Data dodania: 2011-10-25 (09:15)
W poniedziałek analityczka agencji ratingowej Standard & Poor’s Leila Butt w rozmowie z serwisem Bloomberg stwierdziła, że działania polskiego rządu na rzecz poprawy konkurencyjności gospodarki, pobudzenia wzrostu i powstrzymania przyrostu długu mogą przełożyć się na podwyższenie ratingu kraju, obecnie na poziomie „A-„. To dość zaskakujące stwierdzenie po serii ostrzeżeń, ...
... jakie w ostatnim czasie pojawiły się ze strony agencji ratingowych dla Polski. Wcześniej analitycy Fitch oraz Moody’s wskazywali na brak jak dotychczas wdrożonych reform finansów publicznych, które jasno powstrzymałyby przyrost długu publicznego w relacji do PKB ponad ostrożnościowy próg 55 proc. Butt również wskazuje na ryzyko lekkiego pogorszenia sytuacji fiskalnej Polski, jeśli odpowiednie środki nie zostaną podjęte, jednak oczekuje determinacji rządu do utrzymania długu poniżej 55 proc. PKB. Kluczową kwestią dla poprawy wiarygodności kredytowej Polski w kolejnych miesiącach jest rozpoczęcie zapowiadanych przez koalicję rządzącą reform finansów publicznych i redukcję zadłużenia. Zapisane w projekcie budżetowym na 2012 rok obniżenie deficytu do 2,9 proc. PKB wydaje się mało prawdopodobne przy obecnych realiach rynkowych i niezrealizowanie tego postulatu nie będzie stanowić rozczarowania, jednak dalsze zwlekanie z podjęciem działań odchudzających bilans państwa może w końcu wyczerpać cierpliwość zarówno agencji ratingowych, jak i inwestorów, prowadząc do przeceny polskich aktywów i w efekcie osłabienia złotego. Na razie jednak taki scenariusz wydaje się dość odległy.
Według unijnego projektu, do jakiego dotarł serwis Bloomberg, europejscy politycy rozważają dwie metody zwiększenia możliwości finansowych Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej. Lewarowanie funduszu może odbywać się poprzez ubezpieczenie konkretnego procenta wartości obligacji państwowych, który w przypadku redukcji zadłużenia zostanie wypłacona inwestorom prywatnym ze środków funduszu. Drugie rozwiązanie opiera się na połączonym wykorzystaniu kapitału prywatnych i publicznych inwestorów z Europy i spoza niej do zainwestowania w europejski dług na rynku wtórnym. Z technicznego punktu widzenia oba pomysły są do zaimplementowania w bardzo krótkim czasie, a moce EFSF mogą w ten sposób przekroczyć 1 bilion euro. Jednak przede wszystkim rozwiązania nie prowadzą do zwiększenia już udzielonych gwarancji przez państwa Eurolandu, co mogłoby grozić pogorszeniem ich wskaźników zadłużenia i ryzykować obniżeniem ratingu (o to w ostatnich dniach najbardziej bała się Francja). Powodzenie obu rozwiązań zależy jeszcze od akceptacji ze strony inwestorów prywatnych, którzy najprawdopodobniej będą musieli się „dobrowolnie” zgodzić na obniżenie wartości posiadanego greckiego długu o 50 proc. Wspomniana „dobrowolność” musi też zostać zaakceptowana przez agencje ratingowe, aby uniknąć ogłoszenia bankructwa Grecji.
Podejmowane działania wydają się sensowne w obliczu tragicznych konsekwencji ewentualnego braku porozumienia i tak też są oceniane przez rynek finansowy. Optymizm nie opuszcza inwestorów a wzrost apetytu na ryzyko widoczny jest na rynku akcji i forexie. Oczekiwania zatwierdzenia planu na środowym szczycie UE pchają eurodolara ku miesięcznym szczytom i powrót ponad poziom 1,40 w najbliższych dniach jest bardzo możliwy. Lepszy sentyment rynkowy w połączeniu z pozytywny wydźwiękiem komentarza z agencji S&P umacnia złotego i dziś rano kurs EUR/PLN obniżył się do 4,35. W ciągu dnia ruch ten może być jeszcze kontynuowany do poziomu 4,3350.
Według unijnego projektu, do jakiego dotarł serwis Bloomberg, europejscy politycy rozważają dwie metody zwiększenia możliwości finansowych Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej. Lewarowanie funduszu może odbywać się poprzez ubezpieczenie konkretnego procenta wartości obligacji państwowych, który w przypadku redukcji zadłużenia zostanie wypłacona inwestorom prywatnym ze środków funduszu. Drugie rozwiązanie opiera się na połączonym wykorzystaniu kapitału prywatnych i publicznych inwestorów z Europy i spoza niej do zainwestowania w europejski dług na rynku wtórnym. Z technicznego punktu widzenia oba pomysły są do zaimplementowania w bardzo krótkim czasie, a moce EFSF mogą w ten sposób przekroczyć 1 bilion euro. Jednak przede wszystkim rozwiązania nie prowadzą do zwiększenia już udzielonych gwarancji przez państwa Eurolandu, co mogłoby grozić pogorszeniem ich wskaźników zadłużenia i ryzykować obniżeniem ratingu (o to w ostatnich dniach najbardziej bała się Francja). Powodzenie obu rozwiązań zależy jeszcze od akceptacji ze strony inwestorów prywatnych, którzy najprawdopodobniej będą musieli się „dobrowolnie” zgodzić na obniżenie wartości posiadanego greckiego długu o 50 proc. Wspomniana „dobrowolność” musi też zostać zaakceptowana przez agencje ratingowe, aby uniknąć ogłoszenia bankructwa Grecji.
Podejmowane działania wydają się sensowne w obliczu tragicznych konsekwencji ewentualnego braku porozumienia i tak też są oceniane przez rynek finansowy. Optymizm nie opuszcza inwestorów a wzrost apetytu na ryzyko widoczny jest na rynku akcji i forexie. Oczekiwania zatwierdzenia planu na środowym szczycie UE pchają eurodolara ku miesięcznym szczytom i powrót ponad poziom 1,40 w najbliższych dniach jest bardzo możliwy. Lepszy sentyment rynkowy w połączeniu z pozytywny wydźwiękiem komentarza z agencji S&P umacnia złotego i dziś rano kurs EUR/PLN obniżył się do 4,35. W ciągu dnia ruch ten może być jeszcze kontynuowany do poziomu 4,3350.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.