Korekta będzie krótka

Korekta będzie krótka
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-05-24 (10:23)

Mimo, że nowojorska giełda zakończyła wczorajszy dzień spadkami indeksów, to dolar nieznacznie stracił pod koniec sesji amerykańskiej i w czasie handlu azjatyckiego. Nieco odreagowywać próbowały też surowce (np. ropa). To przełożyło się na nieznaczną poprawę nastrojów wokół złotego – w nocy notowania EUR/PLN testowały okolice 3,94, USD/PLN 2,80, a CHF/PLN zbliżył się do 3,16.

Skąd taki obrót spraw? Uznano, że przecena na Wall Street nie była tak duża w porównaniu z wcześniejszymi obawami, jak Amerykanie odbiorą coraz większe zawirowania wokół kwestii zadłużenia w Eurolandzie. Inwestorzy operujący na rynku walut mogli też zwrócić uwagę na słowa Ewalda Nowotnego z Europejskiego Banku Centralnego, który nie zgodził się z opinią nowego szefa niemieckiego Bundesbanku. Zdaniem Jensa Weidmanna, tak zwane przeprofilowanie greckiego długu, czyli wydłużenie terminu jego spłaty, co zaczyna być uznawane jako poważna opcja przez ministrów finansów państw strefy euro, automatycznie spowoduje, że ECB nie będzie brał greckich papierów pod zabezpieczenie. W opinii Ewalda Nowotnego taka możliwość powinna mieć miejsce, dopóty Grecy będą deklarować wolę do przeprowadzania dalszych reform. Czy jest to szansa na zmiękczenie twardego stanowiska ECB? Zobaczymy – niemniej to właśnie ten konflikt był ostatnio jedną z przyczyn przeceny EUR/USD. Inwestorzy uważają, że tzw. reprofiling, byłby chwilową szansą na uniknięcie restrukturyzacji greckiego zadłużenia. O tym, jak duże wzbudza ona obawy, pokazuje dzisiejszy komentarz analityków agencji Moody’s. Ich zdaniem takie posunięcie mogłoby przenieść kryzys na inne kraje europejskie i wywołać spore wstrząsy w sektorze bankowym. W efekcie na rynku już można znaleźć głosy, że to doprowadziłoby do sytuacji w której Irlandii i Portugalii nie udałoby się szybko wrócić na rynki długu i również te kraje byłyby zagrożone restrukturyzacją zadłużenia.

Tymczasem do niechlubnego grona PIIGS-ów zdaje się dołączać Belgia. Wczoraj agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu do negatywnej, wytykając brak woli do szybkiego przeprowadzenia koniecznych reform. Rynki zbytnio na to nie zareagowały, gdyż impas polityczny w Belgii nie jest nowym tematem. Niemniej, jest to kolejny element, który będzie rzutował na nastroje w długim okresie. Z pozostałych rynków warto zwrócić uwagę na obniżkę ratingu dla Wielkiej Brytanii przez chińską agencję ratingową Dagong, czy też obniżenie perspektyw dla 15 brytyjskich banków przez agencję Moody’s – to przeceniło nam funta. Nieco potaniał też szwajcarski frank, gdyż wczoraj wieczorem wiceszef SNB, Thomas Jordan, nieoczekiwanie przyznał, że jest „bardzo zaniepokojony” i bank centralny „bardzo uważnie monitoruje” sytuację, gdyż zaczyna obawiać się ryzyka deflacji. To mogłoby oznaczać, że spada prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych. Z pełną oceną warto jednak będzie poczekać do kolejnych wypowiedzi przedstawicieli SNB. Franka cały czas wspiera to, że jest uznawany za bezpieczną przystań w okresie globalnych zawirowań.

Dzisiaj kluczowe dla inwestorów będą informacje z Niemiec. Opublikowany o godz. 8:00 odczyt PKB za I kwartał potwierdził wcześniejsze wskazania (5,2 proc. r/r) i tym samym nie wpłynął na rynek. Inaczej będzie z indeksem Ifo, który poznamy już o godz. 10:00. Poza tym o godz. 11:00 mamy jeszcze publikację zamówień w europejskim przemyśle, a o godz. 16:00 sprzedaż nowych domów w USA – o wpływie tych informacji na notowania piszę w subiektywnym kalendarzu makro. Wydaje się, że jest duże prawdopodobieństwo zakończenia obserwowanej od kilkunastu godzin korekty. Wczoraj głos zabrało dwóch członków FED – James Bullard z St.Louis stwierdził, iż oczekuje, że bank nie będzie podejmował żadnych „poluzowujących” działań po terminowym zakończeniu QE2, a Thomas Hoenig przyznał, że nie poprze ewentualnego programu QE3 i będzie się opowiadał za zaostrzeniem treści oficjalnego komunikatu. To może sugerować, że w łonie FED może być trudno o podjęcie decyzji o QE3, gdyby dane makroekonomiczne z USA miały się nadal pogarszać. Wracamy tym samym do tezy postawionej w raporcie tygodniowym – jeżeli rynek uzna, że FED ma ograniczone możliwości, aby pomóc gospodarce, to na rynki akcji nadejdzie poważna przecena.

EUR/PLN: Wczoraj rynek dotarł w zakładane okolice 3,9550-3,96, ale szybko zawrócił w okolice 3,94. To teoretycznie sygnał, że strona podażowa na euro próbuje jeszcze rozgrywać swoją partię, ale to nie będzie takie łatwe. Bez wyraźniejszej poprawy nastrojów na rynkach, czy też wsparcia ze strony resortu finansów (poprzez bank BGK) nie uda się zejść poniżej 3,9300-3,9350. W efekcie wciąż większe prawdopodobieństwo tkwi w powrocie ponad 3,95, zwłaszcza, że dzienne wskaźniki zaczynają potwierdzać ruch wzrostowy.

USD/PLN: Odreagowanie na EUR/USD sprowadziło dolara w okolice 2,80, po tym jak wczoraj przetestował on wyznaczane wcześniej okolice 2,83. Teoretycznie kolejnym celem jest rejon 2,78, ale z tym może być dosć trudno bez dalszych zwyżek EUR/USD. Tym samym bardziej prawdopodobny scenariusz na dzisiaj to powrót powyżej 2,82.

EUR/USD: Po tym, jak wczoraj rynek złapał chwilowy oddech przy dziennej SK-100 w okolicach 1,3966, strona popytowa przejęła stery i doprowadziła do wzrostu w okolice 1,4086 dzisiaj rano. Dzienne wskaźniki nie dają jednak zbyt dużych szans na dalsze rozwinięcie się ruchu. Można przyjąć, że szczyt na 1,4086 był substytutem testowania okolic 1,41 i teraz będziemy się ponownie osuwać. Zniżka może przyspieszyć, jeżeli odczyt Ifo o godz. 10:00 rozczaruje inwestorów. Retest wczorajszych minimów jest, zatem możliwy jeszcze dzisiaj.

GBP/USD: Spekulacje o tym, że Moody’s może obniżyć oceny dla czołowych brytyjskich banków ściągały wczoraj wieczorem notowania funta. Dzisiaj rano obawy się potwierdziły, ale kurs nieco odbija w górę. Niemniej wczoraj złamane zostało ważne wsparcie na 1,61, co sygnalizuje możliwość dalszych spadków w stronę 1,5950-1,6000 w najbliższych dniach. Dzisiejszy powrót ponad 1,61 nie jest, zatem zbyt pozytywnym sygnałem. Zwyżka może napotkać spore trudności przy strefie oporu 1,6130-1,6150.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

10:26 Komentarz walutowy MyBank.pl
Rynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.