Rekordowe koszty obsługi francuskiego długu

Rekordowe koszty obsługi francuskiego długu
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2011-11-16 (10:10)

Dziś rynki ponownie skupią się na wydarzeniach w Europie. O godzinie 11:00 polskiego czasu, desygnowany na stanowisko premiera Włoch Mario Monti, spotka się z prezydentem Giorgio Napolitano, żeby przedstawić wyniki konsultacji ws. składu nowego rządu.

Monti jest dobrej myśli jeśli chodzi o szybkie powołanie nowego gabinetu, jest także przekonany, że Włochom uda się przezwyciężyć kryzys. Mimo, że Włochy i Grecja poczyniły dość wyraźne kroki w kierunku ustabilizowania ostatnich zawirowań politycznych, pesymizm na rynkach wciąż się utrzymuje. Powodowany w głównej mierze wciąż rosnącymi kosztami obsługi długu. Wystarczy nadmienić, że dziś rano 10 letnie obligacje Włoch, zanotowały poziom oscylujący w granicach 7,25%, zaś pięciolatki osiągnęły najwyższy poziom od 1997 r. Kolejnym państwem, które może zostać dotknięte przez dość wyraźny wzrost dochodowości papierów dłużnych, jest Francja. Spread rentowność tamtejszych 10 latek w stosunku do niemiecki benchmarkowych obligacji osiągnął wczoraj rekordowy poziom blisko 200 pb. Zwiększa się tym samym presja inwestorów na decydentów UE aby podejmowane działania były bardziej stanowcze niż dotychczas.

Nad ranem czasu polskiego poznaliśmy decyzję Banku Japonii, który pozostawił zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe na dotychczasowym poziomie, 0,1 proc. Jeśli spojrzymy na europejski kalendarz danych makro to istotnym wydarzeniem jest przewidziany na godzinę 11:00 odczyt poziomu inflacji w strefie euro. Rynki oczekują jej utrzymania w relacji rocznej na poziomie 3 proc. Ewentualny nieoczekiwany wzrost stawiałby pod dużym znakiem zapytania słuszność ostatnich decyzji ECB nt. zmniejszenia stóp procentowych w strefie. Dodatkowo 30 min później Bank Anglii przedstawi swój kwartalny raport dotyczący inflacji, w którym to zostaną zaprezentowane m.in. najnowsze prognozy BoA. Najbardziej prawdopodobne, że Bank obniży prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego, szczególnie w kontekście pogłębiających się problemów zadłużeniowych w strefie euro, jak również z wyższym od zakładanego celu, poziomem inflacji. Dziś również ważnymi danymi dotyczącymi rynku pracy pochwali się także brytyjski urząd statystyczny. Oczekuje się, że stopa bezrobocia we wrześniu wzrosła o 0,1 pkt. proc. do poziomu 8,2 proc., przy jednoczesnym wzroście nowych wniosków o zasiłek na poziomie 20 tys. Za Oceanem zapowiada się kolejny dzień dobrych odczytów danych makro. Po godzinie 14:30 poznamy dane dotyczące inflacji, której konsensu zapowiada spadek w relacji miesięcznej i rocznej, odpowiednio do poziomu 0 proc. oraz 3,6 proc. Dodatkowo dziś także Departament Handlu USA przedstawi dane o napływach kapitałów do USA, a chwilę po 15:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych, która wedle konsensusu zakłada wzrost o 0,4 proc. Tuż po ostatnim dzwonku na rynkach europejskich czeka nas cotygodniowe ogłoszenie zmian poziomów zapasów paliw.

Kurs EUR/USD wczoraj na kanwie ciągle rosnącego zadłużenia państw strefy euro wyraźnie zniżkował. Osiągając poziom poniżej granicy 1,35. Dziś rano dalej obserwowaliśmy dalszą deprecjację euro, która sięgnęła poziomu 1,3420, przebijając wyraźnie dołki z 10 listopada. Ewentualne pogłębienie spadków dzisiejszego dnia może skutkować osiągnięciem linii 100,0 proc zniesienia Fibo październikowych wzrostów, co może oznaczać dojściem eurodolara pod poziom 1,3140. Wcześniej jednak wyraźnym wsparciem może okazać się poziom 1,3345 oraz 1,3200. Po pierwszym dzwonku na parkietach europejskich nastroje inwestorów uległy jednak lekkiej poprawie. Tym samym wyszliśmy powyżej poziomu 1,3520. Najbardziej prawdopodobnym ograniczeniem od góry może być dziś poziom 1,3550, wyznaczony przez 40 okresową średnią kroczącą. Długoterminowo utrzymujemy jednak scenariusz spadkowy. Uważamy, że eurodolar w perspektywie następnych dwóch kwartałów może osiągnąć poziom oscylujący w granicach 1,25. Oczywiście zakładając, iż nie wydarzy się na rynkach „katastrofa” w postaci ogłoszenia niewypłacalności np. państwa z Półwyspu Apenińskiego. Przy takim scenariuszu taki spadek będzie widoczny w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

W środę rano kurs złotego do euro oscylował wokół najsłabszego od dwóch tygodni poziomu - 4,43. Przyczyn takiego stanu należy ponownie upatrywać w zwiększonej awersji w ryzykowne aktywa. Wydaje się dodatkowo, że złoty znajduje się pod presją, gdy tylko na rynku przestaje być aktywny BGK. Nie bez wpływu równie pozostają ciągłe obawy inwestorów na rodzimym rynku o rosnące koszty obsługi długu w kolejnych europejskich państwach. Nie pomagają złotemu także słowa wiceprezesa NBP Witolda Koźmińskiego, który uznał, że obecny kurs złotego można uznać za akceptowalny, dodając jednocześnie, że obecne czynniki fundamentalne powinny umocnić złotego. Kurs USD/PLN wczoraj również wyraźnie wzrastał, testując opór na poziomie 3,30. Dziś na rozpoczęciu handlu odnotowujemy lekkie umocnienie złotego i spadek do poziomu 3,2620.

Źródło: Mariusz Zielonka, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Trump nie chce bessy?

Trump nie chce bessy?

2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walut
Żaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA

Ryzyko recesji w USA

2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!

2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Frank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka

Kij i marchewka

2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTB
Prezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.