Data dodania: 2011-12-02 (18:42)
Miniony tydzień rozpoczął się od dementi informacji jakoby MFW szykował linię kredytową wspierającą Włochy. Pomimo tego, Europejski Bank Centralny nadal wspierał rynek obligacji skarbowych dokonując w ramach programu SMP skupu obligacji.
Rentowności długu państw strefy euro mimo to pozostawały na wysokich poziomach. Dochodowości włoskich 10-latek jeszcze w środę wyniosły ok. 7,40 procent. Do wzrostu pesymizmu przyczyniła się też informacja, iż agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Stanów Zjednoczonych do negatywnej ze stabilnej. Decyzja ta była skutkiem braku porozumienia w Kongresie w sprawie redukcji deficytu budżetowego. Kolejną negatywną informacją była obniżka ratingów 15 największych europejskich i amerykańskich banków przez S&P. W reakcji na te doniesienia kurs EUR/USD spadł w okolice 1,3250.
Dopiero skoordynowana akcja największych banków centralnych oraz decyzja Banku Chin o obniżce stopy rezerw obowiązkowych o 50 pb. przyniosła zdecydowaną poprawę nastrojów rynkowych. Sześć największych banków centralnych na świecie podjęło działania mające na celu zwiększenie płynności globalnego systemu finansowego. Dodatkowo zdecydowano, uruchomić tymczasowe dwustronne swapy, aby zapewnić płynność w każdej z poszczególnych walut. Rozwiązania te mają obowiązywać do 1 lutego 2013 r. W komunikacie poinformowano, iż podjęte działania mają zmniejszyć napięcia na rynkach finansowych i tym samym zapewnić swobodny dostęp do kredytowania dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. W reakcji na informacje o wspólnym działaniu banków centralnych euro zyskało do dolara ponad jeden procent, a kurs EUR/USD z poziomu 1,3298 wzrósł do 1,35.
Do poprawy nastrojów znacząco przyczyniły się też lepsze dane makroekonomiczne napływające głównie ze Stanów Zjednoczonych. Indeks Conference Board wzrósł w listopadzie do poziomu 56 pkt. z 40,9 pkt. po korekcie w październiku i znalazł się na najwyższym poziomie od lipca.
Szczególnie pozytywnie zaskoczyły dane o wzroście zatrudnienia w sektorze prywatnym. Według raportu ADP, w listopadzie w sektorze prywatnym w USA przybyło 206 tys. nowych miejsc pracy wobec wzrostu o 130 tys. etatów po korekcie w październiku. Nie zawiodły również piątkowe dane Departamentu Pracy USA. W sektorze pozarolniczym liczba etatów wzrosła o 120 tysięcy. Odczyt był zgodny z konsensusem. Dodatkowo dokonano rewizji poprzedniego odczytu (z 80 do 100 tys. nowych etatów). Wyjątkowo mocno i nieoczekiwanie (z 9,0 do 8,6 proc.) spadło za to bezrobocie - główna determinanta nastrojów amerykańskich konsumentów. Stopa bezrobocia znalazła się na poziomie najniższym od marca 2009 roku. Dwa dni wcześniej indeks aktywności w biznesie na Środkowym Zachodzie USA (Chicago PMI) odnotował wzrost do najwyższego od kwietnia br. poziomu wynosząc w listopadzie 62,6 pkt., wobec 58,4 pkt. w październiku. Pod koniec tygodnia nastroje się ustabilizowały, a wspólnej walucie nieco zaszkodziła wypowiedź M.Draghiego odczytana przez rynki jako zapowiedź redukcji stóp na najbliższym posiedzeniu EBC. Na rynek pozytywnie oddziałują doniesienia, iż Francja i Niemcy pracują nad nowymi rozwiązaniami fiskalnymi. Powszechnie oczekuje się, iż propozycje te zostaną przedstawione na szczycie unijnych przywódców 8-9 grudnia. W efekcie kurs EUR/USD pod koniec tygodnia oscylował w pobliżu 1,35.
Na początku minionego tygodnia po negatywnych wiadomościach o obniżkach perspektyw ratingu USA, a następnie obniżkach ratingów największych banków amerykańskich i europejskich kurs EUR/PLN wzrósł w okolice 4,5550, a USD/PLN zbliżył się do 3,43. Polskiej walucie nie pomogły wyraźnie lepsze od oczekiwań dane dotyczące PKB w III kw. br. Wzrost gospodarczy okazał się wyższy od prognoz i wyniósł 4,2 procent, podczas gdy rynek spodziewał się wzrostu o 4 procent. Największy wpływ na lepsze od konsensusu dane miał wzrost inwestycji (8,5 procent r/r). Dane wskazują, iż polska gospodarka pozostaje na ścieżce wzrostowej. Reakcja na te dane wskazują, iż inwestorzy wciąż pozostawali pod przemożnym wpływem wydarzeń na świecie. Poprawa nastrojów na rynkach międzynarodowych nastąpiła dopiero po akcji banków centralnych i decyzji banku centralnego Chin o obniżeniu poziomu rezerwy obowiązkowej. Lepsze nastroje przyniosły zwyżkę wartości ryzykownych aktywów w tym i złotego. W efekcie, kurs EUR/PLN obniżył się z poziomów ponad 4,55 do nawet, przejściowo, poniżej 4,47. Wsparciem dla umocnienia złotego były także działania BGK, który dokonywał sprzedaży walut bezpośrednio na rynku. W następnych dniach nadal największy wpływ na krajowy rynek walutowy miały nastroje globalne. Świadczyć o tym może brak reakcji na publikacje gorszego od oczekiwań odczytu indeksu PMI. Od koniec tygodnia nastroje rynkowe kształtowały dane z amerykańskiego rynku pracy. Z punktu widzenia analizy technicznej pierwszy istotny poziom zlokalizowany jest obecnie na poziomie 4,45 za euro.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż Ministerstwo Finansów ma jeszcze do wymiany w grudniu 4-5 mld euro środków unijnych. Ponadto zgodnie z zapowiedziami możliwa jest wymiana środków pozyskanych z emisji zagranicznych obligacji. Stawarza to przy założeniu braku pogorszenia sytuacji na świecie lepsze perspektywy dla złotego.
Dopiero skoordynowana akcja największych banków centralnych oraz decyzja Banku Chin o obniżce stopy rezerw obowiązkowych o 50 pb. przyniosła zdecydowaną poprawę nastrojów rynkowych. Sześć największych banków centralnych na świecie podjęło działania mające na celu zwiększenie płynności globalnego systemu finansowego. Dodatkowo zdecydowano, uruchomić tymczasowe dwustronne swapy, aby zapewnić płynność w każdej z poszczególnych walut. Rozwiązania te mają obowiązywać do 1 lutego 2013 r. W komunikacie poinformowano, iż podjęte działania mają zmniejszyć napięcia na rynkach finansowych i tym samym zapewnić swobodny dostęp do kredytowania dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. W reakcji na informacje o wspólnym działaniu banków centralnych euro zyskało do dolara ponad jeden procent, a kurs EUR/USD z poziomu 1,3298 wzrósł do 1,35.
Do poprawy nastrojów znacząco przyczyniły się też lepsze dane makroekonomiczne napływające głównie ze Stanów Zjednoczonych. Indeks Conference Board wzrósł w listopadzie do poziomu 56 pkt. z 40,9 pkt. po korekcie w październiku i znalazł się na najwyższym poziomie od lipca.
Szczególnie pozytywnie zaskoczyły dane o wzroście zatrudnienia w sektorze prywatnym. Według raportu ADP, w listopadzie w sektorze prywatnym w USA przybyło 206 tys. nowych miejsc pracy wobec wzrostu o 130 tys. etatów po korekcie w październiku. Nie zawiodły również piątkowe dane Departamentu Pracy USA. W sektorze pozarolniczym liczba etatów wzrosła o 120 tysięcy. Odczyt był zgodny z konsensusem. Dodatkowo dokonano rewizji poprzedniego odczytu (z 80 do 100 tys. nowych etatów). Wyjątkowo mocno i nieoczekiwanie (z 9,0 do 8,6 proc.) spadło za to bezrobocie - główna determinanta nastrojów amerykańskich konsumentów. Stopa bezrobocia znalazła się na poziomie najniższym od marca 2009 roku. Dwa dni wcześniej indeks aktywności w biznesie na Środkowym Zachodzie USA (Chicago PMI) odnotował wzrost do najwyższego od kwietnia br. poziomu wynosząc w listopadzie 62,6 pkt., wobec 58,4 pkt. w październiku. Pod koniec tygodnia nastroje się ustabilizowały, a wspólnej walucie nieco zaszkodziła wypowiedź M.Draghiego odczytana przez rynki jako zapowiedź redukcji stóp na najbliższym posiedzeniu EBC. Na rynek pozytywnie oddziałują doniesienia, iż Francja i Niemcy pracują nad nowymi rozwiązaniami fiskalnymi. Powszechnie oczekuje się, iż propozycje te zostaną przedstawione na szczycie unijnych przywódców 8-9 grudnia. W efekcie kurs EUR/USD pod koniec tygodnia oscylował w pobliżu 1,35.
Na początku minionego tygodnia po negatywnych wiadomościach o obniżkach perspektyw ratingu USA, a następnie obniżkach ratingów największych banków amerykańskich i europejskich kurs EUR/PLN wzrósł w okolice 4,5550, a USD/PLN zbliżył się do 3,43. Polskiej walucie nie pomogły wyraźnie lepsze od oczekiwań dane dotyczące PKB w III kw. br. Wzrost gospodarczy okazał się wyższy od prognoz i wyniósł 4,2 procent, podczas gdy rynek spodziewał się wzrostu o 4 procent. Największy wpływ na lepsze od konsensusu dane miał wzrost inwestycji (8,5 procent r/r). Dane wskazują, iż polska gospodarka pozostaje na ścieżce wzrostowej. Reakcja na te dane wskazują, iż inwestorzy wciąż pozostawali pod przemożnym wpływem wydarzeń na świecie. Poprawa nastrojów na rynkach międzynarodowych nastąpiła dopiero po akcji banków centralnych i decyzji banku centralnego Chin o obniżeniu poziomu rezerwy obowiązkowej. Lepsze nastroje przyniosły zwyżkę wartości ryzykownych aktywów w tym i złotego. W efekcie, kurs EUR/PLN obniżył się z poziomów ponad 4,55 do nawet, przejściowo, poniżej 4,47. Wsparciem dla umocnienia złotego były także działania BGK, który dokonywał sprzedaży walut bezpośrednio na rynku. W następnych dniach nadal największy wpływ na krajowy rynek walutowy miały nastroje globalne. Świadczyć o tym może brak reakcji na publikacje gorszego od oczekiwań odczytu indeksu PMI. Od koniec tygodnia nastroje rynkowe kształtowały dane z amerykańskiego rynku pracy. Z punktu widzenia analizy technicznej pierwszy istotny poziom zlokalizowany jest obecnie na poziomie 4,45 za euro.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż Ministerstwo Finansów ma jeszcze do wymiany w grudniu 4-5 mld euro środków unijnych. Ponadto zgodnie z zapowiedziami możliwa jest wymiana środków pozyskanych z emisji zagranicznych obligacji. Stawarza to przy założeniu braku pogorszenia sytuacji na świecie lepsze perspektywy dla złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.