Spore zamieszanie na rynkach finansowych

Spore zamieszanie na rynkach finansowych
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2011-04-19 (09:35)

Początek tygodnia przyniósł spore zamieszanie na rynkach finansowych. Wpierw grecka prasa doniosła, że tamtejszy minister finansów, podczas nieformalnego spotkania Ecofinu na początku kwietnia, wyraził gotowość Grecji do restrukturyzacji swojego długu, do której mogłoby dojść w czerwcu.

Wiadomość była o tyle szokująca, że jeszcze w niedzielę ten sam minister w oficjalnym wywiadzie wykluczał takie rozwiązanie. Doniesienia prasowe zostały natychmiast zdementowane zarówno przez grecki rząd, jak i polityków z innych krajów Europy, m.in. minister finansów Francji, jednak wstępnej reakcji inwestorów nie dało się zatrzymać. Przecenie uległo euro wobec pozostałych głównych walut, a inwestorzy zaczęli realizować zyski po ostatnich wzrostach. Na giełdach Starego Kontynentu dominowały spadki, gdzie obawy o restrukturyzację długu i utratę części środków przez wierzycieli Grecji negatywnie odbiły się na akcjach europejskich banków. Koszt ubezpieczenia greckiego długu przed bankructwem wzrósł do rekordowych poziomów, podobnie jak oprocentowanie dziesięcioletnich obligacji Hiszpanii (5,6 proc.) i Portugalii (9,4 proc.). Oliwy do ognia dolewają nieoficjalne komentarze z niemieckiego rządu, według których Grecja ma małe szanse by dotrwać do lata bez restrukturyzacji. Z drugiej strony unijni oficjele wcześniej przyrzekli, że prywatni wierzyciele nie będą zmuszeni pokrywać części długów przed 2013 rokiem. Po relatywnie spokojnym pierwszym kwartale problem zadłużenia strefy euro ponownie odżywa. Pęczniejący dług Grecji (325 mld euro) zaczyna stanowić coraz większy problem dla Europy, jednak restrukturyzacja niosłaby ze sobą katastrofalne skutki dla całego europejskiego sektora finansowego, dlatego unijni politycy będą robić wszystko, by odwlec to, co wydaje się jednak nieuniknione.

Kwestia Grecji nie była jednak najważniejszym wydarzeniem wczorajszego dnia. Rynkiem wstrząsnął raport agencji ratingowej Standard & Poor’s, w którym obniżono perspektywę długoterminowego ratingu Stanów Zjednoczonych do negatywnej ze stabilnej. Według agencji USA mogą stracić swój najwyższy rating AAA, jeśli administracja Obamy oraz Republikanie z opozycji nie znajdą drogi do porozumienia w sprawie ograniczenia deficytu w ciągu najbliższych dwóch lat. W amerykańskim Kongresie wciąż trwają spory, jakich środków użyć do zmniejszenia zadłużenia państwa. W ubiegłym tygodniu prezydent Obama ogłosił plan zmniejszenia deficytu o 4 biliony dolarów w ciągu następnych dwunastu lat poprzez redukcję deficytu i wzrost podatków dla najbogatszych. Republikanie chcą natomiast większych cięć wydatków bez podwyższania podatków. Teraz politycy dostali pierwsze ostrzeżenie, które powinno ich skłonić od szybszego znalezienia konsensusu. Jakkolwiek obniżka ratingu największej gospodarki świata jest mało prawdopodobna, rynki finansowe nie mogły przejść obok tego obojętnie i po południu kontynuowana była presja na wyprzedaż ryzykownych aktywów. Była ona na tyle silna, że paradoksalnie dolar zyskiwał na wartości względem pozostałych walut (poza jenem japońskim), gdyż wzrost awersji do ryzyka skłaniał inwestorów do zamykania pozycji „carry-trade”. Długoterminowe obligacje Stanów Zjednoczonych zyskały na wartości, gdyż silniejszym czynnikiem była ucieczka z rynku akcji w bezpieczne papiery niż spadek wiarygodności państwa. Na całym zamieszaniu podręcznikowo zyskało tylko złoto, zbliżając się do 1500 dolarów za uncję.

Decyzja agencji S&P nie powinna mieć długotrwałego wpływu na rynek, jednak pierwsze nerwowe reakcje w przypadku takich wydarzeń przynoszą mocne korekty ostatnich trendów. Okresowa ucieczka od ryzyka zwykła się utrzymywać kilka dni, po czym rynek zacznie powracać do poprzednich poziomów. Pomimo wczorajszej silnej przeceny euro, która w dużej mierze została wywołana realizacją zysków z ostatnich wzrostów, nie można wykluczyć ponownej próby powrotu eurodolara w kierunku 1,45. Na fali wzrostu awersji do ryzyka osłabieniu uległ złoty, jednak bariera 4 złotych za euro została obroniona. Utrzymującym się czynnikiem ryzyka zostaje jednak sprawa zadłużenia strefy euro, tj. problemy Grecji i Portugalii, dla których prawdopodobieństwo wywołania kolejnych turbulencji na rynku finansowym jest dużo większe.

We wtorkowym kalendarzu na uwagę zasługują wstępne odczyty indeksów PMI z Eurolandu (przed godziną 10:00), dane o produkcji przemysłowej z Polski (14:00) oraz raport z rynku budowlanego z USA (14:30).

Dziś rynek złotego powinien być spokojniejszy, a kurs EUR/PLN utrzymywać się w przedziale 3,97-4,01.

Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

Czy RPP da cień nadziei na obniżki?

11:08 Poranny komentarz walutowy XTB
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych na październikowym posiedzeniu. Oczywiście nikt nie spodziewa się tego, aby w najbliższym czasie stopy procentowe miały być obniżone, w szczególności w okresie podwyższonej inflacji. Warto jednak spojrzeć na oświadczenie RPP po decyzji, która nie przejęła się znacząco podwyższoną inflacją, co wskazuje na brak zmian w nastawieniu. To z kolei daje szanse na to, że faktycznie w marcu przyszłego roku może dojść do rozpoczęcia rozważań nad obniżkami.
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

na rynku FX nie ma nerwowych reakcji

2024-10-02 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD

Podwójny szczyt na EURUSD

2024-10-02 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara

2024-10-02 Poranny komentarz walutowy XTB
Październik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...

Powell mówi, że nie tak szybko...

2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
Szef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC

2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella

2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTB
Jen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?