
Data dodania: 2011-11-04 (10:52)
Dzisiaj grecki parlament będzie głosował nad wotum zaufania dla premiera Georgiosa Papandreu – wbrew temu co twierdzi część uczestników rynku, nie będzie to mało znaczący fakt. We wczorajszym popołudniowym raporcie zwracałem uwagę, ...
... że sytuacja w Grecji uległa w ostatnich dniach znaczącemu pogorszeniu (co zresztą było widać w ostatnich dniach) i tym samym losy reform (mimo, że kontrowersyjnego referendum nie będzie) nie są wcale przesądzone. Papandreu wyraził wczoraj wolę zbudowania rządu jedności narodowej, który rządziłby Grecją przez najbliższe, dość trudne miesiące, realizował narzucone reformy, tak aby sprostać kolejnym warunkom międzynarodowej pomocy. Jego zdaniem pole do takiej dyskusji otworzy się w sytuacji, kiedy opozycyjna Nowa Demokracja wsparłaby w dzisiejszym głosowaniu rząd, co wydaje się być nieco kuriozalne. Lider opozycji, Antonis Samaras dał jednak do zrozumienia, iż opozycja oczekuje rozpisania przyspieszonych wyborów jeszcze w połowie grudnia. Jeżeli tak się stanie, to najbliższe tygodnie upłyną w Grecji pod hasłami dość ostrej kampanii wyborczej, czyli tak naprawdę dalszego zawieszenia w sprawie greckiej (chociaż ze strony opozycji padają deklaracje, iż chciałaby ona respektować międzynarodowe postanowienia i przeprowadzać reformy). Jeżeli wybory odbyłyby się w połowie grudnia, a liderzy opozycji (która najpewniej je wygra) daliby gwarancje dalszego przeprowadzenia reform, to udałoby się uniknąć poważnego ryzyka bankructwa Grecji, do czego mogłoby dojść, jeżeli do połowy grudnia kraj ten nie otrzymałby 8 mld EUR z szóstej transzy międzynarodowej pomocy. Niemniej nie ma się co dziwić przywódcom państw G20, iż na szczycie nadal rozważają potencjalne scenariusze w sytuacji, kiedy Grecja jednak upada i tym samym trzęsie całą strefą euro.
Poza wydarzeniami wokół Grecji, które nadal będą kluczowe, warto będzie poświecić uwagę informacjom amerykańskiego Departamentu Pracy, które poznamy o godz. 13:30 – do tego czasu, jeżeli wcześniej nie poznamy wyników greckiego głosowania, na rynkach może być względnie spokojnie (więcej piszę o tym w subiektywnym kalendarzu i analizie technicznej). Znaczenie będą mieć też wyniki szczytu G20, chociaż raczej nie krótkoterminowe.
EUR/PLN: Złoty na razie pozostaje mocny do euro po oddaleniu ryzyka referendum w Grecji i wczorajszej decyzji ECB (korzystniejsza relacja stóp procentowych pomiędzy Polską, a Eurolandem). Naruszyliśmy strefę 4,34-4,35 i przetestowaliśmy wsparcie na 4,3250. Mimo tego nie widać za bardzo sygnałów mogących przemawiać za dalszym wyraźnym umocnieniem złotego w kolejnych dniach. Jeżeli Grecja i dane z USA dzisiaj rozczarują, to jeszcze wieczorem możemy wrócić w okolice 4,37.
USD/PLN: Mocne wsparcie to jednak widać okolice 3,12-3,13, po tym jak wczoraj doszło jednak do złamania wsparcia na 3,15. Niemniej zejście poniżej tego poziomu (3,15) nie oznacza, że dolar może w najbliższym czasie złamać też okolice 3,10. Dzienne wskaźniki dają inne sygnały, a wsparciem dla koncepcji zwyżek może być też zachowanie się EUR/USD. Nie można, zatem wykluczyć, że jeszcze dzisiaj wrócimy się w okolice 3,18.
EUR/USD: Wczoraj pisałem, że rynek w krótkich interwałach jest bardzo rozchwiany. Niemniej opór na 1,3850 nadal dobrze pracuje. Dzienne wskaźniki sugerują raczej powrót do spadków. Stąd też w przypadku kombinacji gorszych danych z USA i kiepskich informacji z Grecji, możemy dzisiaj spaść w okolice 1,3700, a może i niżej (1,3650).
GBP/USD: Patrząc na wykres dzienny widać, że wczorajsze odbicie było raczej klasycznym ruchem powrotnym i czeka nas powrót do zniżek w kolejnych dniach. Scenariusz ten zacznie się potwierdzać, jeżeli zejdziemy dzisiaj do 1,59 i spróbujemy naruszyć to wsparcie, spadając do ważnych średnioterminowo 1,5850. Mocny opór to strefa 1,61-1,6150.
Poza wydarzeniami wokół Grecji, które nadal będą kluczowe, warto będzie poświecić uwagę informacjom amerykańskiego Departamentu Pracy, które poznamy o godz. 13:30 – do tego czasu, jeżeli wcześniej nie poznamy wyników greckiego głosowania, na rynkach może być względnie spokojnie (więcej piszę o tym w subiektywnym kalendarzu i analizie technicznej). Znaczenie będą mieć też wyniki szczytu G20, chociaż raczej nie krótkoterminowe.
EUR/PLN: Złoty na razie pozostaje mocny do euro po oddaleniu ryzyka referendum w Grecji i wczorajszej decyzji ECB (korzystniejsza relacja stóp procentowych pomiędzy Polską, a Eurolandem). Naruszyliśmy strefę 4,34-4,35 i przetestowaliśmy wsparcie na 4,3250. Mimo tego nie widać za bardzo sygnałów mogących przemawiać za dalszym wyraźnym umocnieniem złotego w kolejnych dniach. Jeżeli Grecja i dane z USA dzisiaj rozczarują, to jeszcze wieczorem możemy wrócić w okolice 4,37.
USD/PLN: Mocne wsparcie to jednak widać okolice 3,12-3,13, po tym jak wczoraj doszło jednak do złamania wsparcia na 3,15. Niemniej zejście poniżej tego poziomu (3,15) nie oznacza, że dolar może w najbliższym czasie złamać też okolice 3,10. Dzienne wskaźniki dają inne sygnały, a wsparciem dla koncepcji zwyżek może być też zachowanie się EUR/USD. Nie można, zatem wykluczyć, że jeszcze dzisiaj wrócimy się w okolice 3,18.
EUR/USD: Wczoraj pisałem, że rynek w krótkich interwałach jest bardzo rozchwiany. Niemniej opór na 1,3850 nadal dobrze pracuje. Dzienne wskaźniki sugerują raczej powrót do spadków. Stąd też w przypadku kombinacji gorszych danych z USA i kiepskich informacji z Grecji, możemy dzisiaj spaść w okolice 1,3700, a może i niżej (1,3650).
GBP/USD: Patrząc na wykres dzienny widać, że wczorajsze odbicie było raczej klasycznym ruchem powrotnym i czeka nas powrót do zniżek w kolejnych dniach. Scenariusz ten zacznie się potwierdzać, jeżeli zejdziemy dzisiaj do 1,59 i spróbujemy naruszyć to wsparcie, spadając do ważnych średnioterminowo 1,5850. Mocny opór to strefa 1,61-1,6150.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.