Data dodania: 2011-11-09 (17:58)
Ogłoszona wczoraj decyzja o rezygnacji z funkcji premiera Włoch, Silvio Berlusconiego, wywołała chwilowy entuzjazm na rynkach. Wydaje się jednak, że inwestorzy nie wierzą w szybkie przedstawienie i zaakceptowanie koniecznych reform gospodarczych, mających uzdrowić sytuację z greckim zadłużeniem.
Stąd narastające obawy, czy Włochy nie okażą się być kolejnym krajem wymagającym pomocy, na którą to pomoc, patrząc na kwotę jaką ma do dyspozycji EFSF oraz obecne dochodowości włoskich obligacji, państw strefy euro najzwyczajniej nie stać. Bazując na pakietach pomocowych dla Grecji, Portugali czy też Irlandii, szacuje się, że Włochy potrzebowały by około 1,4 bln. EUR pomocy. Dzisiejszy bardzo szybki wzrost rentowności 10 letnich obligacji Włoch z poziomu 6,53 proc. do poziomu 7,48, zmusił ECB do zdecydowanej interwencji na rynku długu. Wydaje się, że w najbliższych dniach to właśnie Europejski Bank Centralny odegra kluczową role w uspokajaniu nerwowych, a momentami wręcz panicznych zachowań inwestorów. Tym samym dziś ECB na rynku wtórnym skupowało 2- i 10-letnie obligacje Włoch. Pozwoliło to obniżyć rentowność 10 latek w ciągu godziny z wyżej wspomnianego dziennego maksimum do poziomu 7,23 proc. Należy także zwrócić uwagę, że rentowności francuskich 10 latek również dziś odnotowywały wzrosty do poziomu 3,167 proc., co w zasadzie coraz bardziej przybliża Francję do utraty ratingu na poziomie AAA. Greckie zawirowania polityczne również znajdowały się w centrum uwagi inwestorów. Po tym jak pewnym kandydatem na następcę obecnego premiera był Lucas Papademos, podane zostały informacje o tym, że rozważane jest kilka innych kandydatur. Ostateczna decyzja ma zostać podana dziś po godzinie 16:00. Wszystkie te wydarzenia przełożyły się na wyraźne spadki eurodolara, którego kurs testował po godzinie 15:00 wsparcie na 1,3560. Kurs w ten sposób ostatecznie zanegował październikowe wzrosty, schodząc pod poziom oporów z końca września. Wydaje się, że na drodze dalszych spadków stoi obecnie poziom 1,3550. Po przebiciu tej granicy możliwe jest testowanie przez kurs, w perspektywie krótkoterminowej, nawet poziomu 1,33. Z drugiej jednak strony dojście kursu do dolnej wstęgi Bollingera sugerować by mogło w najbliższym czasie lekkie wybicie i powrót ponad linię 38,20 proc. zniesienia Fibonacciego ostatniego trendu spadkowego.
W cieniu wydarzeń politycznych Europy, były dziś odczyty danych makroekonomicznych, które trzeba przyznać szczerze, nawet w przypadku nie występowania obecnej nerwowości na rynkach, nie miałyby większego wpływu na rynkowy sentyment. Niemniej jednak pro forma należy podać, że bilans handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii okazał się poniżej zakładanego rynkowego konsensusu i ostatecznie wyniósł w listopadzie – 9,814 mld GBP. Dodatkowo ważnym wydarzeniem dzisiejszego dnia miało być wystąpienie publiczne szefa Fed w Waszyngtonie. Okazało się jednak, że Ben Bernanke, nie doniósł się, ani do prowadzonej przez bank centralny polityki monetarnej, ani też do bieżącej sytuacji gospodarczej. Kolejne wystąpienie publiczne szefa Fed zaplanowane jest na czwartek 10 listopada w El Paso w stanie Texas. Również ono nie będzie poświęcone zagadnieniom, które teraz znajdują się w centrum uwagi inwestorów.
Na rodzimym rynku, uwaga inwestorów skupiała się na posiedzeniu RPP, które miało zdecydować nt. wysokości stóp procentowych w listopadzie. Niespodzianki nie było, RPP nie obniżyło kosztu pieniądza. Zdaniem członków Rady obecny poziom 4,50 proc. jest w stanie w średnim terminie okiełznać występująca wysoką inflację. RPP jednak zdaje się powoli zmieniać swoją wyczekującą postawę na bardziej aktywną, gdyż, na konferencji po posiedzeniu, nie wykluczono w najbliższej przyszłości ewentualnych korekt, gdyby wymagała tego sytuacja rynkowa. Na rynku widoczne dziś było wyraźnie osłabienie złotego, który kolejny raz podąża w ślad za ruchami w kursie eurodolara. W parze EUR/PLN widoczny jest popołudniowy atak na istotny opór w postaci poziomu 4,40. Wydaje się, że jest to kolejny fałszywy ruch w granicach ograniczenia konsolidacyjnego. Jeszcze słabiej wypadł złoty w zestawieniu z dolarem, gdzie notowania wyraźnie odbiły się od wsparcia w okolicach 3,14, testując przed 17:00 poziom wyznaczony przez górną wstęgę Bollingera - 3,24.
W cieniu wydarzeń politycznych Europy, były dziś odczyty danych makroekonomicznych, które trzeba przyznać szczerze, nawet w przypadku nie występowania obecnej nerwowości na rynkach, nie miałyby większego wpływu na rynkowy sentyment. Niemniej jednak pro forma należy podać, że bilans handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii okazał się poniżej zakładanego rynkowego konsensusu i ostatecznie wyniósł w listopadzie – 9,814 mld GBP. Dodatkowo ważnym wydarzeniem dzisiejszego dnia miało być wystąpienie publiczne szefa Fed w Waszyngtonie. Okazało się jednak, że Ben Bernanke, nie doniósł się, ani do prowadzonej przez bank centralny polityki monetarnej, ani też do bieżącej sytuacji gospodarczej. Kolejne wystąpienie publiczne szefa Fed zaplanowane jest na czwartek 10 listopada w El Paso w stanie Texas. Również ono nie będzie poświęcone zagadnieniom, które teraz znajdują się w centrum uwagi inwestorów.
Na rodzimym rynku, uwaga inwestorów skupiała się na posiedzeniu RPP, które miało zdecydować nt. wysokości stóp procentowych w listopadzie. Niespodzianki nie było, RPP nie obniżyło kosztu pieniądza. Zdaniem członków Rady obecny poziom 4,50 proc. jest w stanie w średnim terminie okiełznać występująca wysoką inflację. RPP jednak zdaje się powoli zmieniać swoją wyczekującą postawę na bardziej aktywną, gdyż, na konferencji po posiedzeniu, nie wykluczono w najbliższej przyszłości ewentualnych korekt, gdyby wymagała tego sytuacja rynkowa. Na rynku widoczne dziś było wyraźnie osłabienie złotego, który kolejny raz podąża w ślad za ruchami w kursie eurodolara. W parze EUR/PLN widoczny jest popołudniowy atak na istotny opór w postaci poziomu 4,40. Wydaje się, że jest to kolejny fałszywy ruch w granicach ograniczenia konsolidacyjnego. Jeszcze słabiej wypadł złoty w zestawieniu z dolarem, gdzie notowania wyraźnie odbiły się od wsparcia w okolicach 3,14, testując przed 17:00 poziom wyznaczony przez górną wstęgę Bollingera - 3,24.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.