Tydzień pod znakiem konsolidacji eurodolara

Tydzień pod znakiem konsolidacji eurodolara
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2011-12-23 (19:16)

Pierwsza część minionego tygodnia przyniosła poprawę nastrojów na rynkach światowych. Zaowocowało to umocnieniem się euro w stosunku do dolara z poziomu 1,30 maksymalnie do poziomu 1,32. Tym samym kurs eurodolara ponownie zatrzymał się na górnej linii kanału spadkowego zapoczątkowanego w końcowych dniach października.

Ministrowie finansów państw strefy euro doprecyzowali decyzję z ostatniego szczytu Unii Europejskiej (z 9 grudnia), w sprawie wzmocnienia Międzynarodowego Funduszu Walutowego dodatkowymi dwustronnymi pożyczkami. Uzgodniono, że strefa euro zasili MFW kwotą 150 mld EUR, w czym największy wkład będą miały Niemcy- 41,5 mld EUR, Francja- 31,4 mld EUR oraz Włochy 23,5 mld EUR. Dodatkowo chęć udzielenia pożyczek zadeklarowały również: Polska, Czechy, Dania oraz Szwecja. Natomiast Wielka Brytania określi swój wkład na początku 2012 roku po rozmowach w ramach G20. Uwagę uczestników rynku przyciągnęło również wystąpienie prezesa ECB, który przemawiając przed Parlamentem Europejskim wyraził swoje obawy o sytuacje w Europie. Mario Draghi określił perspektywy gospodarki strefy euro jako „wysoko niepewne” oraz stwierdził, że wzrost gospodarczy hamowany jest przez napięcia na rynkach finansowych. Słowa te jednak nie wywarły żadnego wpływu na rynek, gdyż trudno stwierdzić aby inwestorzy dowiedzieli się czegoś nowego. Nastoje inwestorów wyraźnie poprawiły się w drugim dniu tygodnia, kiedy to napłynęły dobre dane zarówno z Europy jak i ze Stanów Zjednoczonych. Hiszpanii udało się sprzedać 3- i 6- miesięczne bony skarbowe o łącznej wartości 5,64 mld EUR (z początkowej puli 3,5- 4,5 mld EUR). Rentowności ukształtowały się odpowiednio na poziomie: 1,735 proc. oraz 2,435 proc. i były ponad dwa razy niższe niż podczas poprzedniej aukcji z 22 listopada. Ponadto indeks IFO obrazujący nastroje niemieckich przedsiębiorców wzrósł drugi miesiąc z rzędu i jego wartość wyniosła 107,2 pkt. Do spadku awersji do ryzyka przyczyniły się również dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Liczba rozpoczętych budów domów w listopadzie wzrosła o 9,3 proc. r/r i znalazła się na poziomie najwyższym od kwietnia 2010 roku. Po raz kolejny pojawiły się również dobre dane z rynku pracy. Liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła z 368 tys. do 364 tys., i znalazła się na najniższym poziomie od kwietnia 2008 roku. To już kolejny dobry odczyt odnośnie zatrudnienia, co może świadczyć o wychodzeniu rynku pracy na prostą. Mieszane nastroje mogliśmy zaobserwować po przeprowadzeniu przez Europejski Bank Centralny długoterminowej operacji refinansowania (LTRO). ECB pożyczył 523 bankom 489,191 mld EUR w ramach 3- letnich pożyczek oprocentowanych na poziomie 1 proc., podczas gdy rynek spodziewał się kwoty 310 mld EUR. Po początkowej pozytywnej ocenie wyników przetargu i umocnieniu się euro w stosunku do dolara do poziomu 1,32, na rynek szybko powróciły obawy o kondycję systemu bankowego w strefie euro. Popyt znacznie przewyższający prognozy wyraźnie zaskoczył i wskazał na większe niż zakładano problemy płynnościowe europejskich banków. Akcja ECB pomoże zachować płynność bankom strefy euro, poprawi perspektywy wzrostu gospodarczego oraz może wpłynąć na zwiększenie zakupów krajowych obligacji. Powodem dużego popytu może być fakt, iż banki mają do spłacenia obligacje o wartości ponad 700 mld EUR, których zapadalność przypada na 2012 rok. W obecnych warunkach rynkowych koszt pozyskania kapitału na ich spłatę z pewnością znacznie przewyższyłby koszt pożyczki z ECB. Wraz ze zbliżającymi się świętami spadała aktywność inwestorów, którzy nie byli już skłonni do otwierania nowych pozycji, a co za tym idzie spadała zmienność na rynku. W ostatnich dniach tygodnia inwestorzy obserwowaliśmy wąski zakres wahań na rynkach bazowych.

W przedświątecznym tygodniu złoty należał do najsilniejszych walut emerging markets i w przeciwieństwie do czeskiej korony i węgierskiego forinta umacniał się w relacji do dolara i euro (o odpowiednio 1,8 i 1,6 proc.) Kurs EUR/PLN testował grudniowe minima, a USD/PLN ustanawiał lokalne minima w okolicy wrześniowych szczytów.

Kończący się tydzień przyniósł kolejną porcję dobrych danych makroekonomicznych z rodzimej gospodarki. Produkcja przemysłowa w listopadzie była o 8,7 proc. wyższa niż rok wcześniej. Źródeł dobrego odczytu należy upatrywać m.in. w wysokim kursie euro, który czyni rodzimy eksport bardziej konkurencyjnym, a także w sprzyjającej kontynuacji procesów inwestycyjnych pogodzie. Dwucyfrową dynamikę wykazał także odczyt sprzedaży detalicznej (wzrost o 12,6 proc. rok do roku). Oba wskaźniki przybrały wartości zdecydowanie powyżej rynkowych oczekiwań. Wyższa od prognoz okazała się również inflacja bazowa, która w listopadzie przyśpieszyła o z 2,8 do 3,0 proc. W obecnej sytuacji to właśnie dane dotyczące dynamiki poziomu cen są kluczowe w oczach członków RPP. Niesłabnąca presja inflacyjna jest mocnym argumentem w rękach przeciwników szybkiego rozpoczęcia luzowania polityki pieniężnej. Utrzymywanie się wysokiego dyferencjału stóp procentowym jest korzystne z punktu widzenia siły złotego, jednak obecnie ma drugorzędne znaczenie. Poznaliśmy także dane z rynku pracy – stopa bezrobocia wzrosła w listopadzie z 11,8 do 12,0 proc. Na uwagę zasługuje fakt, że mimo dobrej koniunktury i relatywnie silnego wzrostu gospodarczego bezrobocie w każdym z miesięcy 2011 roku było wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Sumując stopę bezrobocia i dynamikę cen konsumpcyjnych można stworzyć prosty wskaźnik (tzw. misery index), który oddaje poziom życia gospodarstw domowych. W listopadzie osiągnął on wartość 16,9 pkt i zanotował bardzo mocny wzrost w porównaniu z listopadem, kiedy wyniósł 16,1 pkt.

Źródło: Szymon Zajkowski, Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.