Za dużo gadania, za mało konkretów

Za dużo gadania, za mało konkretów
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-11-30 (11:21)

Takie słowa komentarza można dzisiaj usłyszeć w kontekście wczorajszego spotkania Eurogrupy (ministrów finansów państw strefy euro). W zasadzie jedynym konkretem była zgoda na wypłatę Grecji zaległej już szóstej transzy pomocy finansowej w kwocie 8 mld EUR – trafi ona do Aten w ciągu kilkunastu dni.

Co ciekawe stało się tak mimo tego, że lider Nowej Demokracji, Antonis Samaras ostatecznie nie zobowiązał się na piśmie do „bezwarunkowego” popierania reform przeprowadzanych przez rząd Lukasa Papademosa. To pokazuje, że europejscy liderzy mają teraz znacznie większe problemy, niż zajmowanie się Grecją. Kluczowa w najbliższych tygodniach będzie sytuacja we Włoszech (niezależnie od wyników wczorajszej aukcji obligacji, Włosi na dłuższą metę nie będą w stanie obsługiwać długu przy tak wysokich rentownościach), a także Hiszpanii, oraz Belgii. Ponowne spekulacje, jakoby rząd Mario Draghiego prowadził jednak zakulisowe rozmowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym nt. pomocy finansowej (bailout miałby być wart 400 mld EUR), pokazują wyraźnie, że ostatecznie MFW i Europejski Bank Centralny, będą głównymi „strażakami” gaszącymi coraz większy pożar w Eurolandzie. Zwłaszcza, że fiaskiem staje się pomału projekt Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) – to efekt braku przekonania, że europejscy decydenci będą w stanie opanować rozprzestrzeniający się kryzys (to dlatego nie udało się zainteresować EFSF inwestorów spoza Unii Europejskiej). Szef Eurogrupy, premier Luksemburga, Jean Claude Juncker powiedział wczoraj to, o czym mówiono już od kilku dni – nie uda się zlewarować EFSF do 1 bln EUR, ostateczna kwota może być wyraźnie niższa. Z kolei jak pisze dzisiejszy Handelsblatt, obecnej formie EFSF zaczynają pomału sprzeciwiać się Niemcy – można się domyślać, iż jest to wynikiem obaw związanych z ryzykiem potencjalnego ubezpieczania nowych emisji obligacji emitowanych przez kraje strefy euro (do 20-30 proc.) ich wartości – bo tylko taka opcja zlewarowania EFSF pozostała de facto na stole. Opór Niemiec może być jednak na rękę Francuzom, którzy obawiali się, że „gwarancje” na obligacjach, mogłyby negatywnie wpłynąć na rating kraju. Niemniej, jeżeli we wczorajszych spekulacjach dziennika „La Tribune” jest jakiś cień prawdy, to Francja może stracić prestiżowy rating wcześniej, niż ESFF zacznie (jeżeli w ogóle) funkcjonować... Rosnące zamieszanie wokół strefy euro, coraz bardziej wpływ na banki – agencje ratingowe rozważają (Moody’s), albo to już robią (S&P) masowe cięcia ratingów dla instytucji finansowych. To trochę nie dziwi, skoro coraz częściej mówi się o fatalnych skutkach rozpadu strefy euro (efekt rażenia mógłby być większy, niż po upadku Lehman Brothers), a coraz więcej banków zaczyna przechodzić na tryb awaryjny. Reasumując – najbliższe dni nadal będą dość napięte – w zasadzie wciąż nie wiadomo, co dokładnie zobaczymy 8 i 9 grudnia (posiedzenie ECB i szczyt Unii Europejskiej) i czy zaproponowane rozwiązania będą rzeczywiście na tyle przełomowe, aby rynki uwierzyły w to, że strefę euro uda się jeszcze ocalić...

Na tle kiepskich informacji ze strefy euro, dzisiejsze dane Głównego Urzędu Statystycznego nt. dynamiki PKB w III kwartale wyglądają dość dobrze. Odczyt wyniósł 4,2 proc. r/r wobec spodziewanych 4,0 proc. r/r, głównie za sprawą przyspieszenia inwestycji (do 8,5 proc. r/r), co jest dość pozytywne. Reakcji na złotym jednak nie ma. Powód jest dość prosty – wszyscy zdają sobie sprawę, że to ostatnie tak dobre dane i dużym sukcesem będzie, kiedy w przyszłym roku dynamika wzrostu PKB spowolni „tylko” do 2,5 proc. r/r – tak jak zakłada to resort finansów (w kontekście coraz większych napięć w strefie euro). Na złotego wpływ dzisiaj miały też słowa szefa NBP. Prof. Marek Belka stwierdził, że bank centralny nie jest przywiązany do obrony konkretnego kursu złotego. Wcześniej wspomniał, iż słaby złoty jest „buforem, który stabilizuje gospodarkę”. Czy tym samym NBP stara się nam wytłumaczyć swoją bierność w ostatnich dniach? Niemniej raczej nie oznacza to wcale, że bank centralny zrezygnował z interwencji. Mocna, skoordynowana akcja NBP i MF wciąż wydaje się dość realna za kilka dni, jeżeli rzeczywiście pojawią się jakieś przesłanki do poprawy sytuacji w strefie euro.

EUR/PLN: Dzienny wykres jest jasny – trend wzrostowy nadal trwa, a rejon 4,50 stał się mocnym wsparciem, podobnie jak wyraźnie już naruszone okolice wrześniowego szczytu na 4,5270. Celem pomału stają się okolice 4,60, o ile nie dojdzie do „zaskakującego rozwoju wypadków” na EUR/USD.

USD/PLN: Mocne wsparcie to teraz okolice 3,3650, czyli wrześniowe szczyty. Mocny opór to wciąż rejon maksimów z piątku na 3,44, które najpewniej zostaną pokonane, jeżeli nie dojdzie do zatrzymania spadków na EUR/USD. Wtedy będziemy celować w okolice 3,48-3,50.

EUR/USD: Wczorajsza, druga próba wyraźnego wyjścia ponad 1,3400-1,3420 pokazała, że rynek nie jest w stanie na dłużej utrzymać się powyżej tego poziomu, co jest negatywnym sygnałem. Dość prawdopodobny staje się powrót w stronę minimów z piątku na 1,3210. Być może nawet i dzisiaj.

GBP/USD: Spekulacje ze strony agencji Fitch, że rating Wielkiej Brytanii byłby zagrożony w przypadku pogorszenia się sytuacji w strefie euro, raczej nie będą pomagać funtowi. Spadek w okolice 1,5420, tj. minimum z piątku, nie jest wykluczony. Wcześniej konieczne będzie sforsowanie bariery 1,55. Mocny opór to okolice 1,56.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Powell mówi, że nie tak szybko...

Powell mówi, że nie tak szybko...

2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
Szef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTB
Jen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.