Data dodania: 2011-12-30 (10:52)
Ostatni dzień handlu w 2011 r. to okres, w którym większość inwestorów myśli już o kreacji na sylwestrowy bal, a nie o tym co może się wydarzyć na rynku. Tym samym płynność jest niewielka, co może powodować (choć nie musi) przypadkowe ruchy.
W kraju większość będzie zwracać uwagę na fiksing NBP, zwłaszcza w kontekście wczorajszej interwencji NBP na rynku oraz późniejszych działań banku BGK. Dzisiaj dealerzy informują, że BGK znów jest obecny na rynku – kurs złotego na razie oscyluje wokół 4,40, chociaż do ogłoszenia oficjalnego fiksingu pozostała jeszcze godzina. Czy zobaczymy jeszcze drugie podejście ze strony NBP? Kilka dni temu wiceprezes Witold Koziński przyznał, że trzeba się liczyć ze stałą obecnością banku centralnego na rynku. Z kolei w opublikowanej kilka miesięcy temu kilkuletniej strategii zarządzania długiem, resort finansów zapisał na koniec roku poziom 4,35 zł. Teoretycznie, zatem niewielka przestrzeń do spadku EUR/PLN istnieje. Zwłaszcza, że o niedowartościowaniu złotego mówią prawie wszyscy – dzisiaj około godz. 10:00 agencje opublikowały wypowiedź Anny Zielińskiej-Głębockiej. Zobaczmy, zatem czy ewentualnej interwencji w ciągu najbliższej godziny sprzyjałoby „otoczenie zagraniczne”.
Notowania EUR/USD pozostają powyżej strefy wsparcia 1,2870-1,2900, po tym jak wczoraj została ona na chwilę naruszona (powodem był nie do końca dobry przetarg włoskich obligacji). Z kolei późniejszy powrót EUR/USD to zasługa względnie dobrego odczytu indeksu Chicago PMI w grudniu (62,5 pkt.). Dzisiaj w nocy napłynęły wprawdzie nieco gorsze odczyty indeksu PMI dla chińskiego przemysłu (ostateczne wyliczenia Markit/HSBC to 48,7 pkt. wobec 49,0 pkt. przy pierwszych szacunkach), ale nie ruszyły one zbytnio rynkiem. Inwestorzy nie przejęli się też artykułem w niemieckiej prasie na temat Grecji. Der Spiegel pisze, jakoby rząd technokraty Lucasa Papademosa był mocno podzielony w kwestii reform i tracił społeczne, oraz polityczne poparcie – każda z partii: PASOK, Nowa Demokracja i LAOS mają inne pomysły na rozwiązanie kryzysu. Dodatkowo widać już oddech kampanii wyborczej – do przedterminowych wyborów pozostało niecałe 7 tygodni. To nie są dobre informacje – pokazują, że temat Grecji jeszcze wróci na „rynkową tapetę” i obok problemów Włoch, a być może także i Francji (po wyroku ze strony agencji S&P), będzie jedną z głównych kwestii ciążących na rynkach w I kwartale 2011 r. Pamiętajmy przecież o tym, że Grecy cały czas „negocjują” z prywatnymi pożyczkodawcami dobrowolne umorzenie 50 proc. wartości posiadanych przez nich obligacji.
EUR/USD: Wczorajsza świeca typu „pin-bar” daje szanse na to, że dzisiaj strefa wsparcia 1,2870-1,2900 zostanie obroniona. Niemniej dość silny opór to już okolice 1,2944 (ekstremum z 14 grudnia), a także rejon 1,2980. Ich naruszenie może być dość trudne. Czeka nas, zatem sesja „przeczekania” po której być może zobaczymy kontynuację zniżek (już w pierwszych dniach stycznia).
GBP/USD: Mocny opór to okolice 1,5450 – ich naruszenie może być trudne. Z kolei wsparcie można ustanowić w okolicach 1,5350. Wydaje się, że dzisiaj nie wyjdziemy poza to pasmo. W perspektywie kolejnych dni sytuacja techniczna wskazywałaby na dalsze spadki z próbą testowania dołka z 6 października na 1,5270.
Notowania EUR/USD pozostają powyżej strefy wsparcia 1,2870-1,2900, po tym jak wczoraj została ona na chwilę naruszona (powodem był nie do końca dobry przetarg włoskich obligacji). Z kolei późniejszy powrót EUR/USD to zasługa względnie dobrego odczytu indeksu Chicago PMI w grudniu (62,5 pkt.). Dzisiaj w nocy napłynęły wprawdzie nieco gorsze odczyty indeksu PMI dla chińskiego przemysłu (ostateczne wyliczenia Markit/HSBC to 48,7 pkt. wobec 49,0 pkt. przy pierwszych szacunkach), ale nie ruszyły one zbytnio rynkiem. Inwestorzy nie przejęli się też artykułem w niemieckiej prasie na temat Grecji. Der Spiegel pisze, jakoby rząd technokraty Lucasa Papademosa był mocno podzielony w kwestii reform i tracił społeczne, oraz polityczne poparcie – każda z partii: PASOK, Nowa Demokracja i LAOS mają inne pomysły na rozwiązanie kryzysu. Dodatkowo widać już oddech kampanii wyborczej – do przedterminowych wyborów pozostało niecałe 7 tygodni. To nie są dobre informacje – pokazują, że temat Grecji jeszcze wróci na „rynkową tapetę” i obok problemów Włoch, a być może także i Francji (po wyroku ze strony agencji S&P), będzie jedną z głównych kwestii ciążących na rynkach w I kwartale 2011 r. Pamiętajmy przecież o tym, że Grecy cały czas „negocjują” z prywatnymi pożyczkodawcami dobrowolne umorzenie 50 proc. wartości posiadanych przez nich obligacji.
EUR/USD: Wczorajsza świeca typu „pin-bar” daje szanse na to, że dzisiaj strefa wsparcia 1,2870-1,2900 zostanie obroniona. Niemniej dość silny opór to już okolice 1,2944 (ekstremum z 14 grudnia), a także rejon 1,2980. Ich naruszenie może być dość trudne. Czeka nas, zatem sesja „przeczekania” po której być może zobaczymy kontynuację zniżek (już w pierwszych dniach stycznia).
GBP/USD: Mocny opór to okolice 1,5450 – ich naruszenie może być trudne. Z kolei wsparcie można ustanowić w okolicach 1,5350. Wydaje się, że dzisiaj nie wyjdziemy poza to pasmo. W perspektywie kolejnych dni sytuacja techniczna wskazywałaby na dalsze spadki z próbą testowania dołka z 6 października na 1,5270.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.