Data dodania: 2011-05-05 (09:39)
Rynki finansowe powoli ogarnia coraz większa niepewność, jak długo uda się jeszcze kontynuować obecne trendy. Wczorajsze słabe dane z amerykańskiej gospodarki (nieoczekiwany spadek indeksu ISM do 52,8 pkt.) spowodowały, że na amerykańskiej giełdzie seria spadków wydłużyła się do trzech dni, ciągnąc za sobą pozostałe światowe parkiety.
Akcjom wtórowały surowce, dodatkowo uderzone spekulacjami na temat zmniejszającego się popytu ze strony chińskiej gospodarki. Miedź potaniała wczoraj o 3 proc., ceny ropy spadły o prawie 2 proc., natomiast srebro tąpnęło o 6 proc. Przecena metali osłabiła także waluty surowcowe, takie jak dolar australijski. Reszta rynku walutowego zniosła wczorajsze pogorszenie sentymentu relatywnie spokojnie. Eurodolar wprawdzie obniżył się o 0,6 proc., jednak odbyło się to po wcześniejszym wypracowaniu nowego, 18-miesięcznego szczytu (1,4939). Widać jednak, że wyczekiwana od kilku tygodni korekta na rynkach finansowych może wreszcie się zmaterializować, choć z ostatecznym jej rozpoczęciem inwestorzy mogą się jeszcze wstrzymać do końca tygodnia, czekając na oficjalne dane z amerykańskiego rynku pracy. Opublikowany wczoraj niezależny raport firmy ADP wykazał wzrost zatrudnienia w kwietniu o 179 tys. przy prognozowanych 198 tys. i wobec 201 tys. w marcu. Jeśli piątkowy raport potwierdzi te szacunki, słabość amerykańskiej gospodarki może być wystarczającym pretekstem do realizacji zysków.
Dzisiaj najważniejszym wydarzeniem jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. W zeszłym miesiącu bank podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych, przerywając prawie dwuletni okres rekordowo niskich stóp procentowych i rozpoczynając cykl zacieśniania polityki monetarnej w odpowiedzi na rosnące zagrożenie inflacyjne. Po dzisiejszym posiedzeniu jednak nie oczekuje się kolejnej podwyżki, toteż cała uwaga skupi się na konferencji prasowej prezesa ECB. Obserwatorzy będą bacznie śledzić każde słowo Jean-Cluade’a Tricheta w poszukiwaniu wskazówek dotyczących timingu kolejnej podwyżki stóp procentowych. Fragment o „wzmożonej czujności” banku historycznie zwiastuje podwyżkę stóp procentowych na następnym posiedzeniu (taka sytuacja miała miejsce w marcu b.r.). Jeśli tak się nie stanie, bardziej prawdopodobnym terminem zaostrzania kosztu pieniądza w strefie euro będzie lipiec. Kolejna podwyżka stóp procentowych przez ECB wydaje się nieunikniona, biorąc pod uwagę przyspieszającą inflację w krajach 17-tki. W kwietniu roczne tempo wzrostu cen zwiększyło się do 2,8 proc. r/r, o 0,1 pkt. proc. więcej od prognoz, wyraźnie wykraczając poza cel inflacyjny ECB (poniżej 2 proc.). Zasygnalizowanie przez Tricheta czerwcowej podwyżki będzie przede wszystkim sygnałem dla wzrostu eurodolara z celem na 1,50.
Oprócz ECB (decyzja o 13:45, konferencja Tricheta o 14:30), dziś decyzję w sprawie stóp procentowych podejmuje Bank Anglii (13:00) oraz Narodowy Bank Czech. W obu przypadkach oczekuje się pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Z Wielkiej Brytanii poznamy też indeks PMI dla sektora usługowego (10:28), z Niemiec napłyną dane o zamówieniach przemysłowych (12:00), a o 14:30 poznamy cotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA.
Po wczorajszym popołudniowym pogorszeniu nastrojów na rynki finansowe powinna powrócić stabilizacja notowań. Ważnymi poziomami dla eurozłotego wciąż pozostają 3,92 i 3,95.
Dzisiaj najważniejszym wydarzeniem jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. W zeszłym miesiącu bank podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych, przerywając prawie dwuletni okres rekordowo niskich stóp procentowych i rozpoczynając cykl zacieśniania polityki monetarnej w odpowiedzi na rosnące zagrożenie inflacyjne. Po dzisiejszym posiedzeniu jednak nie oczekuje się kolejnej podwyżki, toteż cała uwaga skupi się na konferencji prasowej prezesa ECB. Obserwatorzy będą bacznie śledzić każde słowo Jean-Cluade’a Tricheta w poszukiwaniu wskazówek dotyczących timingu kolejnej podwyżki stóp procentowych. Fragment o „wzmożonej czujności” banku historycznie zwiastuje podwyżkę stóp procentowych na następnym posiedzeniu (taka sytuacja miała miejsce w marcu b.r.). Jeśli tak się nie stanie, bardziej prawdopodobnym terminem zaostrzania kosztu pieniądza w strefie euro będzie lipiec. Kolejna podwyżka stóp procentowych przez ECB wydaje się nieunikniona, biorąc pod uwagę przyspieszającą inflację w krajach 17-tki. W kwietniu roczne tempo wzrostu cen zwiększyło się do 2,8 proc. r/r, o 0,1 pkt. proc. więcej od prognoz, wyraźnie wykraczając poza cel inflacyjny ECB (poniżej 2 proc.). Zasygnalizowanie przez Tricheta czerwcowej podwyżki będzie przede wszystkim sygnałem dla wzrostu eurodolara z celem na 1,50.
Oprócz ECB (decyzja o 13:45, konferencja Tricheta o 14:30), dziś decyzję w sprawie stóp procentowych podejmuje Bank Anglii (13:00) oraz Narodowy Bank Czech. W obu przypadkach oczekuje się pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Z Wielkiej Brytanii poznamy też indeks PMI dla sektora usługowego (10:28), z Niemiec napłyną dane o zamówieniach przemysłowych (12:00), a o 14:30 poznamy cotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z USA.
Po wczorajszym popołudniowym pogorszeniu nastrojów na rynki finansowe powinna powrócić stabilizacja notowań. Ważnymi poziomami dla eurozłotego wciąż pozostają 3,92 i 3,95.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









