
Data dodania: 2011-11-28 (09:44)
Politycy w Europie w ekspresowym tempie szukają rozwiązań na opanowanie kryzysu zadłużenia, jaki na dobre rozkręcił się na Starym Kontynencie i po raz pierwszy tak poważnie zagraża rozpadowi unii gospodarczo-walutowej. W ostatnich dniach oficjele zintensyfikowali prace nad wprowadzeniem zmian w unijnym traktacie, które zapewniłyby większą integrację i zapobiegły eskalacji kryzysu w przyszłości.
Według Wolfganga Schaeuble’a, niemieckiego ministra finansów, zmiany w traktacie są konieczne, aby m.in. Komisja Europejska uzyskała veto w sprawach budżetowych państw członkowskich. Zdaniem Schaeuble’a to „powinien być wyraźny sygnał dla rynków finansowych, że euro jest i pozostanie stabilną walutą.” Traktat może tez ulec modyfikacji pod kątem sposobu zarządzania w strefie euro wraz ze stworzeniem nadzoru fiskalnego, który będzie egzekwował sankcję za nadmierną wydatkowość krajów członkowskich. Wszystkie te zmiany mają na celu wsparcie zaufania do bloku i uspokojenie sytuacji na rynkach finansowych. Poszczególne tematy mają być tematem szczytu UE, który jest zaplanowany na 9 grudnia. Tylko że ratyfikacja traktatu w najważniejszych kwestiach może zająć wiele miesięcy, a bez wątpienia Europa potrzebuje natychmiastowych rozwiązań. Dlatego też Niemcy i Francja rozpoczęły już prace nad niezależnym pakietem stabilizacyjnym, który na swoich sygnatariuszy będzie nakładał podobne obowiązki, co traktat, jednak wejdzie w życie znacznie szybciej i dopiero w późniejszym etapie zostanie włączony do unijnych regulacji. Dwie największe gospodarki strefy euro są przekonane, że tylko większa integracja fiskalna wskaże drogę wyjścia z kryzysu. Przede wszystkim musi się jednak odrodzić zaufanie do Europy i europejskiego długu.
Poniedziałek rozpoczyna się w lepszych nastrojach w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Euro zyskuje na wartości wobec dolara i jena w związku z weekendowymi doniesieniami włoskiego dziennika La Stampa. Według gazety Międzynarodowy Fundusz Walutowy przygotowuje pomoc dla Włoch w wysokości od 400 do 600 mld euro na wypadek odcięcia kraju od rynku długu. Dzięki takiej pomocy Włochy mogłyby bez problemu finansować swoje wydatki nawet przez 18 miesięcy. To dałoby czas premierowi Montiemu na zaimplementowanie kluczowych reform gospodarczych mających na celu zbalansowanie budżetu do 2013 roku. Pożyczki od MFW miałyby być oprocentowane na poziomie 4-5 proc., czyli wyraźnie poniżej rynkowej wyceny włoskiego długu (rentowność dziesięciolatek w piątek wyniosła 7,26 proc.). Problem w tym, że MFW nie potwierdza tej informacji, zaś sama La Stampa nie podała źródła informacji. Ponadto nie wiadomo skąd mają pochodzić pieniądze na pożyczkę, gdyż według stanu z 17 listopada, MFW dysponuje tylko 390 mld dolarów, a zatem środki dla Rzymu musiałyby pochodzić z innego źródła. Zwiększony udział państw członkowskich MFW odpada, a niechęć krajów spoza sterty euro do zaangażowania własnych środków została okazana podczas ostatniego szczytu G20. Na myśl przychodzi zatem Europejski Bank Centralny, choć to rozwiązanie także budzi wątpliwości. Nie mniej jednak stare przysłowie mówi, że w każdej plotce jest ziarnko prawdy, a widać inwestorzy chcą szukać takich ziaren.
Poranny wzrost apetytu na ryzyko wzmacnia także złotego, przede wszystkim wraz z powrotem kapitału zagranicznego na polski rynek obligacji. Podtrzymanie tej tendencji w ciągu dnia pozwoliłoby na umocnienie polskiej waluty nawet poniżej 4,49 za euro. Rynek pozostaje jednak bardzo wrażliwy na wszelkie zaburzenia sentymentu, toteż zmienność w obu kierunkach pozostanie wysoka.
Poniedziałek rozpoczyna się w lepszych nastrojach w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Euro zyskuje na wartości wobec dolara i jena w związku z weekendowymi doniesieniami włoskiego dziennika La Stampa. Według gazety Międzynarodowy Fundusz Walutowy przygotowuje pomoc dla Włoch w wysokości od 400 do 600 mld euro na wypadek odcięcia kraju od rynku długu. Dzięki takiej pomocy Włochy mogłyby bez problemu finansować swoje wydatki nawet przez 18 miesięcy. To dałoby czas premierowi Montiemu na zaimplementowanie kluczowych reform gospodarczych mających na celu zbalansowanie budżetu do 2013 roku. Pożyczki od MFW miałyby być oprocentowane na poziomie 4-5 proc., czyli wyraźnie poniżej rynkowej wyceny włoskiego długu (rentowność dziesięciolatek w piątek wyniosła 7,26 proc.). Problem w tym, że MFW nie potwierdza tej informacji, zaś sama La Stampa nie podała źródła informacji. Ponadto nie wiadomo skąd mają pochodzić pieniądze na pożyczkę, gdyż według stanu z 17 listopada, MFW dysponuje tylko 390 mld dolarów, a zatem środki dla Rzymu musiałyby pochodzić z innego źródła. Zwiększony udział państw członkowskich MFW odpada, a niechęć krajów spoza sterty euro do zaangażowania własnych środków została okazana podczas ostatniego szczytu G20. Na myśl przychodzi zatem Europejski Bank Centralny, choć to rozwiązanie także budzi wątpliwości. Nie mniej jednak stare przysłowie mówi, że w każdej plotce jest ziarnko prawdy, a widać inwestorzy chcą szukać takich ziaren.
Poranny wzrost apetytu na ryzyko wzmacnia także złotego, przede wszystkim wraz z powrotem kapitału zagranicznego na polski rynek obligacji. Podtrzymanie tej tendencji w ciągu dnia pozwoliłoby na umocnienie polskiej waluty nawet poniżej 4,49 za euro. Rynek pozostaje jednak bardzo wrażliwy na wszelkie zaburzenia sentymentu, toteż zmienność w obu kierunkach pozostanie wysoka.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.