Data dodania: 2011-11-02 (09:09)
Strach powraca i mocno uderza: Wypowiedziane w poniedziałek po południu słowa premiera Grecji wpędziły rynki finansowe w ogromy popłoch. Inwestorzy w panice zaczęli wyprzedawać bardziej ryzykowne aktywa, co widać było po mocnych spadkach światowych indeksów giełdowych, przecenie mniej pewnych walut i obniżce cen surowców.
Czynnikiem, który tak przeraził inwestorów była zapowiedź przeprowadzenia referendum w Grecji w sprawie przyjęcia kolejnego pakietu pomocowego oraz zgodny na kolejne drakońskie reformy i zaciskanie pasa. Taka propozycja ze strony szefa greckiego rządu wywołała ogromne zdumienie oraz niezadowolenie wśród uczestników rynku jak i najważniejszych oficjeli. W obecnej bowiem sytuacji ogromnych protestów obywateli greckich przeciwko oszczędnościowym działaniom rządu pytanie rozwścieczonego tłumu czy zgada się na to by było jeszcze gorzej zakrawa na szaleństwo. Poza tym prawie pewne greckie „nie”, będzie równoznaczne z bankructwem tego kraju, a ten fakt wraz z jego następstwami położy się długim cieniem na kondycji światowej gospodarki. Tłumaczenie się więc chęcią pozyskania poparcia społecznego dla tych działań, tak jak to miało miejsce wcześniej dziś jest zupełnie nie na miejscu. Dlatego też w reakcji na takie poczynania premiera Papandreu zwołano na dziś nadzwyczajne spotkanie w Cannes by omówić zaistniałą sytuację. W spotkaniu oprócz premiera Grecji wezmą udział prezydent Francji, kanclerz Niemiec oraz szefowie MFW, EBC, Komisji Europejskiej oraz Rady Europejskiej. Uczestnicy zapewne zastanawiać się będą co Papandreu chce zyskać takim zachowaniem. Może liczy na to, że dzięki temu odsuwa od siebie groźbę przedterminowych wyborów i utraty stanowiska, z drugiej jednak strony może liczyć na to, że podstawiona w tym momencie pod ścianą Strefa Euro i cała Unia może się zgodzić na większe ustępstwa m.in. w sprawie redukcji długu. Ta opcja wydaje się bardzo realna, bo bankructwo Grecji a w szczególności jego następstwa mogą być katastrofalne. Potwierdza to inne wydarzenie, czyli bankructwo MF Global Finance, firmy posiadającej znaczne ilości europejskich papierów dłużnych. To przykład tego, że kryzys szybko może się rozprzestrzenić i żadne firewalle tego nie powstrzymają. Już bowiem od zeszłego piątku i mało udanej akcji włoskich obligacji widać było, że rynek długu jest niespokojny, co oznacza wzrost kosztów zapożyczania się z czym nie wszyscy będą w stanie sobie z tym poradzić. Dziś rano jak na razie eurodolara próbuje odreagowywać, choć jest to bardziej walka o uniknięcie dalszych spadków.
Złoty mocno oberwał
Zapowiedź premiera Papandreu o przeprowadzeniu referendum ws. drugiego pakietu pomocowego oraz bankructwo MF Global Finance przyczyniły się w poniedziałek i wtorek do ogromnej przeceny rodzimej waluty. Mimo, że polskie banki nie funkcjonowały wczoraj, a to one są w dużej mierze odpowiedzialne za obrót złotym to mogliśmy obserwować festiwal wyprzedaży. Para USD/PLN wystrzeliła z poziomu 3,12, który notowała na zamknięciu poniedziałkowej sesji europejskiej do dzisiejszej wartości 3,20. W między czasie odnotował też szczyt na 3,29. Podobnie zachowywał się kurs pary EUR/PLN. Rajd rozpoczęty na poziomie 4,35 dotarł wczoraj po południu do wartości 4,48. Dziś rano na skutek próby odbijania na eurodolarze za jedno euro płaci się mniej w okolicy 4,41 zł. Takie rozchwiane rynku świadczy o tym, że ryzykowne aktywa w najbliższym czasie mogą podlegać sporej fluktuacji.
Nadzwyczajne spotkanie ws. Grecji
Środa przyniesie nam kilka bardzo istotnych wydarzeń makroekonomicznych. Pierwsze dane poznamy już o godzinie 9:00 i będą one dotyczyć indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Polsce. Analitycy zakładają, że wskaźnik ten spadnie do poziomu 49,8 pkt z wcześniejszych 50,2 pkt. Następnie o godzinie 10:00 poznamy ten sam wskaźnik tylko, że dla przemysłu w Strefie Euro. Końcowy odczyt według ekspertów ma wynieść 47,3 pkt, czyli mniej niż w poprzednim okresie, kiedy wartość ta wyniosła 48,5 pkt. Kolejne dane napłynął do nas po południu z amerykańskiej gospodarki. Pierwszym odczytem o godzinie 13:15 będzie raport firmy ADP. Według jego szacunków zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniesie 100 tys., czyli o 9 tys. więcej niż w poprzednim okresie. Następnie o 17:30 FOMC podejmie decyzje ws. poziomu stóp procentowych w USA. Analitycy nie spodziewają się zmian i stopy mają pozostać na poziomie 0,25%. W tym samym czasie w Cannes rozpocznie się nadzwyczajne spotkanie ws. Grecji. Ostatnim istotnym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie konferencja prasowa po posiedzeniu FOMC, która rozpocznie się o godzinie 19:15.
Złoty mocno oberwał
Zapowiedź premiera Papandreu o przeprowadzeniu referendum ws. drugiego pakietu pomocowego oraz bankructwo MF Global Finance przyczyniły się w poniedziałek i wtorek do ogromnej przeceny rodzimej waluty. Mimo, że polskie banki nie funkcjonowały wczoraj, a to one są w dużej mierze odpowiedzialne za obrót złotym to mogliśmy obserwować festiwal wyprzedaży. Para USD/PLN wystrzeliła z poziomu 3,12, który notowała na zamknięciu poniedziałkowej sesji europejskiej do dzisiejszej wartości 3,20. W między czasie odnotował też szczyt na 3,29. Podobnie zachowywał się kurs pary EUR/PLN. Rajd rozpoczęty na poziomie 4,35 dotarł wczoraj po południu do wartości 4,48. Dziś rano na skutek próby odbijania na eurodolarze za jedno euro płaci się mniej w okolicy 4,41 zł. Takie rozchwiane rynku świadczy o tym, że ryzykowne aktywa w najbliższym czasie mogą podlegać sporej fluktuacji.
Nadzwyczajne spotkanie ws. Grecji
Środa przyniesie nam kilka bardzo istotnych wydarzeń makroekonomicznych. Pierwsze dane poznamy już o godzinie 9:00 i będą one dotyczyć indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Polsce. Analitycy zakładają, że wskaźnik ten spadnie do poziomu 49,8 pkt z wcześniejszych 50,2 pkt. Następnie o godzinie 10:00 poznamy ten sam wskaźnik tylko, że dla przemysłu w Strefie Euro. Końcowy odczyt według ekspertów ma wynieść 47,3 pkt, czyli mniej niż w poprzednim okresie, kiedy wartość ta wyniosła 48,5 pkt. Kolejne dane napłynął do nas po południu z amerykańskiej gospodarki. Pierwszym odczytem o godzinie 13:15 będzie raport firmy ADP. Według jego szacunków zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniesie 100 tys., czyli o 9 tys. więcej niż w poprzednim okresie. Następnie o 17:30 FOMC podejmie decyzje ws. poziomu stóp procentowych w USA. Analitycy nie spodziewają się zmian i stopy mają pozostać na poziomie 0,25%. W tym samym czasie w Cannes rozpocznie się nadzwyczajne spotkanie ws. Grecji. Ostatnim istotnym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie konferencja prasowa po posiedzeniu FOMC, która rozpocznie się o godzinie 19:15.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.