Data dodania: 2011-06-09 (09:16)
W czwartek najważniejszym wydarzeniem dnia będzie konferencja prasowa szefa Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude’a Tricheta. Jakkolwiek nie oczekuje się podwyżki stóp procentowych po dzisiejszym posiedzeniu, tak z uwagą będzie śledzony komentarz Tricheta, który może dać wskazówki odnośnie decyzji w przyszłym miesiącu.
Po kwietniowej podwyżce o 25 punktów bazowych do 1,25 proc., teraz EBC może być gotowy do kolejnego kroku na kolejnym posiedzeniu. Sygnałem podwyżki w lipcu ma być użycie zwrotu o zachowaniu „wzmożonej czujności” w kontekście presji inflacyjnej. W przeszłości, również po marcowym posiedzeniu, fraza ta bardzo często zapowiadała podwyżkę stóp procentowych w kolejnym miesiącu. Jeśli dziś sytuacja powtórzyłaby się, byłoby to silne wsparcie dla euro na rynku walutowym i tak w przypadku eurodolara możemy oglądać ruch w kierunku 1,48. Rozczarowanie w postaci braku sygnału w komentarzu Tricheta może osłabić euro do 1,45.
Wczoraj zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 25 pb i od dziś referencyjna stawka oprocentowania wynosi 4,5 proc. Była to już czwarta podwyżka w tym roku i trzecia z kolei. Na konferencji prasowej po posiedzeniu prezes NBP Marek Belka stwierdził, że RPP na razie przystopuje z zacieśnianiem polityki monetarnej i będzie obserwować efekty swoich działań. Rada przyspieszyła cykl podwyżek, aby wyprzedzająco reagować na wysoką inflację (która w kwietniu wyniosła 4,5 proc. r/r) i rosnące oczekiwania inflacyjne konsumentów. Belka zaznaczył jednak, że RPP wciąż pozostaje w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej i kolejne podwyżki są możliwe, jeśli perspektywy powrotu inflacji do celu (2,5 proc.) ulegną pogorszeniu. W naszej ocenie do końca roku dojdzie do jeszcze jednej podwyżki o 25 pb, najprawdopodobniej we wrześniu, z uwagi na oczekiwane przyspieszenie inflacji w okresie letnim do poziomu 5 proc.
Podwyżka stóp procentowych przez RPP nie przyniosła spodziewanego umocnienia złotego. Eurozłoty nadal utrzymuje się w pobliżu poziomu 3,95, a handel odbywa się przy ograniczonej płynności. Notowania na rynku złotego zdominowane są przez nastroje zewnętrzne, gdzie obawy o kontynuację ożywienia w gospodarce światowej dławią apetyt na ryzykowne aktywa. Zapowiedź prezesa Belki o wstrzymaniu dalszych podwyżek oznacza, że zniknie jedyny czynnik krajowy, który miał wpływ na złotego w ostatnich tygodniach i notowania polskiej waluty będą silnie zależały od kształtowania się sentymentu na rynkach zewnętrznych. Najbliższe dni powinny przynieść wahania eurozłotego w przedziale 3,935-3,97.
W czwartkowym kalendarzu makroekonomicznym, oprócz decyzji EBC i konferencji prasowej JCT mamy jeszcze decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych oraz dane o bilansie handlowym z Wielkiej Brytanii oraz USA, jak również cotygodniowy raport o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla amerykańskich bezrobotnych. Szczególnie ta ostatnia publikacja będzie istotna dla kształtowania się nastrojów rynkowych.
Wczoraj zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe o 25 pb i od dziś referencyjna stawka oprocentowania wynosi 4,5 proc. Była to już czwarta podwyżka w tym roku i trzecia z kolei. Na konferencji prasowej po posiedzeniu prezes NBP Marek Belka stwierdził, że RPP na razie przystopuje z zacieśnianiem polityki monetarnej i będzie obserwować efekty swoich działań. Rada przyspieszyła cykl podwyżek, aby wyprzedzająco reagować na wysoką inflację (która w kwietniu wyniosła 4,5 proc. r/r) i rosnące oczekiwania inflacyjne konsumentów. Belka zaznaczył jednak, że RPP wciąż pozostaje w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej i kolejne podwyżki są możliwe, jeśli perspektywy powrotu inflacji do celu (2,5 proc.) ulegną pogorszeniu. W naszej ocenie do końca roku dojdzie do jeszcze jednej podwyżki o 25 pb, najprawdopodobniej we wrześniu, z uwagi na oczekiwane przyspieszenie inflacji w okresie letnim do poziomu 5 proc.
Podwyżka stóp procentowych przez RPP nie przyniosła spodziewanego umocnienia złotego. Eurozłoty nadal utrzymuje się w pobliżu poziomu 3,95, a handel odbywa się przy ograniczonej płynności. Notowania na rynku złotego zdominowane są przez nastroje zewnętrzne, gdzie obawy o kontynuację ożywienia w gospodarce światowej dławią apetyt na ryzykowne aktywa. Zapowiedź prezesa Belki o wstrzymaniu dalszych podwyżek oznacza, że zniknie jedyny czynnik krajowy, który miał wpływ na złotego w ostatnich tygodniach i notowania polskiej waluty będą silnie zależały od kształtowania się sentymentu na rynkach zewnętrznych. Najbliższe dni powinny przynieść wahania eurozłotego w przedziale 3,935-3,97.
W czwartkowym kalendarzu makroekonomicznym, oprócz decyzji EBC i konferencji prasowej JCT mamy jeszcze decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych oraz dane o bilansie handlowym z Wielkiej Brytanii oraz USA, jak również cotygodniowy raport o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla amerykańskich bezrobotnych. Szczególnie ta ostatnia publikacja będzie istotna dla kształtowania się nastrojów rynkowych.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.
Rynki w cieniu rosnących rentowności
2025-01-08 Poranny komentarz walutowy XTBRentowności amerykańskich obligacji skarbowych gwałtownie rosną, zbliżając się powoli do psychologicznej bariery 5% dla 10-letnich papierów - poziomu niewidzianego od października 2023 roku. W ciągu ostatniego miesiąca rentowności wzrosły o około 50 punktów bazowych do 4,7%, co świadczy o znaczącym pogorszeniu nastrojów na rynku długu.
Dolar na noworocznej fali
2025-01-03 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj doszło do podbicia dolara na szerokim rynku, co doprowadziło do złamania ważnych poziomów na niektórych majors (EURUSD, GBPUSD). Dolar został wsparty przez lepsze od oczekiwań dane o cotygodniowym bezrobociu i PMI dla przemysłu, ale i też rynkowe emocje związane ze zbliżającym się przejęciem władzy przez Donalda Trumpa (zaprzysiężenie 20 stycznia).
Dolar rozpoczął rok od pokazania swojej dominacji
2025-01-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRok rozpoczął się od znacznej aprecjacji dolara amerykańskiego choć rynek nie otrzymał jakiś kluczowych danych, które mogłyby wpłynąć na znaczącą zmianę postrzegania kształtu przyszłej polityki monetarnej Fed-u. Amerykańskie indeksy próbowały odrobić straty poniesione pod koniec roku ale ostatecznie zakończyły dzień pod kreską oddalając się od historycznych rekordów. Dobra passa trwa w notowaniach ropy naftowej, która już czwarty dzień z rzędu drożała.