
Data dodania: 2011-06-28 (09:59)
Poniedziałek przyniósł lekkie odreagowanie na rynku walutowym i kapitałowym. Eurodolar, najpierw dzięki inicjatywie francuskich banków, a następnie byczemu przebiegowi sesji na Wall Street, zdołał odbić od wsparcia na 1,41 i wzrosnąć do okolic 1,43.
Na poziomie 1.4349 znajduje się silny opór, którego przełamanie dopiero otworzy drogę do większego odreagowania. Z absolutnych minimów na 1,1803 dźwignął się także kurs EUR/CHF, rosnąc do 1,1930. W efekcie tego złoty zauważalnie zyskał względem dolara i franka, a lekko stracił względem euro. Kurs EUR/PLN oscyluje wciąż przy 4 zł, a silny opór znajduje się nieco wyżej, na 4,0250. Na USDPLN oraz CHFPLN silne opory ulokowały się w pobliżu, odpowiednio, 2,83 oraz 3,39.
W poniedziałek rano francuskie banki (są najbardziej zaangażowane w Greckie papiery, których posiadają szacunkowo ok. 21 mld EUR) na meetingu bankowym wyszły z propozycją wydłużenia terminu spłaty greckich obligacji. Później o gotowości do zrealizowania tego planu zapewnił prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Banki mogą dać Atenom 30 lat na spłatę ich obecnych zobowiązań. Francuska propozycja, która została przedstawiona wczoraj na spotkaniu banków i instytucji finansowych w Rzymie nawołuje do tego, aby połowę zapadających greckich papierów zamienić na nowe, 30-letnie obligacje. Ich oprocentowanie byłoby podobne do tego, na wysokość którego pieniądze Grecji pożyczyła Unia i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jest to korzystna informacja dla wspólnej waluty, jednak jej oddziaływanie jest raczej krótkoterminowe. Teraz uwagę koncentrować będzie głosowanie nad planem oszczędnościowym w greckim parlamencie i towarzyszącym mu 48-godzinnym strajku generalnym organizowanym przez greckie związki zawodowe. Już w poniedziałek rozpoczęła się debata w parlamencie, w którym grecki premier Jeorjos Papandreu i minister finansów Ewangelos Wenizelos nawołują do ponadpartyjnej jedności w głosowaniu nad fundamentalnym dla losów Grecji planem. Od jego przyjęcia zależy bowiem nie tylko wypłata kolejnych 12 mld EUR z udzielonego już programu pomocy opiewającego na 110 mld EUR, ale także uzgodnienie parametrów i szczegółów nowego planu pomocowego, bez którego rząd grecki nie będzie w stanie spłacać swoich zobowiązań. Po środowym głosowaniu, w którym zapewne program oszczędnościowy przejdzie (aczkolwiek większość 155/300 daje pewien margines ryzyka, gdyż wystarczy niesubordynacja 5 posłów), odejdzie jeden czynnik ryzyka, ale nie oznacza to, że na rynek automatycznie powrócą dobre nastroje. Środek ciężkości zostanie przeniesiony na problemy z wypracowaniem konsensusu w kwestii powiększenia limitu zadłużenia USA oraz na odczyty danych makro z tego kraju, z których najważniejsze w tym tygodniu opublikowane zostaną w piątek. Złoty będzie dalej zależny przede wszystkim od nastrojów globalnych.
Za nami już dane o dynamice produkcji przemysłowej w maju w Japonii, która w ujęciu rocznym w maju spadła o 1,3% w porównaniu ze spadkiem o 4,8% w kwietniu. Odczyt był wyraźnie lepszy od prognoz, których konsensus kształtował się na poziomie -2,8% r/r Dziś też zostanie opublikowana czerwcowa inflacja HICP z Niemiec (prog. 2,5% r/r). Kolejną pozycją w kalendarzu jest publikowany o godz. 10.30 finalny odczyt dynamiki brytyjskiego PKB za I kwartał br. Według prognoz ma on wynieść 1,8% w ujęciu rocznym i nie powinno być tutaj niespodzianki. O godz. 13 publicznie przemawiać będzie szef ECB J. C. Trichet, który uczestniczy we wspólnym seminarium wschodnioazjatyckich i europejskich banków centralnych w Amsterdamie. Dla rynku walutowego będzie to miało wpływ, jeśli w swoim wystąpieniu poruszony zostanie temat pomocy dla Grecji. Kalendarium kończą dane z USA – o godz. 15 odczyt indeksu cen domów S&P/Case-Shiller (prog. -4% r/r), a o godz. 16 opublikowany zostanie indeks zaufania konsumentów Conference Board (prog. spadku w czerwcu do 60,5 z 60,8 pkt). Zwykle ta druga publikacja ma większy wpływ na rynek.
W poniedziałek rano francuskie banki (są najbardziej zaangażowane w Greckie papiery, których posiadają szacunkowo ok. 21 mld EUR) na meetingu bankowym wyszły z propozycją wydłużenia terminu spłaty greckich obligacji. Później o gotowości do zrealizowania tego planu zapewnił prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Banki mogą dać Atenom 30 lat na spłatę ich obecnych zobowiązań. Francuska propozycja, która została przedstawiona wczoraj na spotkaniu banków i instytucji finansowych w Rzymie nawołuje do tego, aby połowę zapadających greckich papierów zamienić na nowe, 30-letnie obligacje. Ich oprocentowanie byłoby podobne do tego, na wysokość którego pieniądze Grecji pożyczyła Unia i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jest to korzystna informacja dla wspólnej waluty, jednak jej oddziaływanie jest raczej krótkoterminowe. Teraz uwagę koncentrować będzie głosowanie nad planem oszczędnościowym w greckim parlamencie i towarzyszącym mu 48-godzinnym strajku generalnym organizowanym przez greckie związki zawodowe. Już w poniedziałek rozpoczęła się debata w parlamencie, w którym grecki premier Jeorjos Papandreu i minister finansów Ewangelos Wenizelos nawołują do ponadpartyjnej jedności w głosowaniu nad fundamentalnym dla losów Grecji planem. Od jego przyjęcia zależy bowiem nie tylko wypłata kolejnych 12 mld EUR z udzielonego już programu pomocy opiewającego na 110 mld EUR, ale także uzgodnienie parametrów i szczegółów nowego planu pomocowego, bez którego rząd grecki nie będzie w stanie spłacać swoich zobowiązań. Po środowym głosowaniu, w którym zapewne program oszczędnościowy przejdzie (aczkolwiek większość 155/300 daje pewien margines ryzyka, gdyż wystarczy niesubordynacja 5 posłów), odejdzie jeden czynnik ryzyka, ale nie oznacza to, że na rynek automatycznie powrócą dobre nastroje. Środek ciężkości zostanie przeniesiony na problemy z wypracowaniem konsensusu w kwestii powiększenia limitu zadłużenia USA oraz na odczyty danych makro z tego kraju, z których najważniejsze w tym tygodniu opublikowane zostaną w piątek. Złoty będzie dalej zależny przede wszystkim od nastrojów globalnych.
Za nami już dane o dynamice produkcji przemysłowej w maju w Japonii, która w ujęciu rocznym w maju spadła o 1,3% w porównaniu ze spadkiem o 4,8% w kwietniu. Odczyt był wyraźnie lepszy od prognoz, których konsensus kształtował się na poziomie -2,8% r/r Dziś też zostanie opublikowana czerwcowa inflacja HICP z Niemiec (prog. 2,5% r/r). Kolejną pozycją w kalendarzu jest publikowany o godz. 10.30 finalny odczyt dynamiki brytyjskiego PKB za I kwartał br. Według prognoz ma on wynieść 1,8% w ujęciu rocznym i nie powinno być tutaj niespodzianki. O godz. 13 publicznie przemawiać będzie szef ECB J. C. Trichet, który uczestniczy we wspólnym seminarium wschodnioazjatyckich i europejskich banków centralnych w Amsterdamie. Dla rynku walutowego będzie to miało wpływ, jeśli w swoim wystąpieniu poruszony zostanie temat pomocy dla Grecji. Kalendarium kończą dane z USA – o godz. 15 odczyt indeksu cen domów S&P/Case-Shiller (prog. -4% r/r), a o godz. 16 opublikowany zostanie indeks zaufania konsumentów Conference Board (prog. spadku w czerwcu do 60,5 z 60,8 pkt). Zwykle ta druga publikacja ma większy wpływ na rynek.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.