Rynek spekuluje o przedterminowych wyborach w Grecji i Hiszpanii

Rynek spekuluje o przedterminowych wyborach w Grecji i Hiszpanii
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-05-25 (10:18)

Rynek spekuluje o przedterminowych wyborach w Grecji i Hiszpanii – euro znów tanieje
Wczoraj po południu zwracałem uwagę, że lepsze zachowanie się rynku nie świadczy o powrocie optymizmu, a wystarczą kolejne negatywne spekulacje wokół Grecji, aby euro znów ruszyło na południe.


I tak wczoraj późnym wieczorem na rynku pojawiły się spekulacje, jakoby grecki premier Papandreu rozważał ustąpienie ze stanowiska (ma w tym celu spotkać się dzisiaj z prezydentem), a przyczyną miałyby być trudności we wprowadzaniu reform. Wczoraj lider opozycji zapowiedział, że nie poprze nowych cięć wydatków, a związki zawodowe już zapowiedziały kolejne masowe strajki na czerwiec. Tyle, że powstaje pytanie – greccy socjaliści z PASOK mają cały czas przewagę w parlamencie, więc taki ruch ze strony premiera, nie byłby do końca rozsądny – chyba, że rzeczywiście obawia się on kompletnego paraliżu kraju w czerwcu. Tyle, że wcześniejsze wybory w Grecji byłyby równoznaczne z ogłoszeniem bankructwa przez ten kraj, bo nikt nie pożyczy Grekom nowych środków, jeżeli ci nie dadzą gwarancji, że reformy będą realizowane. A głównym problemem jest czas – kolejna rata pomocy w wysokości 12 mld EUR powinna trafić do Grecji w najbliższych tygodniach. Tym samym prawdziwe wydaje się być ranne dementi ze strony greckiego rządu. Mimo tego, temat greckich obaw wciąż pozostaje na tapecie. Dzisiaj rano niemiecki Der Spiegel znów straszył potencjalnymi stratami (także w bilansie ECB), które mogłyby być wynikiem restrukturyzacji greckiego długu, a w jeszcze bardziej pesymistycznym tonie piszą dziennikarze Wall Street Journal. Warto też odnotować wczorajsze wypowiedzi dwóch członków Europejskiego Banku Centralnego – Lorenzo Bini Smaghi i Christiana Noyera, którzy odrzucają możliwość dobrowolnego „reprofilingu”, czyli wydłużenia Grekom terminów płatności ich zadłużenia. Przeciwną opinię wyraził na łamach hiszpańskiej prasy unijny komisarz Olli Rehn, ale wygląda na to, że ta możliwość zostanie chyba jednak storpedowana. Jedynym wyjściem pozostaje przyznanie Grekom dodatkowej pożyczki, ale o tym też nikt zbyt chętnie nie mówi. Sytuacja jest patowa.

Spekulacje wokół możliwości ogłoszenia wcześniejszych wyborów pojawiły się też w Hiszpanii po tym, jak w niedzielę rządzący socjaliści ponieśli klęskę w wyborach do samorządów. To może utrudnić premierowi Zapatero przeprowadzanie dalszych trudnych społecznie cięć, zwłaszcza, że demonstracje młodzieży w największych hiszpańskich miastach nadal trwają. Wydaje się, jednak, że także i w tym wypadku, spekulacje są nieco na wyrost.

Wczoraj słabo zachowała się giełda nowojorska, a rynek surowców po wcześniejszym odbiciu będącym wynikiem pozytywnych rekomendacji ze strony banków Goldman Sachs i Morgan Stanley, zaczął wracać do spadków. Dzisiaj kluczowe dane poznamy o godz. 14:30 – to zamówienia na dobra trwałego użytku w USA, a wcześniej o godz. 10:30 będzie mieć miejsce II odczyt dynamiki PKB za I kwartał w Wielkiej Brytanii – o ich wpływie na rynek piszę w subiektywnym kalendarzu. Nie należy też zapominać o publikacjach z Polski . O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny poda informacje o sprzedaży detalicznej i bezrobociu. Ale nawet, gdyby były dobre, to i tak nie zdołają poprawić pogarszających się nastrojów.

EUR/PLN: Po tym jak wczoraj rynek utrzymał się powyżej bariery 3,94, było oczywiste, że spróbujemy ponownie zaatakować maksima z poniedziałku w okolicach 3,96. Nie wykluczone, że rejon ten zostanie wyraźnie naruszony dzisiaj po południu. To otworzyłoby drogę do 3,9720 (szczyt z 5 maja). Przeszkodzić w tym mógłby tylko bank BGK sprzedając większe ilości euro na rynku.

USD/PLN: Wczoraj zwracałem uwagę, że wyraźniejszy spadek poniżej 2,80 jest mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę scenariusz dla EUR/USD. Dzisiaj rano notowania naruszają rejon 2,82. Wydaje się, że test poniedziałkowych 2,83 jest kwestią najbliższych godzin. Zakładając dalsze spadki EUR/USD nie można wykluczyć, że do jutra zobaczymy okolice 2,85.

EUR/USD: Korekta została zakończona w okolicach 1,4120-1,4130, po czym rynek ruszył w dół. Układ wskaźników jest negatywny i sugeruje przynajmniej testowanie poniedziałkowego minimum na 1,3968 jeszcze dzisiaj. Najpóźniej jutro powinniśmy zobaczyć 1,3860-1,3900.

GBP/USD: Wczoraj funt zachował się dość dobrze, a dzisiejsza ranna korekta nie jest zbyt duża. To się jednak może zmienić, gdy napłyną słabsze dane o PKB o godz. 10:30, a także kiepskie dane z USA o godz. 14:30. To może nam sprowadzić do wieczora kurs funta w okolice 1,6060.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

10:26 Komentarz walutowy MyBank.pl
Rynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.