
Data dodania: 2011-05-11 (11:18)
Brak ważniejszych publikacji makroekonomicznych w dniu wczorajszym sprzyjał odreagowaniu ostatnich spadków na rynkach akcji i surowców. Na głównych parach walutowych rynek pozostawał w węższych zakresach wahań. Temat Grecji w dalszym ciągu pozostaje na tapecie, jednak jak na razie konkretów w sprawie pomocy dla tego kraju brakuje.
Opublikowane dziś w nocy dane z Chin na temat inflacji wskazują na to, iż Bank Chin będzie najprawdopodobniej dalej zacieśniał politykę monetarną. Inflacja CPI ukształtowała się w kwietniu na poziomie 5,3% w skali roku, co było odczytem powyżej oczekiwań rynkowych na poziomie 5,2%. Nieco niższy był odczyt inflacji PPI, która spadła w kwietniu do poziomu 6,8% w skali roku. Sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa były nieco niższe od oczekiwań.
Dzisiaj poznamy decyzje RPP w sprawie stóp procentowych. Najprawdopodobniej Rada nie zdecyduje się na zacieśnienie kosztu pieniądza w maju, jako że w kwietniowym komunikacie RPP poinformowała, że podwyższona wartość wskaźnika inflacji wynika głównie ze wzrostu cen surowców i ropy naftowej na rynkach światowych. Najistotniejszy będzie zatem wydźwięk komunikatu i oczekiwania na kolejne decyzje związane z polityką monetarną. Póki co, sentyment do złotego pozostaje dobry. Nieco lepsze nastroje na rynkach (surowce odrabiają straty, indeksy zwyżkują) oraz działania BGK na rynku powinny sprzyjać PLN.
Ważną publikacją w dniu dzisiejszym będzie kwartalny raport Banku Anglii nt. inflacji. W ciągu trzech ostatnich miesięcy napływały kiepskie dane z brytyjskiej gospodarki, co może się przyczynić do rewizji w dół prognoz dotyczących wzrostu gospodarczego. Średnioterminowe projekcje dotyczące inflacji najprawdopodobniej ujawnią, że wskaźnik ten powróci do poziomu 2,0%. Inflacja cen konsumentów nieco wyhamowała, co powinno uspokoić nieco najbardziej jastrzębich członków MPC. Jeśli chodzi o politykę monetarną, to Bank Anglii ma jak na razie związane ręce i szanse na podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku są marne. Oczekujemy, że raport może stać się symptomem do silniejszego ruchu na GBPUSD.
Ponadto oczy inwestorów mogą być zwrócone w stronę danych o bilansie handlowym z USA i wystąpień członków Fed.
EURPLN
Notowania eurozłotego utrzymują się w kanale spadkowym, którego górne ograniczenie wyznacza istotny opór w rejonie 3,9165, pokrywający się obecnie ze 100-okresową średnia na wykresie dziennym. W oczekiwaniu na decyzje RPP, złoty pozostaje mocny. Dziś rano testowany był ponownie poziom 3,92, co otworzyło drogę do dalszych spadków w okolice 3,8975. Gdzie mamy wsparcie wynikające ze zniesienia 76,4% całości fali wzrostowej kształtującej się od początku stycznia tego roku.
EURUSD
Na wykresie eurodolara w dalszym ciągu nie widzimy większych zmian. Kurs wspina się mozolnie na coraz wyższe poziomy cenowe. Notowania utrzymują się poniżej najbliższego oporu na poziomie 1,4440, jednak dopiero przełamanie okolic 1,4515 byłoby czynnikiem sprzyjającym powrotowi EURUSD do trendu wzrostowego. Wsparcie w postaci ostatnich minimów lokalnych znajduje się w rejonie 1,4250-1,4270.
GBPUSD
GBPUSD wyhamował spadki. Na wykresie dziennym w okolicy wsparcia w postaci zniesienia 61,8% Fibo całości ostatniej fali wzrostowej ukształtowała się formacja młota, która może przynieść niewielkie odreagowanie. Z technicznego punktu widzenia, dopóki pozostajemy poniżej poziomu 1,6500 możliwy jest ponowny test okolic 1,6270. Kluczowy dla dalszego rozwoju sytuacji na parze GBPUSD powinien być dzisiejszy raport BoE dotyczący inflacji.
USDJPY
Poprawa nastroju na rynkach światowych sprzyja kontynuacji wzrostów na USDJPY. Para w dniu wczorajszym powróciła na chwilę powyżej poziomu 81 jenów za dolara. Obecnie na wykresie godzinowym widzimy coraz to wyższe dołki. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 80,40. Opór w postaci połowy zniesienia ostatniej fali spadkowej z poziomu 82,825 znajduje się na poziomie 81,18.
Dzisiaj poznamy decyzje RPP w sprawie stóp procentowych. Najprawdopodobniej Rada nie zdecyduje się na zacieśnienie kosztu pieniądza w maju, jako że w kwietniowym komunikacie RPP poinformowała, że podwyższona wartość wskaźnika inflacji wynika głównie ze wzrostu cen surowców i ropy naftowej na rynkach światowych. Najistotniejszy będzie zatem wydźwięk komunikatu i oczekiwania na kolejne decyzje związane z polityką monetarną. Póki co, sentyment do złotego pozostaje dobry. Nieco lepsze nastroje na rynkach (surowce odrabiają straty, indeksy zwyżkują) oraz działania BGK na rynku powinny sprzyjać PLN.
Ważną publikacją w dniu dzisiejszym będzie kwartalny raport Banku Anglii nt. inflacji. W ciągu trzech ostatnich miesięcy napływały kiepskie dane z brytyjskiej gospodarki, co może się przyczynić do rewizji w dół prognoz dotyczących wzrostu gospodarczego. Średnioterminowe projekcje dotyczące inflacji najprawdopodobniej ujawnią, że wskaźnik ten powróci do poziomu 2,0%. Inflacja cen konsumentów nieco wyhamowała, co powinno uspokoić nieco najbardziej jastrzębich członków MPC. Jeśli chodzi o politykę monetarną, to Bank Anglii ma jak na razie związane ręce i szanse na podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku są marne. Oczekujemy, że raport może stać się symptomem do silniejszego ruchu na GBPUSD.
Ponadto oczy inwestorów mogą być zwrócone w stronę danych o bilansie handlowym z USA i wystąpień członków Fed.
EURPLN
Notowania eurozłotego utrzymują się w kanale spadkowym, którego górne ograniczenie wyznacza istotny opór w rejonie 3,9165, pokrywający się obecnie ze 100-okresową średnia na wykresie dziennym. W oczekiwaniu na decyzje RPP, złoty pozostaje mocny. Dziś rano testowany był ponownie poziom 3,92, co otworzyło drogę do dalszych spadków w okolice 3,8975. Gdzie mamy wsparcie wynikające ze zniesienia 76,4% całości fali wzrostowej kształtującej się od początku stycznia tego roku.
EURUSD
Na wykresie eurodolara w dalszym ciągu nie widzimy większych zmian. Kurs wspina się mozolnie na coraz wyższe poziomy cenowe. Notowania utrzymują się poniżej najbliższego oporu na poziomie 1,4440, jednak dopiero przełamanie okolic 1,4515 byłoby czynnikiem sprzyjającym powrotowi EURUSD do trendu wzrostowego. Wsparcie w postaci ostatnich minimów lokalnych znajduje się w rejonie 1,4250-1,4270.
GBPUSD
GBPUSD wyhamował spadki. Na wykresie dziennym w okolicy wsparcia w postaci zniesienia 61,8% Fibo całości ostatniej fali wzrostowej ukształtowała się formacja młota, która może przynieść niewielkie odreagowanie. Z technicznego punktu widzenia, dopóki pozostajemy poniżej poziomu 1,6500 możliwy jest ponowny test okolic 1,6270. Kluczowy dla dalszego rozwoju sytuacji na parze GBPUSD powinien być dzisiejszy raport BoE dotyczący inflacji.
USDJPY
Poprawa nastroju na rynkach światowych sprzyja kontynuacji wzrostów na USDJPY. Para w dniu wczorajszym powróciła na chwilę powyżej poziomu 81 jenów za dolara. Obecnie na wykresie godzinowym widzimy coraz to wyższe dołki. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 80,40. Opór w postaci połowy zniesienia ostatniej fali spadkowej z poziomu 82,825 znajduje się na poziomie 81,18.
Źródło: Anna Wrzesińska , Dom Maklerski IDM SA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDM S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
13:04 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
12:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
10:18 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
09:22 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
09:19 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?
Wojna i pokój: USA, Izrael i Iran w grze
2025-06-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryzys na Bliskim Wschodzie osiąga nowy poziom intensywności, a sytuacja geopolityczna w regionie staje się coraz bardziej niestabilna. W centrum uwagi znajdują się Stany Zjednoczone, Izrael oraz Iran – trzy kluczowe podmioty, których decyzje i działania mogą zaważyć na przyszłości całego regionu. W ostatnich dniach coraz wyraźniej zarysowują się kontury możliwej eskalacji konfliktu zbrojnego, choć jednocześnie pozostają otwarte kanały dyplomatyczne. To moment krytyczny, w którym każde posunięcie polityczne i militarne może mieć daleko idące konsekwencje.
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.