Data dodania: 2011-12-22 (11:04)
Decyzja agencji S&P, która obniżyła wczoraj wieczorem rating Węgier do BB+ z BBB- negatywnie wpłynęła na notowania wspólnej waluty. Powód – wróciły obawy, że kolejną decyzją S&P będzie „wyczekiwana” już od kilkunastu dni ewentualna obniżka ocen dla Francji.
Skutkiem tego ruchu byłoby obniżenie „zdolności finansowej” Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) i tym samym powrót obaw o peryferia Eurolandu, co wyraziłoby się w ponownym wzroście rentowności tamtejszych obligacji (które swoją drogą nadal pozostają na dość wysokich poziomach – zwłaszcza dotyczy to włoskich papierów). Osłabienie wspólnej waluty nie trwało jednak długo. Dzisiaj rano widać, że notowania EUR/USD poszły w górę, zresztą – dolar stracił względem większości walut. To wynik nieco lepszych nastrojów na giełdach. Inwestorzy z ulgą przyjęli wstępne deklaracje bankowców, iż nie zamierzają oni wykorzystywać pożyczonych z ECB środków na spekulacje na europejskich rynkach długu. Więcej o wczorajszej aukcji ECB pisaliśmy wczoraj po południu.
Dzisiaj w kalendarzu mamy publikacje danych PKB z Wielkiej Brytanii i USA. W pierwszym przypadku będzie to finalny odczyt za III kwartał, więc raczej nie będzie miał większego wpływu na rynki, o ile nie będzie się różnił od prognoz (0,5 proc. kw/kw i 0,5 proc. r/r). Podobnie ma się sprawa z figurą z USA – szacowany odczyt to 2 proc. w ujęciu zanalizowanym. Dane poznamy odpowiednio o godz. 10:30 i 14:30. Większym zainteresowaniem mogą się cieszyć dane nt. cotygodniowego bezrobocia, zwłaszcza, że tydzień temu mieliśmy pozytywne zaskoczenie w postaci spadku do 366 tys. Tym razem oczekuje się nieznacznego odbicia do 375 tys. Oczywiście im niższy odczyt, tym lepiej. O godz. 15:55 (dzień wcześniej, niż zazwyczaj) poznamy dane o nastrojach konsumenckich Uniw. Michigan na koniec grudnia. Po nieco słabszych danych o sprzedaży detalicznej w zeszłym tygodniu, ten odczyt może spotkać się z większym zainteresowaniem. Inwestorzy będą chcieli się też przekonać, czy nieco lepsze dane z rynku pracy zaczynają przekładać się na poprawę nastrojów wśród konsumentów. Tym samym odczyt zgodny z szacunkami (68 pkt.) może nie zadowolić inwestorów. Poza tym uwagę inwestorów przyciągną też informacje nt. dynamiki wskaźników wyprzedzających (LEI) w listopadzie – oczek. 0,3 proc. m/m i zmiany cen domów w październiku.
EUR/USD: Obserwowana od rana zwyżka nieco neguje wymowę wczorajszej świecy. Niemniej dopiero wyjście ponad opór na 1,3131 (szczyt sprzed dwóch dni), będzie można uznać za mocniejszy sygnał. Ujęcie wskaźnikowe jest pozytywne, ale trudno na tej bazie budować jednoznaczne wskazania. Teoretycznie nadal otwartą sprawą jest zejście poniżej 1,30 i test dołka na 1,2944, chociaż przy przedświątecznym maraźmie wymagałoby to „mocnych” informacji natury fundamentalnej, jak ewentualna obniżka ratingu dla Francji.
GBP/USD: Wczoraj notowania odbiły się od mocnego oporu w rejonie 1,5750-1,5780 i spadliśmy w okolice 1,5650. Obserwowane dzisiaj odbicie jest niewielkie i widać znaczenie oporu na 1,57. Nadal jest duże ryzyko zejścia w okolice 1,56 w perspektywie kilku dni.
Dzisiaj w kalendarzu mamy publikacje danych PKB z Wielkiej Brytanii i USA. W pierwszym przypadku będzie to finalny odczyt za III kwartał, więc raczej nie będzie miał większego wpływu na rynki, o ile nie będzie się różnił od prognoz (0,5 proc. kw/kw i 0,5 proc. r/r). Podobnie ma się sprawa z figurą z USA – szacowany odczyt to 2 proc. w ujęciu zanalizowanym. Dane poznamy odpowiednio o godz. 10:30 i 14:30. Większym zainteresowaniem mogą się cieszyć dane nt. cotygodniowego bezrobocia, zwłaszcza, że tydzień temu mieliśmy pozytywne zaskoczenie w postaci spadku do 366 tys. Tym razem oczekuje się nieznacznego odbicia do 375 tys. Oczywiście im niższy odczyt, tym lepiej. O godz. 15:55 (dzień wcześniej, niż zazwyczaj) poznamy dane o nastrojach konsumenckich Uniw. Michigan na koniec grudnia. Po nieco słabszych danych o sprzedaży detalicznej w zeszłym tygodniu, ten odczyt może spotkać się z większym zainteresowaniem. Inwestorzy będą chcieli się też przekonać, czy nieco lepsze dane z rynku pracy zaczynają przekładać się na poprawę nastrojów wśród konsumentów. Tym samym odczyt zgodny z szacunkami (68 pkt.) może nie zadowolić inwestorów. Poza tym uwagę inwestorów przyciągną też informacje nt. dynamiki wskaźników wyprzedzających (LEI) w listopadzie – oczek. 0,3 proc. m/m i zmiany cen domów w październiku.
EUR/USD: Obserwowana od rana zwyżka nieco neguje wymowę wczorajszej świecy. Niemniej dopiero wyjście ponad opór na 1,3131 (szczyt sprzed dwóch dni), będzie można uznać za mocniejszy sygnał. Ujęcie wskaźnikowe jest pozytywne, ale trudno na tej bazie budować jednoznaczne wskazania. Teoretycznie nadal otwartą sprawą jest zejście poniżej 1,30 i test dołka na 1,2944, chociaż przy przedświątecznym maraźmie wymagałoby to „mocnych” informacji natury fundamentalnej, jak ewentualna obniżka ratingu dla Francji.
GBP/USD: Wczoraj notowania odbiły się od mocnego oporu w rejonie 1,5750-1,5780 i spadliśmy w okolice 1,5650. Obserwowane dzisiaj odbicie jest niewielkie i widać znaczenie oporu na 1,57. Nadal jest duże ryzyko zejścia w okolice 1,56 w perspektywie kilku dni.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.