
Data dodania: 2011-11-21 (20:50)
Eurodolar spada, wsparcie wytrzymuje: Nowy tydzień na rynkach finansowych nie rozpoczął się zbyt optymistycznie. Neutralne otwarcie dawało początkowo szansę na ustabilizowanie mocno rozchwianych nastrojów. Jednak to odczucie szybko zniknęło z rynku, na którym ponownie pojawił się strach i niepewność. Dotyczyły one niezmiennie sytuacji krajów Strefy Euro.
Tym razem jednak w centrum uwagi nie były Włochy, lecz Hiszpania oraz przede wszystkim Francja. W tym pierwszym kraju zainteresowanie rynków wzbudzał wynik wyborów, w drugim zaś pogląd agencji Moody’s. Agencja ta przestrzegła bowiem Paryż o tym, że rosnące rentowności francuskich obligacji oraz nienajlepsze perspektywy dla tempa wzrostu gospodarczego mogą negatywnie przełożyć się na ocenę wiarygodności kredytowej. Ta informacja negatywnie podziałała na rynki finansowe. Na wartości traciły europejskiej indeksy, a także euro, które w szybkim tempie osłabiło się względem dolara. Spadek zatrzymał się dopiero w okolicy poziomu 1,3440. Wsparcie to wytrzymywało całodzienny napór niedźwiedzi i pod koniec sesji kurs zaczął nieco odreagowywać. Nie było to jednak łatwe. Inwestorzy cały czas pamiętali o ostrzeżeniu agencji ws. Francji, dodatkowo zamieszanie wokół Węgier i ich prośby do KE o potencjalną pomoc finansową nie sprzyjało stabilizacji i odbudowywaniu pozycji wspólnej waluty. Również sytuacja za oceanem nie napawała optymizmem. Brak porozumienia w sprawie oszczędności, które dziś zapewne potwierdzi Superkomisja Kongresu USA spowoduje uruchomienie mechanizmu cyngla i nastąpi automatyczne cięcie wydatków. To wszystko może niezbyt spodobać się agencjom ratingowym, które już wcześniej twierdziły, że planowane oszczędności w kwocie 1,2 biliona dolarów będą niezadowalające. Pod koniec sesji, kurs pary EUR/USD oscylował wokół wartości 1,3460. Bez większego wpływu pozostał odczyt liczby sprzedanych domów na rynku wtórnym w USA, który okazał się nieco lepszy od prognoz.
Pary złotowe blisko szczytów
Dzisiejsze notowania na krajowym rynku przebiegały pod znakiem osłabienia złotego. Rodzimej walucie niezbyt pomogły pozytywne opinie dwóch agencji ratingowych Moody’s i Fitch na temat expose premiera. Mocnym cieniem na złotym kładły się dzisiaj przede wszystkim doniesienia z Europy. Ostrzeżenie ws. możliwości obniżenia wiarygodności kredytowej dla Francji, czy zwrócenie się Węgier do KE o pomoc finansową podnosiły mocno awersję do ryzyka. Również informacje z rodzimego podwórka nie zachwyciły inwestorów. Produkcja przemysłowa w październiku rosła na poziomie 6,5% r/r, czyli o 0,8% wolniej niż oczekiwano. Także ceny producentów podskoczył mocniej niż szacowali analitycy. Widać zatem, że spowolnienie gospodarcze zaczyna także coraz mocniej dotyczyć krajowego rynku. To wszystko spowodowało, że pod koniec sesji europejskiej pary złotowe oscylowały na poziomie 4,4530 zł za euro i 3,3050 zł za dolara.
Pary złotowe blisko szczytów
Dzisiejsze notowania na krajowym rynku przebiegały pod znakiem osłabienia złotego. Rodzimej walucie niezbyt pomogły pozytywne opinie dwóch agencji ratingowych Moody’s i Fitch na temat expose premiera. Mocnym cieniem na złotym kładły się dzisiaj przede wszystkim doniesienia z Europy. Ostrzeżenie ws. możliwości obniżenia wiarygodności kredytowej dla Francji, czy zwrócenie się Węgier do KE o pomoc finansową podnosiły mocno awersję do ryzyka. Również informacje z rodzimego podwórka nie zachwyciły inwestorów. Produkcja przemysłowa w październiku rosła na poziomie 6,5% r/r, czyli o 0,8% wolniej niż oczekiwano. Także ceny producentów podskoczył mocniej niż szacowali analitycy. Widać zatem, że spowolnienie gospodarcze zaczyna także coraz mocniej dotyczyć krajowego rynku. To wszystko spowodowało, że pod koniec sesji europejskiej pary złotowe oscylowały na poziomie 4,4530 zł za euro i 3,3050 zł za dolara.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.