 14,39 proc., zaś stawki CDS osiągnęły poziom 1270 pb. Portugalski dług publiczny jest niższy od greckiego i wynosi 113 proc. PKB, jednak dodając zadłużenie prywatnego sektora liczba ta rośnie aż do 360 proc. PKB. W 2012 roku tamtejsza gospodarka skurczy się o ponad 3 proc., a stopa bezrobocia przekroczy 13 proc. i ukształtuje się tym samym na poziomie niemal dwukrotnie wyższym niż przed wybuchem globalnego kryzysu. W bardzo słabej kondycji znajduje się również tamtejszy sektor bankowy. W tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych miało miejsce kilka ważnych odczytów. Inwestorzy oczekiwali na dane dotyczące produkcji przemysłowej, której dynamika m/m ukształtowała się na poziomie 0,4 proc. wobec konsensusu na poziomie 0,5 proc. W ostatnich dniach miały miejsce odczyty dwóch lokalnych indeksów oddających koniunkturę w regionach Nowego Jorku i Filadelfii. Wskaźnik NY Empire State przekraczając prognozy osiągnął poziom 13,5 pkt. i zanotował najwyższy wynik od kwietnia 2011 roku. Z kolei wartość indeksu Fed z Filadelfii wyniosła 7,3 pkt., co jest trzecim z rzędu wzrostowym odczytem, jednak niższym od prognoz na poziomie 9,5 pkt. Oba odczyty sugerują, że amerykańska gospodarka utrzymuje jeszcze rozpęd, którego nabrała w ostatnim kwartale 2011 roku. Czwartek przyniósł także odczyt poziomu inflacji konsumenckiej. Zgodnie z prognozami inflacja CPI w grudniu osiągnęła poziom 3 proc. Po osiągnięciu wartości 3,9 proc. we wrześniu, dynamika wzrostu cen konsumpcyjnych w Stanach spada, co potwierdza wygasającą presję inflacyjną. Złoty i forint przewodziły umocnieniu walut regionu. W minionym tygodniu obie waluty zyskały do dolara ponad 4 proc. Warto również odnotować fakt, iż w ostatnich dniach aprecjacja krajowej waluty względem dolara była jedną z najmocniejszych wśród wszystkich walut krajów wschodzących. W czwartek kurs USD/PLN osiągnął najniższa wartość w tym roku - 3,3170. Kończąc tydzień na poziomie 3,3400. Kurs EUR/PLN rozpoczął tydzień na poziomie 4,4060 i spadł do 4,3130 kierując się w stronę październikowego minimum wynoszącego 4,2800. W Polsce zatrudnienie wykazało dodatnią dynamikę już dwudziesty miesiąc z rzędu i wzrosło o 2,3 proc. r/r. Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw wzrosła zaś o 4,4% r/r. Wyniki te były bliskie oczekiwaniom i nie miały przełożenia na rynek walutowy. W tym tygodniu członkowie Rady Polityki Pieniężnej sygnalizowali, że za kilka miesięcy niewykluczona jest podwyżka stóp procentowych podważając oczekiwania rynku. Piątkowy odczyt dynamiki inflacji bazowej (3,1 proc.) świadczy o stale utrzymującej się presji inflacyjnej.
Źródło: Marcin Kaczorowski, Mariusz Zielonka, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









