
Data dodania: 2011-07-22 (09:53)
Problemy Grecji odłożone w czasie: Wczorajsze nadzwyczajne spotkanie przywódców krajów Strefy Euro zakończyło się porozumieniem. Nowa pomoc przyznana Grecja ma w sumie wynieść około 160 mld euro. Na tą kwotę składać się będzie 109 mld euro pomocy publicznej i około 50 mld euro od sektora prywatnego.
Drugi program pomocowy, który potrwa 3 lata kojąco wpłynął na rynki, które od dłuższego czasu były dręczone niebezpieczeństwem bankructwa Grecji i następstwami jakie mogłoby to wywołać. To pozwoliło wczoraj głównej parze dotrzeć do poziomu 1,4440. Dziś o poranku wartość jednego euro jest nieco niższa i wynosi 1,4410 dolara. Jednak mimo, że powodów do zadowolenia jest sporo, gdyż zabiegi obniżenia oprocentowania dla Grecji, wydłużenie okres zapadalności pożyczek, czy umożliwienie interwencji EFSF na wtórnym rynku długu (za zgodą EBC) pozwalają pozytywnie patrzeć w przyszłość, to nie dają one stuprocentowej gwarancji, że Grecja poradzi sobie z obecną sytuacją. Oprócz bowiem kolejnych gwarancji i pożyczek kraj ten musi ostro zabrać się do pracy, by wyciągnąć własną gospodarkę z dołka i podnieść jej konkurencyjność. Ma w tym pomóc tzw. europejski „plan Marshalla”, którego założeniem jest ułatwienie i przyśpieszenie dostępu do funduszy strukturalnych i środków Europejskiej Banku Inwestycyjnego. Teraz piłka jest po stronie Grecji, która ugrała sobie nieco czasu, a rynek może rozejrzeć się, czy gdzieś w pobliżu nie czai się inne zagrożenie, a potencjalnych jest całkiem sporo. Wczorajsze gorsze odczyty dla indeksów PMI w Strefie Euro są niepokojącym sygnałem, że gospodarka w tym rejonie może niedługo popaść w spowolnienie. Innym zagrożeniem jest brak porozumienia ws. limitu zadłużenia USA. Brak uzgodnień może doprowadzi do obniżki ratingu USA, co będzie miało poważne konsekwencje dla światowej gospodarki. Podobnie mogą oddziaływać kłopoty Chin, których ogromne zadłużenie staje się coraz poważniejszym problemem, zresztą jak wymykająca się spod kontroli inflacja. Jednak w najbliższym czasie uwaga rynku zapewne skupi się na reakcji agencji ratingowych, na wczorajsze uzgodnienia. Istnieje bowiem ryzyko, że czwartkowy wynik szczytu i dzisiejsze ogłoszenie jego szczegółów może poskutkować obniżeniem oceny kredytowej Grecji i nie tylko.
Złoty korzysta z wyników szczytu
Wczorajsze uzgodnienia ws. nowej pomocy dla Grecji okazały się także bardzo pomocne dla polskiej waluty. Złoty zyskiwał wczoraj na wartości i dziś rano za jednego amerykańskiego dolara trzeba zapłacić 2,7550 zł, zaś za wspólną walutę 3,9740 zł. Takie zachowanie jest efektem spadku awersji do ryzykowniejszych inwestycji. Na odłożeniu w czasie problemów Grecji skorzystały rynki akcji, surowce i mniej bezpieczne waluty. Inwestorzy, których oczekiwania były dość mocno wygórowane docenili wczorajsze starania europejskich oficjeli. Optymizm jak na razie ich nie opuszcza, co daje szanse rodzimej walucie na utrzymanie się w tendencji aprecjacyjnej. Nie można jednak zapomnieć, że na rynku jest jeszcze mnóstwo źródeł niepewności i ryzyka.
Niewiele danych na koniec
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam dwie istotne publikacje makroekonomiczne. Pierwsza o godzinie 10:00 będzie dotyczyć indeksu instytutu IFO z Niemiec. Analitycy szacują, że wyniesie on 113,8 pkt, czyli niżej o 0,7 pkt niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 11:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej, która ma się zwiększyć do poziomu 9,9% r/r, czyli o 1,3% więcej niż w analogicznym okresie rok temu.
Złoty korzysta z wyników szczytu
Wczorajsze uzgodnienia ws. nowej pomocy dla Grecji okazały się także bardzo pomocne dla polskiej waluty. Złoty zyskiwał wczoraj na wartości i dziś rano za jednego amerykańskiego dolara trzeba zapłacić 2,7550 zł, zaś za wspólną walutę 3,9740 zł. Takie zachowanie jest efektem spadku awersji do ryzykowniejszych inwestycji. Na odłożeniu w czasie problemów Grecji skorzystały rynki akcji, surowce i mniej bezpieczne waluty. Inwestorzy, których oczekiwania były dość mocno wygórowane docenili wczorajsze starania europejskich oficjeli. Optymizm jak na razie ich nie opuszcza, co daje szanse rodzimej walucie na utrzymanie się w tendencji aprecjacyjnej. Nie można jednak zapomnieć, że na rynku jest jeszcze mnóstwo źródeł niepewności i ryzyka.
Niewiele danych na koniec
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam dwie istotne publikacje makroekonomiczne. Pierwsza o godzinie 10:00 będzie dotyczyć indeksu instytutu IFO z Niemiec. Analitycy szacują, że wyniesie on 113,8 pkt, czyli niżej o 0,7 pkt niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 11:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej, która ma się zwiększyć do poziomu 9,9% r/r, czyli o 1,3% więcej niż w analogicznym okresie rok temu.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.