Data dodania: 2011-12-09 (11:11)
Przygaszone nadzieje na szybkie przełamanie impasu w strefie euro oraz ‘nie’ Europejskiego Banku Centralnego dla skupu długu zagrożonych państw strefy euro istotnie zwiększyły awersję do ryzyka. Unia Europejska nie zdołała uzyskać poparcia od wszystkich 27 krajów członkowskich dla zmian traktatowych.
Europejskim przywódcom natomiast udało się wypracować porozumienie w sprawie procedur dotyczących większych ograniczeń fiskalnych. Mario Draghi rozczarował rynki wyrażając swój sprzeciw wobec QE i chęć do działania w zgodzie z duchem traktatów, które zakazują fonetyzacji dlugów. ECB będzie bowiem koncentrował się na zwiększeniu płynności. W tym celu ECB obniżył wczoraj poziom rezerw, jaki banki komercyjne muszą utrzymywać w banku centralnym, do poziomu 1,0%. Co więcej, planowane są dwie aukcje trzyletnich, nieograniczonych pożyczek dla banków, rozszerzając przy tym wachlarz aktywów przyjmowanych pod zastaw tych pożyczek. Jednocześnie zostały obniżone prognozy dla wzrostu gospodarczego w strefie euro i podwyższone projekcje dotyczące inflacji. Bank centralny poluzował politykę monetarną i pozostawił sobie otwarta furtkę do dalszego obniżania kosztu pieniądza. W reakcji na słowa prezesa ECB euro znów znalazło się pod presja sprzedających.
Opublikowane dziś w nocy dane z Chin wskazująca to, że być może Bank Chin zdecyduje się na rozluźnianie polityki monetarnej. W listopadzie bowiem inflacja w Państwie środka wyhamowała do 4,2% z 5,5% w październiku. Nieco słabsze były również dane na temat produkcji przemysłowej, która wzrosła w ubiegłym miesięcy o 12,4% w skali roku wobec 12,8%oczekiwanych przez analityków. Z kolei sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 17,3%.
Na rynku walutowym ponownie obserwujemy spadek apetytu na ryzyko, a na wartości zyskują waluty postrzegane za bardziej bezpieczne. Eurodolar wyłamał się wczoraj dołem z formacji trójkąta, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do dalszych spadków w rejon wsparcia na poziomie 1,3240. Na rynku krajowym złoty deprecjonuje. Rozbudzony niepokój na rynkach globalnych udziela się naszej walucie. PLN zaszkodziła także wczorajsza wypowiedź Mirosława Gronickiego, która odnowiła spekulacje na temat możliwego naruszenia konstytucyjnego progu 55% relacji długu publicznego do PKB.
EURPLN
EURPLN wyłamał się górą z formacji trójkąta, co było symptomem do silniejszego ruchu wzrostowego na tej parze. Z technicznego punktu widzenia możliwy jest ponowny powrót w okolice oporu na poziomie 4,5550. Para znajduje się powyżej linii TenKan, co świadczy o sile trendu wzrostowego. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 4,50.
EURUSD
Eurodolar wyłamał się dołem z formacji trójkąta, tym samym otwierając sobie drogę w rejon wsparcia na poziomie 1,3240. Najbliższym oporem jest poziom 1,3380. Natomiast opór wynikający z górnego ograniczenia trójkąta to strefa 1,3480-1,3500. Odreagowanie wczorajszych spadków może być dobra okazją do zajmowania pozycji zgodnych z długoterminowym trendem spadkowym.
GBPUSD
GBPUSD po raz kolejny miał problem z przełamaniem oporu na poziomie 1,58, co przyczyniło się do odreagowanie w rejon 1,5600. Dzisiaj po raz kolejny funt dolar znalazł wsparcie na linii poprowadzonej po trzech ostatnich minimach lokalnych na wykresie 4h. Zakres 1,56-1,58 ma szansę utrzymać się w dniu dzisiejszym.
EURJPY
EURJPY zrealizował cenowy zasięg spadkowy na poziomie 103,00 i dziś obserwujemy lekkie odbicie. Linia wsparcia przebiegająca w rejonie 103 jenów za euro jak na razie skutecznie ogranicza dalsze spadki. Silny opór w rejonie 106,00 wyznacza zniesienie 38,2% całości spadków z okolic 111,60.
Opublikowane dziś w nocy dane z Chin wskazująca to, że być może Bank Chin zdecyduje się na rozluźnianie polityki monetarnej. W listopadzie bowiem inflacja w Państwie środka wyhamowała do 4,2% z 5,5% w październiku. Nieco słabsze były również dane na temat produkcji przemysłowej, która wzrosła w ubiegłym miesięcy o 12,4% w skali roku wobec 12,8%oczekiwanych przez analityków. Z kolei sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 17,3%.
Na rynku walutowym ponownie obserwujemy spadek apetytu na ryzyko, a na wartości zyskują waluty postrzegane za bardziej bezpieczne. Eurodolar wyłamał się wczoraj dołem z formacji trójkąta, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do dalszych spadków w rejon wsparcia na poziomie 1,3240. Na rynku krajowym złoty deprecjonuje. Rozbudzony niepokój na rynkach globalnych udziela się naszej walucie. PLN zaszkodziła także wczorajsza wypowiedź Mirosława Gronickiego, która odnowiła spekulacje na temat możliwego naruszenia konstytucyjnego progu 55% relacji długu publicznego do PKB.
EURPLN
EURPLN wyłamał się górą z formacji trójkąta, co było symptomem do silniejszego ruchu wzrostowego na tej parze. Z technicznego punktu widzenia możliwy jest ponowny powrót w okolice oporu na poziomie 4,5550. Para znajduje się powyżej linii TenKan, co świadczy o sile trendu wzrostowego. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 4,50.
EURUSD
Eurodolar wyłamał się dołem z formacji trójkąta, tym samym otwierając sobie drogę w rejon wsparcia na poziomie 1,3240. Najbliższym oporem jest poziom 1,3380. Natomiast opór wynikający z górnego ograniczenia trójkąta to strefa 1,3480-1,3500. Odreagowanie wczorajszych spadków może być dobra okazją do zajmowania pozycji zgodnych z długoterminowym trendem spadkowym.
GBPUSD
GBPUSD po raz kolejny miał problem z przełamaniem oporu na poziomie 1,58, co przyczyniło się do odreagowanie w rejon 1,5600. Dzisiaj po raz kolejny funt dolar znalazł wsparcie na linii poprowadzonej po trzech ostatnich minimach lokalnych na wykresie 4h. Zakres 1,56-1,58 ma szansę utrzymać się w dniu dzisiejszym.
EURJPY
EURJPY zrealizował cenowy zasięg spadkowy na poziomie 103,00 i dziś obserwujemy lekkie odbicie. Linia wsparcia przebiegająca w rejonie 103 jenów za euro jak na razie skutecznie ogranicza dalsze spadki. Silny opór w rejonie 106,00 wyznacza zniesienie 38,2% całości spadków z okolic 111,60.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









