
Data dodania: 2011-12-20 (09:07)
Wobec braku aktywności agencji ratingowych, na rynku walutowym handel przebiegał wczoraj spokojnie. Oscylujący wokół poziomu 1,30 eurodolar był dużo odporniejszy na wzrost awersji do ryzyka niż Wall Street, gdzie zanotowano ponad jednoprocentowe, głównie za sprawą sektora bankowego, a więc przyczyną były przede wszystkim obawy o kondycję Strefy Euro.
Na wczorajszej telekonferencji europejskich ministrów finansów zostało ustalone, że wszystkie kraje Strefy Euro (poza Grecją, Irlandią i Portugalią, gdyż ustalono, że kraje, które dostały programy pomocowe nie będą się do nich dokładać) przekażą MFW zakładane 150 mld EUR poprzez pożyczki dwustronne. Brakuje natomiast pozostałych 50 mld EUR, gdyż z krajów spoza Strefy Euro tylko Polska, Szwecja, Dania i Czechy zadeklarowały wpłaty. Udział Polski w tym programie to ok. 6 mld EUR. W oświadczeniu po telekonferencji podano także, że Wielka Brytania (zakładany udział ok. 30 mld EUR), od której w największej mierze zależy powodzenie zebrania dodatkowych 50 mld EUR, ma dać ostateczną odpowiedź na początku 2012 r. Jednak brytyjskie źródła rządowe podają, że Brytyjczycy nie zdecydują się partycypować w pożyczce dla MFW. Wczoraj przed komitetem do spraw gospodarki i polityki monetarnej Parlamentu Europejskiego przemawiał też prezes EBC Mario Draghi, który zapewniał, że Strefa Euro przetrwa, a sama waluta jest projektem nieodwracalnym. Zabrakło za to sygnałów dotyczących rozważenia przez EBC zwiększenia swojej aktywności na rynku długu zagrożonych państw. Informacje dobiegające z telekonferencji oraz brak deklaracji prezesa EBC były negatywne dla euro, jednak po ostatnich rozczarowaniach rynek nie oczekuje już wiele, wobec czego nie widać dużej presji. Odporność eurodolara na spadki może sugerować, że mimo wszystko nowe lokalne minima przed świętami nie zostaną osiągnięte, chyba, że aktywują się agencje ratingowe.
Wobec względnej stabilności kursu EUR/USD, a sprzyjających czynników lokalnych, złoty mógł się wczoraj nieco umocnić. Doraźnie pomogły mu w tym dużo lepsze od prognoz dane o produkcji przemysłowej w listopadzie. GUS podał, że wzrosła ona o 8,7 proc. w ujęciu rocznym, podczas gdy konsensus prognoz zakładał wzrost o 5,8 proc. Pokazuje to, że mimo ostatniego spadku indeksu PMI poniżej 50 pkt, hamowanie polskiej gospodarki nie jest tak duże, jak się tego obawiano, co jest dobrym prognostykiem na następny rok. Złoty na te dane zareagował umocnieniem o grosz względem euro i dolara. Natomiast w perspektywie do końca roku polskiej walucie pomagać może wciąż wysoka skłonność interwencyjna NBP i BGK. Na wczorajszej aukcji odkupu bonów skarbowych MF odkupiło je za kwotę 2,25 mld zł. Jest to wynik mieszczący się w widełkach wyznaczonych przez Ministerstwo, ale niższy od zakładanych przez rynek 3 mld zł. Możliwe jest przeprowadzenie kolejnego przetargu odkupu pod koniec roku (niewielkie prawdopodobieństwo), jednak póki co stosunek długu do PKB udało się obniżyć o 0,15 proc. i przy aktualnym kursie wciąż jest on wyższy od 54 proc.
Dzisiejszy kalendarz jest ubogi w dane. Najważniejsze z nich to: publikowany o godz. 10:00 indeks Instytutu Ifo (prog. 106 pkt) oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości o godz. 14:30. Wtedy to opublikowane zostaną pozwolenia na budowę domów w listopadzie (prog. 633 tys.) oraz rozpoczęte w listopadzie budowy nowych domów (prog. 630 tys.). Wcześniej jeszcze uwagę inwestorów może przykuć aukcja hiszpańskich bonów skarbowych, zaplanowana na godz. 10:30. Dziś też w Brukseli po raz pierwszy będzie wspólnie omawiany, przez przedstawicieli krajów członkowskich, Komisji Europejskiej i Europarlamentu, projekt nowej umowy dotyczącej dyscypliny budżetowej w Unii.
Wobec względnej stabilności kursu EUR/USD, a sprzyjających czynników lokalnych, złoty mógł się wczoraj nieco umocnić. Doraźnie pomogły mu w tym dużo lepsze od prognoz dane o produkcji przemysłowej w listopadzie. GUS podał, że wzrosła ona o 8,7 proc. w ujęciu rocznym, podczas gdy konsensus prognoz zakładał wzrost o 5,8 proc. Pokazuje to, że mimo ostatniego spadku indeksu PMI poniżej 50 pkt, hamowanie polskiej gospodarki nie jest tak duże, jak się tego obawiano, co jest dobrym prognostykiem na następny rok. Złoty na te dane zareagował umocnieniem o grosz względem euro i dolara. Natomiast w perspektywie do końca roku polskiej walucie pomagać może wciąż wysoka skłonność interwencyjna NBP i BGK. Na wczorajszej aukcji odkupu bonów skarbowych MF odkupiło je za kwotę 2,25 mld zł. Jest to wynik mieszczący się w widełkach wyznaczonych przez Ministerstwo, ale niższy od zakładanych przez rynek 3 mld zł. Możliwe jest przeprowadzenie kolejnego przetargu odkupu pod koniec roku (niewielkie prawdopodobieństwo), jednak póki co stosunek długu do PKB udało się obniżyć o 0,15 proc. i przy aktualnym kursie wciąż jest on wyższy od 54 proc.
Dzisiejszy kalendarz jest ubogi w dane. Najważniejsze z nich to: publikowany o godz. 10:00 indeks Instytutu Ifo (prog. 106 pkt) oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości o godz. 14:30. Wtedy to opublikowane zostaną pozwolenia na budowę domów w listopadzie (prog. 633 tys.) oraz rozpoczęte w listopadzie budowy nowych domów (prog. 630 tys.). Wcześniej jeszcze uwagę inwestorów może przykuć aukcja hiszpańskich bonów skarbowych, zaplanowana na godz. 10:30. Dziś też w Brukseli po raz pierwszy będzie wspólnie omawiany, przez przedstawicieli krajów członkowskich, Komisji Europejskiej i Europarlamentu, projekt nowej umowy dotyczącej dyscypliny budżetowej w Unii.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.