Mobilizacja polityków dla stabilizacji rynków finansowych

Mobilizacja polityków dla stabilizacji rynków finansowych
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2011-08-08 (09:54)

Po tygodniu gwałtownej deterioracji nastrojów rynkowych i narastających obaw, że nadmierne zadłużenie państw po obu stronach Atlantyku przyniesie mocne zahamowanie globalnego ożywienia, politycy i bankierzy centralni mobilizują się w celu powstrzymania dalszej eskalacji sceptycyzmu.

Jeszcze w piątek późnym popołudniem odbyło się spotkanie premiera Włoch Silvio Berlusconiego z ministrem finansów Gliulio Tremontin, na którym omawiano nowe środki naprawy finansów publicznych. Aby odzyskać zaufanie inwestorów i powstrzymać dalszy wzrost rentowności obligacji, rząd włoski zobowiąże się do przyspieszenia konsolidacji fiskalnej i zbilansowania budżetu do 2013 roku. Determinacja w reformie finansów państwa jest też warunkiem koniecznym dla podjęcia działań stabilizacyjnych na rynku włoskiego długu przez Europejski Bank Centralny. Jak konieczna jest obecnie aktywność EBC na rynku długu pokazała końcówka ubiegłego tygodnia, kiedy po niefortunnej wypowiedzi prezesa Tricheta, iż bank centralny skupuje tylko obligacje Irlandii i Portugalii, papiery Włoch i Hiszpanii zaczęły mocno tracić na wartości. Zapewnienia Włoch przyniosły szybką reakcję EBC w postaci oświadczenia, według którego bank „aktywnie wdroży” program skupu obligacji rządowych, jednocześnie doceniając wysiłki państw w redukcji zadłużenia. EBC nawołuje także rządy europejskie, aby zaczęły wdrażać postanowienia ze szczytu z 21 lipca, w szczególności doprowadzając do umożliwienia EFSF skupu obligacji na rynku wtórnym. Aktywność funduszu, który dysponuje gwarancjami w wysokości 440 mld euro, będzie niezbędna dla stabilizacji rynku długu, jeśli panika i związana z nią wyprzedaż obligacji ulegną nasileniu, gdyż wówczas sam EBC może nie wystarczyć. Przeszkodą dla szybkiego uprawomocnienia EFSF do zakupu obligacji jest konieczność ratyfikacji zmian przez wszystkie państwa strefy euro, co niestety zajmie trochę czasu. Czasu, którego Europie brakuje.
W piątek wieczorem agencja S&P obniżyła rating kredytowy Stanów Zjednoczonych o jeden stopień do poziomu „AA+”, pozostawiając perspektywę negatywną, co oznacza, że rating może zostać ponownie obniżony w przeciągu następnych dwóch lat, jeśli redukcja wydatków budżetowych nie będzie realizowana w stopniu ustalonym w zeszłym tygodniu przez Kongres, wzrośnie obciążenie odsetkowe lub „nowa presja fiskalna” doprowadzi do wzrostu długu publicznego. Obniżka ratingu na pewno nie zaszkodzi amerykańskim obligacjom, gdyż są one uważane za jedne z najbezpieczniejszych aktywów finansowych. Oprocentowanie dziesięcioletnich papierów spadło dziś rano do 2,54 proc. wobec 3,12 proc. przed miesiącem, potwierdzając silny popyt na te papiery. W ciągu weekendu podtrzymanie zaufania wobec amerykańskich obligacji wyraziły Korea Południowa, Rosja, nieoficjalnie Japonia, Francja skrytykowała decyzję S&P, natomiast Chiny, największy zagraniczny wierzyciel USA, zaapelował o wyleczenie się USA z uzależnienia od pożyczania.

Dla rynków finansowych decyzja S&P jest silnym ciosem, szczególnie, że uderza w samym środku silnych zawirowań. Choć w długim terminie obcięcie ratingu przez jedną z trzech najważniejszych agencji ratingowych nie będzie miało większego wpływu na sytuację światowych finansów, to jednak pierwsze reakcje mogą być bardzo nerwowe, pogłębiając ostatnie spadki na giełdach, a na rynku walutowym przynosząc kolejną falę odpływu kapitału w kierunku franka i jena. Aby zminimalizować zaburzenia na rynkach finansowych wynikające z obniżenia ratingu USA przez S&P, w niedzielę odbyła się telekonferencja ministrów finansów państw z grupy G-7 oraz prezesów głównych banków centralnych, podczas której uzgodniono, że instytucje podejmą „wszelkie środki konieczne do zapewnienia stabilności finansowej i wzrostu”. Banki centralne dostarczą niezbędnej płynności rynkom finansowym i będą przeciwdziałać gwałtownym zmianom kursów walutowych. To dość enigmatyczne oświadczenie może oznaczać, że banki centralne Eurolandu, USA, Japonii, Kanady i Wielkiej Brytanii będą współpracować zarówno w interweniowaniu na rynku walutowym, jak również w stabilizacji europejskiego rynku długu, gdyż obecnie są to dwa najważniejsze pola silnych zaburzeń. Gdyby tak było, jest to ostrzeżenie dla pozostałych uczestników rynku, że po drugiej stronie pojawiła się nowa potężna siła, z którą lepiej nie zadzierać.

Politycy w końcu zrozumieli, jak ciężkie konsekwencje grożą światowej gospodarce, jeśli prędko nie zostanie opanowana sytuacja przede wszystkim w kwestii europejskiego kryzysu zadłużenia. Pozwolenie na dalszą panikę na rynkach finansowych może w szybkim czasie przynieść ogromne zagrożenie dla sfery realnej, prowadząc do drugiej fali kryzysu. Zapowiedziane na przestrzeni weekendu działania, jakie mają być podjęte przez rządy państw i banki centralne, ostatecznie przyniosą uspokojenie sytuacji, jednak najbliższe dni, jeśli nie tygodnie, będą się wiązać z dużą zmiennością i chaotycznym handlem.

Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Rynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.