Grecja blisko przełomu?

Grecja blisko przełomu?
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-09-20 (11:15)

Wczoraj po południu pisałem: „wiele może zależeć od tego, czy międzynarodowe instytucje są już gotowe na przeprowadzenie kontrolowanego bankructwa Grecji. Jeżeli nie, to niezależnie od obietnic składanych przez greckiego premiera i ministra finansów, pieniądze dla Greków w październiku się znajdą…”.

I tak po wieczornej telekonferencji z udziałem greckiego ministra finansów i przedstawicieli Trójki okazało się, że „klimat rozmów był lepszy, niż się spodziewaliśmy”, a szanse na osiągnięcie porozumienia jeszcze we wtorek wieczorem są dość duże – to wypowiedzi anonimowego greckiego urzędnika dla agencji Reuters, które wczoraj wieczorem poprawiły nastroje wokół euro. Czy wtorkowy wieczór przyniesie przełom? Zobaczymy – konferencja rozpoczyna się po godz. 19:00 i być może kilka godzin później będzie już wiadomo, czy Grecy mają szanse na otrzymanie październikowej transzy pomocy. Przy obecnych nastrojach na rynkach to by wiele zmieniało i dałoby mocny pretekst do większej korekty, chociaż nie od razu. Po drodze rynek musiałby się uporać z kilkoma rzeczami:

Włochy – agencja S&P wyszła przed szereg obniżając rating do A z A+ z zachowaniem perspektywy negatywnej. Rynek spodziewał się, że pierwszy będzie Moody’s, chociaż przedstawiciele tej agencji w miniony piątek dali do zrozumienia, iż nie dojdzie do tego wcześniej, niż za miesiąc. Warto zwrócić, że ocena S&P to 3 poziomy niżej od analogicznego ratingu Moody’s (Aa2) i 2 noty poniżej Fitch’owskiego AA-, co może sugerować, iż temat sytuacji we Włoszech będzie nam wracał, zwłaszcza, że jednym z argumentów wymienianych przez S&P jest wiarygodność działań podejmowanych przez premiera Berlusconiego. Jeżeli Grecja dostanie pieniądze w październiku, to temat Włoch się wyciszy, ale na pewno wróci z większą mocą, jeżeli w strefie euro znów pojawią się jakieś zawirowania

USA – inwestorzy liczą na to, że dobry wujek Ben znów nadejdzie z odsieczą (czytaj workami dolarów). Niemniej jutrzejszy komunikat FED może nieco rozczarować inwestorów, gdyż sygnałów nt. QE3 nie zobaczymy. Najbardziej prawdopodobna jest tzw. Operation Twist, czyli zmiana struktury portfela obligacji FED z papierów krótkoterminowych, na długoterminowe. To działanie policzone na dłuższy efekt

Europejskie banki – wprawdzie w ubiegłym tygodniu ECB wraz z pozostałymi bankami centralnymi dał do zrozumienia, iż zapewni wystarczające finansowanie w dolarach, to na rynku nadal plotkuje się nt. trudnej sytuacji tych instytucji. W efekcie we wtorek rano Bank od China i inne chińskie instytucje poinformowały o zawieszeniu transakcji FX forward i swap z kilkoma europejskimi odpowiednikami. Można to zmienić zapewniając o rychłym dokapitalizowaniu europejskich banków (tak jak to postulował MFW), a także „uspokajając” sytuację wokół Grecji, która rodzi tylko ciągle nowe spekulacje nt. upadku całego Eurolandu

Niemcy – pozycja Angeli Merkel wśród samych Niemców jest coraz gorsza – koalicja rządowa przegrywa lokalne wybory w kolejnych landach (w niedzielę w Berlinie), a jej politycy chcą usilnie zmienić swój wizerunek (zeszłotygodniowe, negatywne wypowiedzi przedstawicieli CSU i FDP nt. Grecji). Wyborcy tego nie kupują, tym samym zaplanowane na 29 września głosowanie w Bundestagu może przynieść pozytywną niespodziankę, gdyż dysydentom w CDU/CSU/FDP nie będzie się do końca opłacać głosowanie przeciwko linii własnego ugrupowania. Niemniej samo głosowanie może wywoływać pewną nerwowość na rynkach

Jak widać rynek ma kilka ważnych punktów do przejścia. Niemniej dzisiaj rano widać, że sytuacja jest znacznie lepsza, niż wczoraj rano. Warto zastanowić się nad możliwością rozbudowywania większej korekty – szanse na naruszenie bariery 4,40 przez EUR/PLN spadają, podobnie jak ryzyko nowych szczytów na USD/PLN. Wydaje się też, że możemy odłożyć ryzyko spadku EUR/USD w okolice 1,3350-1,3400 w ciągu najbliższych dniach.

EUR/PLN: Strefa oporu 4,38-4,40 nabiera na znaczeniu. Jej sforsowanie w najbliższych dniach wydaje się mniej prawdopodobne, niż jeszcze wczoraj rano. Rynek może próbować zejść poniżej 4,34-4,35, co mogłoby otworzyć drogę do powrotu w strefę 4,28-4,32 w kolejnych dniach.

USD/PLN: Wczoraj wyszliśmy nieco powyżej zeszłotygodniowego szczytu na 3,22, ale później rynek się cofnął. Zakładając możliwe odbicie na EUR/USD trzeba przyjąć, iż dzisiaj możemy testować strefę 3,14-3,15. Wygląda na to, że właśnie formujemy formację krótkoterminowego szczytu w rejonie 3,19-3,22.
EUR/USD: Rynek może już teraz dyskontować pozytywne rozwiązanie ws. greckiej, jakie ma pojawić się dzisiaj wieczorem. Pozytywny sygnał to fakt zignorowania negatywnych informacji nt. ratingu Włoch. Wydaje się, że dojdzie dzisiaj do sforsowania wczorajszego szczytu na 1,3719 i domknięcia luki na 1,3750. W przypadku potwierdzenia się dobrych wieści z Grecji możemy z impetem sforsować poziom 1,38 i w godzinach wieczorno-nocnych dojsć nawet w okolice 1,3880-1,3900. Mocne wsparcie to teraz rejon 1,3600-1,3626.

GBP/USD: Funt, który wczoraj zachowywał się słabo, dzisiaj może to nieco nadrobić – już wróciliśmy ponad poziom 1,57. Niewykluczone, że ocieplenie się nastrojów może sprawić, iż do wieczora przetestujemy okolice 1,5750-1,5800. O wyraźniejsze odreagowanie brytyjskiej waluty może być trudno, ze względu na jutrzejsze spekulacje dotyczące publikowanych zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.